Wszechnica krakowska
poprzedniczki, szkoły katedralne i klasztorne, mieszczące się nie tyle w mieście, ile przy katedrze lub przy klasztorze. Uniwersytet znajduje się w mieście, miasto daje mu przywileje i prawa, które określają współżycie obu środowisk na zasadach wzajemności: miasto żyje z uniwersytetu, ale też daje możliwości przeżycia jego studentom. Pod tą „miejskością” uniwersytetu rozumie się także korporacyjny charakter instytucji, która —jak pisał Chenu — funkcjonuje niczym cech rzemieślniczy52. Ale jest to cech pod wieloma względami wyjątkowy. Przedmiot jego działalności, rodzaj pracy, wartości naukowe i kulturalne, które są ich podstawą, wyróżniają go spośród wszystkich innych i odmiennie sytuują w zbiorowości szerszej, zarówno miejskiej czy państwowej, jak i najogólniej pojmowanej społeczności chrześcijan. Nawet uniwersytet późnośredniowieczny, który — zwłaszcza gdy powstał w tym właśnie okresie — nie miał tak uniwersalnego charakteru, jak sławne studia wieku XII i XIII, dziedziczył tradycję wyjątkowej pozycji uznając się — obok cesarstwa i papiestwa — za trzeci filar chrześcijaństwa. Akademia Krakowska — mówił Stanisław ze Skarbimierza — „założona została na mocnej skale i na takim fundamencie, oprócz którego nikt już innego fundamentu położyć nie może, bo fundamentem tym jest Jezus Chrystus”53.
Korporacja uniwersytecka żyła przekonaniem o doskonałości swojej organizacji, która służyć mogłaby innym za wzór idealnej społeczności. Tworzyli ją profesorowie, obdarzeni cnotami wywyższającymi to środowisko ponad inne, wraz ze studentami podporządkowanymi w taki sposób statutom uczelni i wydziałów, że byłu one czymś więcej niż prawem. Każdy bowiem, mówił jeden z profesorów, musi formować swoje życie według nich, są bowiem niczym sakramenty54. Uniwersytecka hierarchia, rozdział ról i funkcji dawały się łatwo odnieść do organizmu państwowego. Rektor to król, obaj mają do swojej dyspozycji doradców i prawa, ale universitas jest doskonalsza, bo podstawą hierarchii jest osiągnięty stopień wiedzy, nie zaś urodzenie. Członkowie tej korporacji bardzo silnie podkreślają jej demokratyczny charakter. Hierarchię wyznaczają różnice funkcji i zadań — zgodnie z orga-nicystyczną koncepcją ujmowania ciał społecznych—
porównywalne ze zróżnicowaniem ról przypadających poszczególnym częściom organizmu ludzkiego. Rektor, w mowie Tomasza Strzempińskiego, jest poddanym jedynie Boga i tych, którzy Go na ziemi zastępują. Miejsce serca — od którego rozpoczyna się życie
337