114 Wśród znaków i strutouf
ległych sfer życiowego doświadczenia odbiorcy, a tym samym także do ważnych dla niego wartości. Jej sytuacja jest w pewnym sensie równoległa do sytuacji wypowiedzi o dominującej funkcji estetycznej w sztukach tematycznych. Bardzo dokładnie opisuje owo wielokrotne i przy całej swej nieokreśloności intensywne odniesienie przedmiotowe muzyki Oskar Wilde w kilkakrotnie już cytowanym eseju The Critic as Artist: „Ilekroć przegram któryś z utworów Chopina, mam uczucie, jakbym płakał za grzechy nigdy przeze mnie nie popełnione, martwił się tragedią, której nigdy nie przeżyłem. Wydaje mi się, że muzyka wywołuje zawsze to wrażenie. Stwarza człowiekowi nieznaną przeszłość, napełniając go atmosferą smutku ukrytego przed jego łzami. Potrafię wyobrazić sobie mężczyznę, mającego za sobą idealnie powszednie życie, który przysłuchując się przypadkiem jakiejś dziwnej kompozycji nagle odkryje, że jego dusza - choć o tym nie wiedział - przeszła przez straszne doświadczenia i poznała straszliwą radość i romantyczną miłość albo wielką rezygnację.” Doświadczenia, których człowiek nie miał, ale móg} je mieć, potencjalne biografie bez konkretnej treści — tak charakteryzuje więc Wilde przedmiotowe odniesieniłai muzyki; jego słowa są poetyckim określeniem wielorakości i zarazem nieokreśloności stosunku dzieła artystycznego jako znaku - do świata. Inny poeta, P. Valery (Eupalinos), nazywa emocję, której źródłem
Ijest muzyka, „niewyczerpalna”20; muzyka, bedac całkowicie pozbawiona funkcji komunikatywnej Jaszcze wyraźniej odsłania specyficzny charakter artystycznego znaku q w porównaniu ze sztukami tematycznymi. Co jest więc w mej nośnikiem znaczenia? Nie treść, która tu nie istnieje, ale elementy formalne: skala tonu, forma rytmiczna i melodyczna, barwa itd. Dlatego odniesienie przedmiotowe służy tu w stopniu o wiele większym sugeroWaniu pewnej całościowej postawy wobec rzeczywistości niż oświetleniu jakiegokolwiek konkretnego jej fragmentu.
A to wszak jest powszechną właściwością sztuki jako gnakuy-tu. pełaiej- tyJŁoodsIonlętą
Podobny muzyce jest przypadek architektury, jak słusznie zauważył P. Valery w dialogowym eseju Eupalinos; Sokrates mówi tu o muzyce i architekturze: „Sztuki, o których mówimy, muszą - w opozycji do pozostałych - przy pomocy liczb i stosunków liczbowych zaszczepić w nas nie fabułę, ale ową ukrytą siłę, która daje początek każdej fabule.” Należy je jednak rozróżniać, ponieważ obok tego architektura - jak powiada sam Valćry - także „mówi”, to jest - zawiera komunikat, zupełnie jednak innego rodzaju niż literatura czy malarstwo. Komunikat zawarty w dziele architektonicznym wiąże się ściśle z praktyczną funkcją, jaką pełni dzieło architektury: budowla „znaczy” swe przeznaczenie, to jest - czynności i działania, mające się odbywać w jej przestrzeni, ograniczonej i uformowanej przez mury. „Tu - mówi budowla - gromadzą się kupcy. Tu sądzą sędziowie. Tu cierpią więźniowie. Tu amatorzy hulanek. Owe domy handlowe, sądy, więzienia mówią bardzo wyraźnie, kiedy ich budowniczowie potrafili rozwiązać właściwie swe zadania.” (Valery, Eupalinos) Komunikat zawarty w dziele architektury jest jednak z reguły zupełnie wchłonięty i przysłoniony przez funkcję praktyczną, z którą się ściśle wiąże; widoczny staje się dopiero wtedy, kiedy budowla markuje inną funkcję niż ta, którą pełni: dom czynszowy w kształcie pałacu, fabryka na kształt zamku itp. Markowane przeznaczenie (pałac, zamek) staje się wtedy prawdziwym komunikatem dla odbiorcy.21 I właśnie dlatego, że we wszystkich pozostałych wypadkach, kiedy uzewnętrzniane przeznaczenie pokrywa się z rzeczywistym, komunikat jest prawie niezauważalny, nieokreślonemu i wielokrotnemu odniesieniu przedmiotowemu, które jest znamienne dla dzieła artystycznego, pozostawiono tu szerokie pole działania. Wykładnikami owego odniesienia są, podobnie jak w muzyce, „formalne” środki wyrazu. Proces jego kształtowania się przed-