70 Flins
70 Flins
Flins
Flins - rzekome bóstwo słowiańskie. Pojawia się po raz pierwszy w Kronice Sasów (Cronecken der Sassen, 1492) brunszwickiego urzędnika i pisarza Hermena Bothego jako bóstwo resztek ludności słowiańskiej żyjącej w rejonie gór Harzu oraz Słowian na Łużycach: „Bożek nazywał się Flins, ponieważ znajdował się na skałce [Flins-Stein], a wyglądał jak zmarły w długim płaszczu, w ręku trzymał laskę z płonącą pochodnią, a na lewym ramieniu miał wyprężonego lwa, który miał ich (? Słowian) wskrzesić, gdy umrą". Wymysł Bothego, podobnie jak inne (zob. Krodo), aż do XIX stulecia brany był za dobrą monetę nawet przez wielu skądinąd poważnych uczonych. Zachowało się sporo ilustracji przedstawiających Flirtsa, znalezioną i przechowywaną w Lipsku porfirową czaszkę uważano za jego wyobrażenie. Jeden z siedemnastowiecznych autorów niemieckich (Elias Schedius) ogłosił, że imię Flins jest zniekształconą formą imienia (rzekomego) króla Wandalów Vitzlauw (= Wisław?)-Vlitza-uw-Vlintz. Ikonografia Fłinsa, jak starał się wykazać Leonhard Franz, wywodzi się z ikonografii św. Krzysztofa (Christophorus). Christian Knauthe w XVIII w., powołując się na różnych wcześniejszych autorów, uważał, że Flins był ogólnym bóstwem Serbów łużyckich, szczególnie czczonym w Miśni i na Łużycach. Posąg Flinsa miał się znajdować na miejscu późniejszej wioski Oehna, niedaleko na północ od Budziszyna (Bautzen). Składano mu ponoć wiele ofiar, lecz jedynie ze zwierząt, stawiano mu ołtarze i gaje. - Franz 16 nn., ił. I-III.
G
Gardziec (Garz, Karencja, Korzenica) - miejscowość na Rugii, sanktuarium —> Rugiewita, Porenuta i Porewita.
Gebalim - hebrajska nazwa jakiegoś ludu słowiańskiego. Lekarz, uczony żydowski i urzędnik na dworze Omajadów w Kordobie Chas-daj ben Szaprut (ok. 915-970) był przez kalifa Abd ar-Rahmana III (912-961) wykorzystywany m.in. do poselstw zagranicznych. Interesował się losami Żydów w świecie i utrzymywał korespodencję z wieloma z nich. Zachował się jego list do władcy Chazarów Józefa, napisany po hebrajsku przed 961 r. (tekst wraz z polskim przekładem w MPH I 56-69), oraz odpowiedź władcy (tamże s. 70-79), której autentyczność jest wprawdzie kwestionowana, ale list w każdym razie znany był w Hiszpanii już pod koniec XI w. Z listu Chasdaja ben Szapruta dowiadujemy się, że wśród poselstw bawiących u kalifa w Kordobie były także poselstwo króla Aszkenazów (czyli Ottona I niemieckiego), ,,król[a] Gebalimjów], którzy są al-Sekalab" i ,,król[a] Konstantyny" (czyli cesarza z Konstantynopola). Posłowie króla Gebalim, dowiedziawszy się o zamiarze nawiązania przez Chasdaja kontaktu z władcą Chazarii, o którym to państwie poinformowały kalifa poselstwa wschodnie, skłonili Chasdaja do powierzenia im listów do władcy tajemniczego żydowskiego państwa: „daj nam twoje listy, oddamy je królowi Gebalimów, on przez szacunek dla ciebie odeszle list twój do Izraelitów mieszkających w kraju Hangryn [Węgry], a ci poszlą go do Rum [cesarstwa wschodniorzymskiego], a stamtąd do Bułgarów, aż dojdzie list twój według twej woli na miejsce pożądane". Na uwagę zasługuje, że wraz z posłami króla Gebalim