IMGa25 (3)

IMGa25 (3)



i prawa, lecz postępujące zwyrodnienie obyczajów w „zepsowanym świecie” obłudy, w którym każdy chce być tym, kim nie jest, a przeto dążąc do wyniesienia się ujawnia najpodlejsze strony swej natury. Świat współczesny jest wielkim targowiskiem próżności. Wszystkie jego przywary — te obmierzłe, jak fałsz i chciwość, i te śmieszne, jak - fircykowarość i schlebianie modom — dają się w końcu sprowadzić do jednej, choćby i nie nazwanej przyczyny: do egoistycznego indywidualizmu, wyzwalającego w ludziach niepohamowaną żądzę rywalizacji.— brutalnej, bezwzględnej, choć maskowanej nędznym polorem „grzeczności”. Rywalizacji o stan i o genealogię, o majątek, o spadek, o zbytek, o łaski u dworu, o popularność w salonach, o wszystkie rzeczy czcze i sztuczne. I o wiedzę, o wiedzę także. Bo nauka, o ile wykracza ponad praktyczną potrzebę codziennego życia i ponad historię pojętą jako zbiór przypowieści moralnych, staje się „zuchwalstwem rozumu”, wyrazem tejże samej niespokojności człowieka, która go odwodzi od praktykowania cnót prostych w towarzystwie ludzkim. Ta kon-demnata objęła, jak u Jana Jakuba, przede wszystkim filozofowanie czyli mędrkowanie, a w tym zarówno scholastycyzm dążący do zracjonalizowania wiary żywej, jak libertyński racjonalizm dążący do jej podważenia. Dla Krasickiego ten drugi — jako że modny i triumfujący — był oczywiście groźniejszy: był jeszcze jednym symptomem moralnego kryzysu w wieku „niby oświeconym”.

W jeszcze jednej wersji powróciła tu augustiańska, stale obecna w kulturze chrześcijańskiej myśl o zasłonie skrywającej tajemnice Boga, których dociekanie ani się umysłowi ludzkiemu nie godzi, ani się udać nie może. Zakałą wieku są więc „pseudofilozofowie, odrzucający objawienie i na samym mdłego rozumu fundamencie zasadzający mniemaną swoję [śj religią”12. Jest jeszcze drugi powód, dla którego niedowiarkom nie wolno dogmatów roztrząsać: oto bojaźń sprawiedliwości Bożej i posłuszeństwo nauce kościoła są węzłem społeczności ludzkiej. Wiedział Pan Podstoli, iż „to są pobudki, które łączą interes religii z powszechnym dobrem narodów; teć to są, które teraz zaniedbane, wiek ów zawołany filozofski, jeżeli już nie uczyniły, uczynią pewnie najnieszczęśliwszą epoką rodzaju ludzkiego”1.

Świat jest zepsuty, ponieważ ludzie się zepsuli, świat naprawić więc można prostym sposobem: oto trzeba tylko, aby ludzie się poprawili.

* I. Krasicki, Zbiór potrzebniejszych wiadomości, cyt. wg: R. W oloszyński, op. cit., s. 348.

^ I. Krasicki) Pan podstoli, w. Pisma wybrane, t. III, Warszawa 1954, s. 257.

