IMGV47 (2)

IMGV47 (2)



[4]

„Ach, Boże! — myślała Borowska — od czasu, jak dostał te książki od Jelsky’ego nie wychodzi wcale z domu. Zamyka się w pokoju, mruczy, deklamuje i chodzi, bez ustanku chodzi: równo, miarowo jak wahadło. I pije. Znowuż!”

Zajrzała przez dziurkę od klucza. „Tużurek włożył na siebie. Po co? Zapięty i sztywny chodzi jak żołnierz na warcie. Staje przy biurku, prawa dłoń na piersiach: czeka dumnie na coś. O czym on myśli?"

—    Właduś? — szepnęła w szparę.

Spojrzał wyniośle w stronę drzwi, odwrócił się i nic nie odpowiedział. Znowuż chodzi.

—    Władek, ja nie chcę! — poczęła szarpać się u drzwi.

A gdy ją wpuścił do siebie, rzuciła badawcze spojrzenie na biurko i przeniosła na niego czujne, niespokojne oczy.

—    Wiesz, dlaczego mieszczka książek nie lubi? — pytał cierpko.

—    Wiem. Bo tamte — mówiła wskazując na książki — są zawsze w balowej toalecie we wszystkim, co mówią, czują, myślą, bo tamte są fałszywe, wszystkie bez wyjątku — te napisane kobiety.

—    A więc zazdrość — szeplenił mąż wyciągając twarz w hrabiowski grymas. — Vous tombez dans la risee du mon-de1, margrabino! — zagrał jej na poczekaniu. I wnet potem, ujmując ją za łokieć:

—    Zosieńka — zmanierowałaś się coś niecoś na małżeństwie.

—    Piłeś? — zapytała wobec tego niespokojnie.

—    Nie, nie piłeś! Teraz będzie Volksstuck2— co?

—    Och! — westchnęła ciężko.

—    Klempusia! — mruknął pod nosem i zagwizdał jej głośno w odpowiedzi. Wtłoczył ręce do kieszeni i chodził z kąta w kąt, przelewając się z nogi na nogę. Ona osunęła się na kanapę, zwyczajem swoim zatopiła dłonie we włosach i zapatrzyła się smutnie na niego.

—    Kochasz? — szepnęła po chwili.

—    Którego? — odparł zatrzymując się przy niej w zwrotnym piruecie.

—    Władek! — żachnęła się gniewnie.    -

—    Względem czego?

Zochna rozpłakała się bezradnie.

—    Ciupuś ty! — rozpromienił się mąż nad tym płaczem. Odgarnął jej włosy z czoła, odjął ręce i kazał sobie podać pyszczek. — Nie płakam, nie! Pocałować męża. Przeprosić za malutkie zmanierowanie się w małżeństwie. Tak! Już się na kolana ładujemy. Oczywiście. Oko? — nadzwyczajne! Mięciu-sie, wilgotne spojrzenie!

—    Kochasz?

—    Mhm! — Borowski potrząsnął głową.

—    Ugryzę!

—    Gryź... Zocha! I dałby to kto wiarę? Toż boli... Oj, kot, kot! —już się tuli, już zwija w kłębuszek.

—    Jak ja ciebie lubię, Właduś!

Zaparło się westchnienie w piersiach Zochny.

—    Ale nie chodź tak Władek całymi dniami po pokoju — to takie smutne.

—    Zupełnie tragiczne — hę? To wskazuje, że mąż jeszcze myśli.

Drgnęła mu czujnie w ramionach, odrzuciła w tył głowę i wpiła się w niego trwożnym wejrzeniem. Borowski sięgnął po papierosa i ukrył się niebawem w chmurze dymu. Siedzieli tak w milczeniu; on ćmił papierosa i machinalnie, niemal automatycznie głaskał ją po włosach. 2

1

(fr.) — pani się ośmiesza.

2

Yolksstiick (niem.) — sztuka ludowa, tu: scenka rodzajowa.


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
IMGV47 (2) [4] „Ach, Boże! — myślała Borowska — od czasu, jak dostał te książki od Jelsky’ego nie wy
IMGV47 (2) [4] „Ach, Boże! — myślała Borowska — od czasu, jak dostał te książki od Jelsky’ego nie wy
page0271 CHRONOLOGIA FEDROSA. 269 starszym od niej, jak chcą uczeni wspomniani, bo najprawdopodobnie
68265 skanowanie0028 (12) to. światło nie zapalało się od wnętrza; nie wychodziło z , niego — i, bu
13138825y5961833871997?2632413214629323 n kwefkpi Ludzki mózg jest niesamowity. Pracuje 24/7 od mome
img279 dziennie, lecz w pewnych, dłuższych odstępach czasu, jak dokładne sprzątanie czy pranie garde
slajd12 Generator podstawy czasu Jak już wspomniano, w celu obserwacji na ekranie przebiegów jest ko
SNB13945 178 ich aktywności wiasnej i wspólnej, wymagającej oczywiście więcej „zachód» i czasu, jak
Nauka od Kuchni - nie tylko dla studentów kolacja, jak i After Party, dala możliwość nawiązania znaj
KOMPETENCJE MENEDŻERSKIE Czyli jak być szefem od którego nie odchodzą ludzie Rekrutacja, wdrożenie,
KOMPETENCJE MENEDŻERSKIE Czyli jak być szefem od którego nie odchodzą ludzie © Jak radzić sobie z
KOMPETENCJE MENEDŻERSKIE Czyli jak być szefem od którego nie odchodzą ludzieHARMONOGRAM: Zajęcia

więcej podobnych podstron