szcza ojca w rozpaczliwym położeniu, ale dzieli i > niedolę, umiera, ponieważ jest zbyt oddana bratu ^ Lecz i na tym jeszcze opowieść się nie kończy. Kreon wydaje wyrok śmierci na Antygonę, mimo błagań wla- I snego syna Hajmona, który Antygonę kocha. Skazując j Antygonę na śmierć, Kreon uśmierca także syna; oto raz jeszcze ojciec, który nie umie zrezygnować z władzy nad życiem syna. Hajmon, zrozpaczony z powodu śmierci Antygony, próbuje zabić ojca, a kiedy mu się to nie udaje, popełnia samobójstwo. Z kolei, z powodu śmierci Hajmona popełnia samobójstwo jego matka, żo- I na Kreona. Z całej rodziny Edypa ocalała tylko siostra I Antygony, Ismena, nie pozostająca w zbyt ścisłej wiązi I ani z żadnym z rodziców, ani z nikim z rodzeństwa I i nie obdarzana też przez nikogo z bliskiej rodziny zbyt I silnym przywiązaniem. Rozważane mity zdają się po- ■ kazywać, że nie ma wyjścia: jeśli ktokolwiek, czy to I przez przypadek, czy z powodu własnych pragnień, I zbyt mocno zaangażuje się w więź o charakterze „edy- I palnym", musi zginąć.
«W mitach tych przedstawione są niemal wszystkie rodzaje więzi kazirodczych. Znaleźć je można także w baśniach. Ale w baśniach dzieje bohatera pokazują, jw owe dziecięce przywiązania, które są potencjalnie de* I strukcyjne, mogą zostać przez bohatera pomyślnie zin- I tegrowane w toku rozwoju osobowości.,W mitach nato-1 miast bohaterowie nie integrują uczuć edypalnych, afe I powodują się nimi w działaniu, dając im upust w czy* I nach — iw rezultacie wszystko kończy się całkowity® zniszczeniem, niezależnie od tego, czy więzi zachodzące między bohaterami miały charakter pozytywny, czy negatywny.,To, co opowieści te przekazują,jjjest całko* II wicie jasne: jeśli ojciec czy matka nie umieją zaakcep* I tować dziecka jako dziecka ani przystać z zadowolę* I niem na to, że w końcu zajmie ono ich miejsce, musi| dojść do najgłębszej tragedii. Jedynie zaakceptowanie! dziecka jako dziecka — to znaczy jako istoty kióra l ani nie jest rywalem rodziców, ani nie stanowi dla nich
obiektu uczuć seksualnych' — pozwala na pomyślne więzi między rodzicami a dzieckiem oraz na dobre relacje między rodzeństwem.'
W jakże odmienny sposób więzi edypalne i ich następstwa ukazywane są w baśniach! Królewna Śnieżka, mimo że macocha jest tak bardzo o nią zazdrosna, nie tylko nie ginie, ale zdobywa pełne szczęście. Podobnie dzieje się z Roszponką, której rodzice pozbywają się z domu, bo ważniejsze jest dla nich zaspokojenie niepohamowanych apetytów niż posiadanie córki, i którą później przybrana matka próbuje zbyt długo zatrzymać dla siebie. W baśni Piękność i Bestia bohaterka obdarza ojca głębokim uczuciem i spotyka się z jego strony z pełną wzajemnością, ale ani jedno, ani drugie nie zostaje za to przywiązanie ukarane. Przeciwnie, Piękność wybawia i ćjca, i Bestię, przenosząc swe uczucia z ojca na ukochanego. Kopciuszek bynajmniej nie ginie z powodu zazdrości sióstr, jak to było w przypadku synów Edypa, ale odnosi w końcu wielkie zwycięstwo, n t&k j®st we wszystkich baśniach. Pokazują one, że emocjonalne uwikłania edypalne i wynikające z nich trudności wydawać się mogą czymś, co się nie daje przekroczyć, a jednak odważna walka z nimi prowadzi do o wiele lepszego losu niż ten, który jest naszym udziałem wówczas, gdy z żadnymi poważnymi problemami nie musimy się zmagaćryW mitach istnieje tylko niepokonalna trudność i klęska; w baśniach zagrożenie jest równie wielkie, ale można je przezwycięży ćg W zakończeniu baśni udziałem bohatera staje się nie śmierć i zniszczenie, lecz nagradzająca jego wysiłki wyższa integracja wewnętrzna, symbolizowana przez pokonanie f wroga lub współzawodnika oraz przez zdobycie szczęścia. ^Prowadzą do tego doświadczenia rozwojowe analogiczne do doświadczeń, jakie stać się muszą udziałem dziecka, jeśli ma osiągnąć dojrzałość. W ten sposób baśnie podtrzymują dziecko na duchu w trudnej walce o to, aby stać się sobą.