Aby się poprawili żyjąc w zepsutym, przez nich zdeprawowanym i ich deprawującym świecie. W tę banalną osnowę wszelkiej, kościelnej i świeckiej moralistyki wplatać można różne porządki wartości. Rozczarowani moraliści Oświecenia, którzy wiek swój postrzegali jako wiek upadku, myślą i piórem wyczarowywali społeczeństwa, o jakich sądzili, że mogły istnieć w zgodzie z potencjalnością nieskażonej natury człowieka. Najbardziej znamiennym i wspólnym rysem tych społeczeństw, czy umieszczanych w pradawnych borach, czy na antypodach cywilizacji, na nie istniejących wyspach czy w roku 2440, jest brak indywidualizacji ich obywateli, którzy współzawodniczyć mogą jedynie w praktykowaniu cnoty, a i w tym niezbyt się pomiędzy sobą różniąc. Mieszkańcy Utopii muszą być szczęśliwi, szczęśliwi zaś nie byliby, gdyby mieli jakiekolwiek niezaspokojone żądze, zwłaszcza takie, które by zaspokajać mogli tylko kosztem bliźnich. Albo zaparłszy się Boga. Idealnym rozwiązaniem komedii ludzkiej jest więc taki stan, w którym pragnienia człowieka nigdy nie przekraczają miary rozporządzalnych zasobów społeczności, jej zasobów ekonomicznych, i technicznych i intelektualnych. Wytworem niepokoju i wyobraźni pisarza staje się świat uwolniony od niepokoju i wyobraźni. Świat w dobroci swojej znieruchomiały, osobny, znający zmienność tylko pór roku.

Zasadą społeczeństw moralnie doskonałych mogła być — jak u Rousseau lub w utopiach komunistycznych — wspólność dóbr i nieznajomość wyobrażenia własności, albo — jak na wyspie Nipu — doskonała równość majątkowa, ale mogła nią być także funkcjonalna hierarchia stanów: byle tylko każdy był kontent ze swojego miejsca we wspólnocie. Dziedziczne i zamknięte ustopniowanie kondycji, oparte na wzajemności usług, służyć wszak mogło nie gorzej niż ścisła równość powściągnięciu ambicji i określeniu pułapu potrzeb. Podobną funkcję pełnił pospolity w obrazach utopijnych ideał władzy patriar-chalnej, nie tyrańskiej, lecz opiekuńczej, nie wyobcowanej, lecz osobistej, upodobniającej gminę lub naród do miłującej się i ojcu posłusznej rodziny. Idylliczna prostota, poczciwe obyczaje, „mierny dostatek”, „szczęśliwa niewiedza” — wszystkie te słowa-klucze sentymentalnej utopii XVIII wieku zakreślały naturalne granice wolności w wymyślonym społeczeństwie, nie znającym buntu ani przemocy, ani kodeksów praw, ponieważ każdy w nim pragnie być tym właśnie, kim jest, mieć to tylko, co ma, wiedzieć to tylko, co wie. „Bojaźń

149


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
skanuj0009 2 mocy prawa uaefinłami postępowań*! są osoby które brały udział w postępowaniu administr
książka (124) Elementy prawa Terminy w postępowaniu administracyjnym są istotne zarówno dla organu a
22593 Zasady Wykładni Prawa L Morawski6 w ts m Zasady wykładni prawa * m lecz zakreśla jej granice
1. Wprowadzenie •    prawa ruchu postępowego nie wystarczają do opisania ruchu •
skanuj0009 2 mocy prawa uaefinłami postępowań*! są osoby które brały udział w postępowaniu administr
skanuj0009 (32) 2 mocy prawa uaefinłami postępowań*! są osoby które brały udział w postępowaniu admi
ZAGROŻENIA DLA PRAWA DO PRYWATNOŚCI JEDNOSTKI WE WSPÓŁCZESNYM ŚWIECIE JM I K KARMil l.SM (HEO KUIK)
DSC00665 (6) LITURGIA KOŚCIOŁA REFORMOWANEGO prawa, lecz wypływa z istoty Kościoła. Nie jest sztuczn
Czas w prawie narodów 1.    Dr Marek Prengel. Zakład Prawa Karnego i Postępowania Kar
ELEMENTY PRAWA KARNEGO Postępowanie karne POSTĘPOWANIE KARNE jest ciągiem działań zmierzających do
Patenty i prawa octoomt Postępowania awansowa częsc modulow ze starej wersji aplikacji została przen
1. Ograniczenia prawa własności. Ograniczenia w sferze obyczajowej - dotyczyły niegospodarności i

więcej podobnych podstron