IMG68

IMG68



współcześnie pod postacią ^Krytyka — prawodawcy”. Ma on być „odpowiedzialny0 zV literaturę -i- stawia mu się „szczególne wymagania ideowe”. Poecie wolno szaleć i błądzić, krytykowi nie, ponieważ jest w literaturze czynnikiem ładu i dyscypliny. Jest to zupełna “pomyłka. Krytyk jest w literąturze jp^^ci^najjjmięj^ąjsfążną, zawsze był pośmiewiskiem poetów, cnoć jednocześnie otaczał go zabobonny respekt. W społeczności poetów odgrywał on i odgrywa rolę podobną jak w społeczeństwie „prymitywnym natchniony Głupek, ^ęs&ę?ek. Rola Głupka w społeczeństwie prymitywnym jest podwójna, jest on błąznem i prorokiem jednocześnie, jego błazeństwa jednych bawią, innych gniewają, ponieważ Głupek ma wyjątlvOv, y przywilej mówienia rze<^y nieprzyjemnyćH,“ktore nawet wtedy, gdy nie są prawdziwe, wywołują dreszcze zgrozy. Bezczelnego Głupka powołuje do życia instynkt równowagi: społeczeństwo stwarza normy, które gwarantują bezpieczeństwo, człowiek czuje się bezpieczny wobec drugiego człowieka, gdyż normy nie pozwalają podpalać i mordować, lecz ujarzmiony duch rewolty i zbrodni wzburza powierzchnię życia. iLudzie duszą się „w okowach konwenansu”. Powołują więc do życia istoty i instytucje, którym wolno przekraczać j konwenans. Głupek, Wieszczek, Błazen, nowoczesny Satyryk dokonują na oczach rozbawionego tłumu rytualnych, bezkrwawych morderstw, których postaciami symbolicznymi są corrida, catch, boks zawodowy.

W republice literatury taką właąnię^ rojg. Qłypką, Wieszczka, Błazna, Saty^saTcatcLera. jorreadpra spełnia krytyk. Recenzja pię.jest aktem sprawiedliwości.''Jest rytualnym mordem potrzebnym do tęgo,, aby . konwenans nie udusił ^tpratury.

JESZCZE O ZAANGAŻOWANIU

„Słowpik filozoficzny” Lalanda tak mówi o zaangażowaniu t^Myślą zaangażowahą jest z jednej strony ta, co poważnie traktuje konsekwencje moralne i społeczne, jakie implikuje, z drugiej strony ta, co uznaje zobowiązanie do wierności wobec przedsięwzięcia (kolektywnego najczęściej),


j|- przenfesc cechy zaangażowania myśli na człowieka, można || by dojść do rozwiązań paradoksalnych. Należałoby powiedzieć, że z jednej strony człowiekiem zaangażowanym jest !| ten, który poważnie traktuje konsekwencje moralne i spo-łeczne. swych czynów i słów, ten, który siebie po prostu " bierze poważnie, z drugiej zaś strony ten, który zachowuje wierność zasadom zbiorowym, jakie uprzednio uznał za słuszne (czyli „innych” bierze poważnie). W jednym i dru-I gim Wypadku mamy do czynienia z ^wiernością”: w^pieny-s;zym jestJ:o wierność samemu sobie|*w-drugim -^wierność

którego założenie uprzednio zaakceptowała. Pod tym względem idee zaangażowania można zbliżyć do lojalizmu. Patrz: loJaHzm”. J

Pod tpa ostatnim hasłom czytelnik znajdzie rozważania nad różnicą między lojalizmem i lojalnością, przy czym zdziwi się nieco, że te słowa tak podobne sobie i urodzone z identycznego pnia — loi czyli prawo — tak różny mają sens: pierwsze znaczy po prostu „wierność wobec władzy, którą uważa się za prawowitą”, drugie zaś „szczerość, prostolinijność, fair play” (str. 586).

Tyle słownik. Zważmy, że mówi o myśli zaangażowanej, nie zaś o człowięku^^ąngążpwanym, uważa więc zaangażowanie za regułę myślenia^ a nie postępowania. Gdyby


icjei.- Jeśli te dwa te „zaanga-

Ę. żowania” wykluczą się nawzajem, jak to miało miejsce w losach wszystkich umysłów zbuntowanych — jeśli człowiek depcze nieraz zarówno to, co sam dotąd mówił, jak i i to, co za nim mówili inni, a co uprzednio uznał za słuszne, jeśli decyduje się ponieść wszelkie konsekwencje tego, co uczynił, nie ma już mowy ani o jednej, ani o drugiej wierności. Odpowiedzieć na to można: gdyż człowiek ten podjął nowe zaangażowanie. Prawda, lecz"WTafflm razie nie mówmy o wierności ani jednej, ani drugiej, ani tym bardziej nie mówmy o lojalizmie czy nawet lojalności, gdyż to widocznie o całkiem inną cechę postępowania ludzkiego chodzi. Któż byłby „zaangażowany”: inkwizytor czy heretyk, konserwatysta czy reformator? W istocie pytania nie są retoryczne: inkwizytorzy zawsze twierdzili, że cierpią bardziej od swych ofiar i że odpowiedzialność ich jest większa; zjednywali litość swych ofiar, ukazywali im twarze ojcowskie,


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
IMG?68 współcześnie pod postacią ^Krytyka — prawodawcy”. Ma on być „odpowiedzialny0 zV literaturę -i
IMG?68 współcześnie pod postacią ^Krytyka — prawodawcy”. Ma on być „odpowiedzialny0 zV literaturę -i
SKMBT?500712270947073 CZĘSC III • WYTWARZANIE przedmiotu intencjonalnego jest niemożliwa. Jeśli ma
20411 Image023 (32) Jerzy Chramiec, Stanisław Lindner Kolejnym wprowadzanym standardem jest 802.1 ln
Fizyka04 V) Niska wartość współczynnika przewodzenia ciepła X materiału świadczy o tym, że: a ma
skanuj0078 (12) 86 Ma on następującą formułę: J_ _ ( v AP. _ ,.^2Ex p s As p Współczynnik ten inform
skanuj0070 Cechą podatku jest również to. że ma on charakter świadczenia pieniężnego. Ponieważ współ
CCF20110112007 Edmund Husserł WSPÓŁCZESNOŚĆ późniejszy autor Fenomenologii percepcji. Był on pod je
IMAG3457 Opis matematyczny modeli MES jest bardzo złożony. Ma on postać bardzo rozbudowanych układów
DSC01422 (9) 43. Czy interoiganizacyjne zarządzanie logistyczne ma na celu tworzenie grup przedsiębi
CCF20090514079 262 IV. Status poznawczy nauki faktów. Ma on wpływ na postać równań fizyki: ruchy je

więcej podobnych podstron