Wedle informacji dostarczonej przez Bastiana, rytualny scenariusz tych tajemnych bractw miał być oparty na micie o początku. „Wielki Fetysz żyje w sercu lasu, gdzie nikt go nie widzi i nikt nie może go zobaczyć. Po jego śmierci kapłani-fetyszyści troskliwie zbierają jego kości, aby przywrócić go^ ^ ^ ^
do życia, i karmią je, aby na nowo pokryły się ciałem i poczęły pulsować"-krwią”41. Innymi słowy, neofici zobowiązani są rytualnie powtarzać los „Wielkiego Fetysza”, patrona bractwa. Ale zasadnicza rola przypada „kap- ,jjj . łanom-fetyszystom”, to znaczy Mistrzom inicjacji: to om troszczą się i „karmią” zarówno kości „Wielkiego Fetysza”, jak i kości neofitów. Ostatecznie to oni zapewniają inicjacyjne zmartwychwstanie, choć misterium ustanowione zostało przez „Wielkiego Fetysza”, i w istocie, to jego wzorcowe doświadczenie umożliwiło wskrzeszenie.
I Redukcja ciała do szkiełetuópo której następują narodziny nowego ciała s j i świeżej krwi, to inicjacyjny temat, \ specyficzny dla kultur myśl iwy chąj '
odnajdziemy go przy przedstawianidOnicjacjl szamanów syberyjskich.
W przypadku bractw afrykańskich ów archaiczny element jest włączony w bardziej wypracowany system magiczno-religijny, zawierający liczne nowsze elementy kulturowe.
Jak widzimy, [obrzędy wejścia do stowarzyszenia tajemnego odpowiadają dokładnie inicjacjom plemiennym: odosobnienie, męki i próby inicjacyjne, śmierć i zmartwychwstanie, nadanie nowego imienia, objawienie tajemnej doktryny, nauczanie specjalnego języka^ itp. Zauważa się jednak stałe wzmaganie prób. Inicjacyjna męka jest charakterystyczną cechą melanezyj-skich stowarzyszeń tajemnych i niektórych bractw północnoamerykańskich. Próby, którym musieli stawić czoło na przykład neofici Mandan, słyną ze swego okrucieństwa42. Aby zrozumieć jznaczenie męki inicjacyjnej, należy brać pod uwagę, ż ^cierpienie ma wartość rytualną: j uważa się, iż mękę zadają istoty nadludzkie i że celem jej jest duchpwą, .przęiTiiana podmiotu inicjacji.ś Krańcowe cierpienie to także wyrażenie śmierci ini-cjacyjnej. Niektóre poważne choroby, zwłaszcza choroby psychomentalne, są uważane za znak, że chory został wybrany przez istoty nadludzkie, aby zostać inicjowanym, to znaczy męczonym, pokawałkowanym i „zabkym” dla wskrzeszenia do wyższej egzystencji. Jak to zaraz z obaczy my, /,<cfi or o by inicjacyjni stanowią jeden z najważniejszych syndromów powołania sza-mańskiegoj Męki kandydatów do stowarzyszeń tajemnych są odpowied-
■" A. Bastian, Ein Besuch in San Sahador (Bremen 1859), s. 82 nn.; Frazer, op. cit, s. 256. O mitach i obrzędach inicjacyjnych w misterium bantu Ryangombe por. H. Johanssen, Mystenen eines Bantu--Volkes, s. 13 nn., 29 nn. ipassim; Adolf Friedrich, Afnkamsche Priestertumer (Stuttgart 1939), s. 62 nn., 367 nn.
42 Por. George Catlin, O-Kee-Pa (London 1867), s. 13 nn., 28 nn.; Id., Annual Report of the Smitbsonian Institution for 1885 (Washington 1886), część druga, s. 309 nn. Streszczenie ceremonii w: Ad. E. Jensen, Beschneidung, s. 122-123. Równie okrutne są obrzędy inicjacyjne hawinalal, wojowniczego tańca Kwakiutlów; por. F. Boas, The Social Organization..., s. 496 nn.
107