i dziedziny sztuki. Choć Księga Rodzaju nie wspomina o takich detalach w części traktującej o linii Seta, sama opowieść o Noem, zawierająca opis konstrukcji arki, świadczy o tym, że ludzie ówcześni dysponowali wiedzą techniczną umożliwiającą im budowę statków pełnomorskich.
Jest zupełnie możliwe, że cywilizacja taka rozwijała się w ośrodkach miejskich Mezopotamii (będącej wówczas ogniskiem cywilizacyjnych przemian), nie ograniczając się wyłącznie do działalności wspaniałych artystów z europejskiej gałęzi kromaniończyków. Jest faktem, że niektóre z obrazów malowanych lub rysowanych przez artystów jaskiniowych przedstawiają niewyjaśnione budowle czy obiekty (ił. 15). Stają się one zrozumiałe, jeśli przyjmie się, że kromaniończycy widzieli (a być może nawet nimi podróżowali) omasztowane statki pełnomorskie - mogłoby to tłumaczyć, w jaki sposób człowiek Starego Świata przebył dwa oceany 20 000 czy nawet 30 000 lat temu, aby wylądować w Ameryce. (Wśród legend amerykańskich autochtonów' o prehistorycznych przybyszach przepływających Pacyfik istnieje podanie o Naymlapie, dowódcy niewielkiej flotylli, złożonej z łodzi z. drewna balsa, która miała zielony kamień, umożliwiający Naymlapie wysłuchiwanie boskich instrukcji nawigacyjnych i wskazówek co do miejsca lądowania.)
//. 15
I rzeczywiście, sumeryjskie opowieści o dwóch wybrańcach, którzy wznieśli sic do nieba, odnoszą się do początków ludzkiej cywilizacji i wyjaśniają, jak ona powstała (przed potopem). Pierwszą z tych historii relacjonuje opowieść nazywana przez uczonych Legendą o Adapie. Jej intrygującym aspektem jest to, że Adapa, zanim wzniósł się do nieba, odbył niechcący podróż morską do nieznanego kraju, jako że jego łódź zeszła z kursu być może epizod ten odbił się echem we wspomnieniach wczesnych Amerykanów i w malowidłach naskalnych kromaniończyków-.
Adapa, według starożytnego tekstu, był protegowanym Enki. Pozwolono mu mieszkać w Eridu, mieście Enki (była to pierwsza osada Anunnaki na Ziemi), on zaś, Adapa, „codziennie uczęszczał do sanktuarium Eridu''. Prze-50 /Maczając go do roli „wzorca człowieka”, Enki (w tym tekście nazywany dawnym imieniem-epitetem EA) ,.dał mu mądrość, fale] wiecznego życia miii nic dał". Nie tylko podobieństwo między imionami Adapa i Adam, lecz także powyższe oświadczenie skłoniło wielu uczonych do uznania starożytnej o-powieści o Adapie za zwiastuna (lub inspirację do) opowieści o Adamie i I wic, których dopuszczono w ogrodzie Eden do spożycia owoców z drzewa poznania, lecz nic z drzewa życia. Tekst opisuje dalej Adapę jako wścibskie-nadzorcę służb, które pełnili przywiezieni w tym celu do Edin prymitywni lobotnicy: nadzoruje on piekarzy-, zapewnia dostawy wody, dogląda połowów ryb dla Eridu i jako „namaszczony kapłan o czystych rękach” asystuje przy składaniu ofiar i odprawianiu nakazanych rytuałów.
Pewnego dnia „przy świętym nabrzeżu, Nabrzeżu Księżyca na Nowiu” iksiężyc był wtedy ciałem niebieskim kojarzonym z Ea'Enki), Adapa .wszedł na pokład łodzi żaglowej”, chcąc być może wypłynąć na połów ivb. Wówczas jednak spadło nań nieszczęście:
„Wtedy powiał w tamtym miejscu wiatr i jego łódź popłynęła bez steru.
Sterował wiosłem swoją łódź,
[płynąc] na szerokie morze”.
Następne wersety na glinianej tabliczce są zniszczone, brakuje więc nam szczegółów o tym, co się stało, gdy Adapa znalazł się na łasce fał, pozbawiony steni na „szerokim morzu” (w Zatoce Perskiej). W miejscu, gd/ie wersety są znów czytelne, dowiadujemy sic, że zerwał się sztorm (Południowy Wiatr). Wiatr najwidoczniej zmienił nieoczekiwanie kierunek i zamiast wdać od morza w stronę lądu, wdał w stronę otwartego oceanu. Sztorm szalał przez siedem dni, niosąc Adapę w jakiś daleki, nieznany re-l**n Gdy Adapa się tam znalazł, osiadł na brzegu, „w miejscu, które jest domem ryb> zamieszkał”. Nie jest powiedziane, jak długo tkwił na tamtym południowym krańcu świata ani w jaki sposób został w końcu ocalony.
W swej niebiańskiej siedzibie, wedle opowieści, Anu zastanawiał się, dlaczego Południowy Wiatr „nie wiał w kierunku lądu przez siedem dni”, lego doradca Ilabrat odpowiedział mu, że stało się tak, bo „Adapa, potomek Ea, złamał skrzydło Południowego Wiatru”. Skonsternowany, Anu i . podnosząc się z tronu") powiedział: „Przyprowadźcie go tutaj!”
„Na te słowa Ea, który wic, jak rzeczy się mają w niebie”, zajął się pi zygotowaniami do niebiańskiej podróży. „Polecił Adapie rozczochrać włosy i ubrał go w żałobną szatę”. Po czym dał mu następującą radę:
51