W dodatku nad całym południowym skrzydłem tej grupy zawisło nowe niebezpieczeństwo. Wynikało ono z natarcia tej części sił 1 Frontu Białoruskiego, które uderzając z rejonu Kowla na Lublin, rozbiły broniące się tu wojska Grupy Armii „Północna Ukraina". Osiągnęły one natępnie Dęblin oraz Puławy i stąd rozwinęły powodzenie w kierunku prawobrzeżnej Warszawy. W ten sposób powstały przesłanki do bitwy, która została stoczona nad środkową Wisłą i na przedpolach Warszawy.