Kult Masowa Cz Miłosz 19

Kult Masowa Cz Miłosz 19




_Dwight Macdonald_

niała jasno określona kulturalna elita, masy mogłyby dostawać swój kicz, a elita swoją wyższą kulturę i wszyscy byliby zadowoleni. Ale linia graniczna jest zatarta. Ośmielam się twierdzić, że znaczna, statystycznie biorąc, część ludności stale stoi przed wyborem — iść na film czy iść na koncert, czytać Tołstoja czy detek-tywną powieść, oglądać starych mistrzów czy telewizję, to znaczy wzór ich kulturalnego życia jest tak „otwarty”, że aż porowaty. Dobra sztuka współzawodniczy z kiczem, poważne idee współzawodniczą z handlowymi formułkami — i cała przewaga jest po jednej stronie. Zdaje mi się, że prawo Greshama działa zarówno, kiedy chodzi o obieg monety, jak w kulturze: zła moneta wypycha dobrą, bo złą łatwiej zrozumieć i więcej z niej przyjemności. Ta właśnie przystępność zapewnia kiczowi duży rynek i zarazem utrzymuje go na niskim poziomie2. Jak powiada Clement Green-berg, taka jest artystyczna właściwość kiczu, że „z góry trawi on sztukę dla widza i oszczędza mu wysiłku, dostarcza mu skróconej drogi do artystycznych doznań, omijając to, co musi być z konieczności trudne w prawdziwej sztuce”. Reakcje widza na dane dzieło są już z góry uwzględnione w samym dziele, zamiast zmusić widza, żeby zdobył się na własne doznanie. W ten sposób oczywiście Eddie Guest i Indian love lyrics są bardziej „poetyczne” niż T.S. Eliot i Szekspir. I tak samo nasz uniwersytecki gotyk, jak choćby Harkness Quadrangle w Yale, jest bardziej malowniczy niż gotyk Chartres, a smakowita dziewczyna napacykowana przez Pet-ty jest bardziej seksualnie ponętna niż żywa naga kobieta.

Jeżeli do tej łatwości konsumpcji dodamy łatwość, z jaką produkuje się kicz, ze względu na jego standardowy charakter, nietrudno zrozumieć, dlaczego tak się pleni. Zagraża on wyższej

2 Powodzenie, jakim cieszy się „Reader’s Digest”, ilustruje to prawo. Magazyn ten osiągnął fantastyczny nakład — około piętnastu milionów, w czym sporo przypada na jego zagraniczne wydania, co wskazuje, że kicz podoba się bynajmniej nie tylko Amerykanom — po prostu obniżając i tak płytkie formuły innych czasopism. Omawiając na dwóch stronach temat, który te czasopisma omawiają na sześciu, „Digest” staje się trzy razy „czytelniejszy” i trzy razy płytszy.

*

kulturze swoją wszechobecnością, swoją brutalną, zwycięską ilością. Klasy wyższe, które najpierw używały go, żeby zarabiać na niewyszukanym smaku mas i żeby panować nad tymi masami politycznie, doprowadziły do tego, że instrument, którym bezmyślnie się posłużyły, grozi zniszczeniem ich własnej kultury (tę samą ironię dostrzegamy w nowoczesnej polityce, gdzie miecz najczęściej bywa obosieczny; tak więc nazizm powstał jako narzędzie wielkiej burżuazji i wojskowych junkrów, ale w koócu użył i jej, i ich jako swego narzędzia).

Kultura homogenizowana

Podobnie jak dziewiętnastowieczny kapitalizm, kultura masowa jest dynamiczną, rewolucyjną siłą, burzącą przegrody klasy, tradycji, smaku i zacierającą kulturalne odrębności. Miesza i rozbełtu-je wszystko razem, wytwarzając to, co można nazwać homogenizowaną kulturą: od nazwy innego amerykańskiego osiągnięcia, procesu homogenizacji, który równomiernie rozprowadza drobiny śmietany w mleku, zamiast pozwolić im pływać osobno na wierzchu. W ten sposób niszczy wartości, bo sądy wartościujące zakładają dyskryminację. Kultura masowa jest bardzo, bardzo demokratyczna: odrzuca kategorycznie dyskryminację przeciwko komukolwiek, pomiędzy kimkolwiek i czymkolwiek. Wszystko wpada w jej młyn i wychodzi z młyna gładko starte.

Weźmy „Life”, typowy homogenizowany magazyn o wielkim nakładzie. Pojawia się on na mahoniowych stołach w bibliotekach bogaczy, na szklanych stolikach klasy średniej i na przykrytych ceratą kuchennych stołach biedaków. Jego treść jest całkowicie homogenizowana, podobnie jak dystrybucja. W tym samym numerze znajdziemy poważny wykład teorii atomowej i rozprawę o miłosnym życiu Rity Hayworth; fotografie głodnych dzieci koreańskich, zbierających odpadki w ruinach Pusanu, i fotografie wężowych modelek, pokazujących nowe biustonosze; artykuł wstępny

19


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
Kult Masowa Cz Miłosz 35 _Dwight Macdonald_ kicz, pracują w przeciwnym kierunku. W wyniku tego nasza
Kult Masowa Cz Miłosz 21 Dwight Macdonald na cześć Bertranda Russella z okazji osiemdziesiątej roczn
Kult Masowa Cz Miłosz 25 Dwight MacdonaldPodział pracy Cała ta dziedzina powinna być rozważana od st
Kult Masowa Cz Miłosz 27 ■ _Dwight Macdonald_ Wideo cieszą się powodzeniem bynajmniej nie tylko u dz
Kult Masowa Cz Miłosz 35 _Dwight Macdonald_ kicz, pracują w przeciwnym kierunku. W wyniku tego nasza
19431 Kult Masowa Cz Miłosz 15 Dwight Macdonald Dwight Macdonald (1906-1982) — amerykański pisarz i
70721 Kult Masowa Cz Miłosz 23 ■ _Dwight Macdonald_Urządzono zjednoczenie W tym nowym okresie współz

więcej podobnych podstron