a potem minut. Do takiego motywującego dziecko postępowania należy też zachęcać jego rodziców i nauczycieli.
Pomożemy dziecku różnicować odbierane informacje analizując wraz z nim wykonywane czynności, zapisując jego osiągnięcia i rozmawiając z nim o poczynionych postępach. W ten sposób pozytywnie wpływamy na samopoczucie dziecka i jego samoocenę. Wzmacniamy również reakcje adaptacyjne, poprawiamy zdolność samoorganizacji.
Stopniowo dziecko uzyska lepszą kontrolę nad swoimi myślami i działaniami związanymi z poszukiwaniem, modulowaniem i regulowaniem doznań sensorycznych, a także nad swoimi zwrotnymi reakcjami ruchowymi.
Z czasem stanie się bardziej świadome, np. faktu, że pokój, w którym przebywa, jest dla niego zbyt jaskrawo oświetlony lub, że jest w nim zbyt wiele przykuwających wzrok przedmiotów. Zrozumie, że lepiej będzie mu się pracowało, gdy biurko zostanie postawione na przeciwko pustej ściany. Zaakceptuje zaaranżowaną dla niego „kabinę biurową” - ławkę szkolną stojącą nieco na uboczu, na tłumiącej dźwięki wykładzinie i otoczoną parawanem.
Stopniowo, po zredukowaniu nadmiaru bodźców powodujących chaos w układzie nerwowym dziecka, nauczy się rozpoznawać i nazywać te spośród nich, które są przeszkadzające i rozpraszające. Dziecko nie może stale przebywać w „próżni sensorycznej”. Musi nabywać umiejętności radzenia sobie z hałasem, nadmiarem bodźców wzrokowych czy dotykowych, żeby móc fimcjonować w swoim fizycznym i społecznym otoczeniu.
Ostatecznym i nadrzędnym celem, do którego zmierza terapia dziecka nadpobudliwego psychoruchowo, jest ukształtowanie u niego zdolności kontroli poziomu pobudzenia i mechanizmów samoregulacji zachowania.
Temu celowi bardzo dobrze służą pozytywne bodźce i unikanie kar. System nagród powinien być dostosowany do aktualnych możliwości dziecka, tak by mogło je osiągnąć bez nadmiernego stresu. Powinien też być jednolity w szkole, w domu, podczas terapii.
Jeżeli dziecko zaczyna przyjmować środki farmakologiczne, należy uważnie obserwować jego reakcje i w razie pojawienia się zmian w zachowaniu, czy to pozytywnych, czy negatywnych, przekazywać swoje obserwacje rodzicom lub prowadzącemu lekarzowi.
Kontrolujmy także, co dziecko je i pije i przyglądajmy się, czy spoży-wane pokarmy mają jakiś wpływ na jego zachowanie.
104 i