I
W omawianym dniu rzucono przeciwko bezbronnej pod względem obrony przeciwlotniczej Warszawie „liczne” jak podawał meldunek 9 Armii lotnictwo szturmowe, które bezkarnie niszczyło miasto i zadawało straty ludności. Wojskom niemieckim nie udało się jednak oczyścić trasy przelotowej wschód --zachód. Wyjaśniono to w typowy dla dowódców Wehrmachtu sposób. W dzienniku działań bojowych 9 A podano, że przyczyną tego był nie opór powstańców, lecz częściowy brak umundurowania w działającej na Ochocie brygadzie Kamińskiego i wynikająca stąd obawa powstania nieporozumień z nacierającymi od zachodu jednostkami wydzielonymi przez XXXIX KPanc l7.
Na zachodnim brzegu Wisły wojska 8 AGw w dalszym ciągu prowadziły pomyślnie walki o rozszerzenie przyczółka. Tego dnia pod wieczór saperzy tej armii wybudowali pod Tarnowem most pontonowy o nośności 16 ton. Wprawdzie był on czynny tylko 2 godziny, gdyż uszkodziło go lotnictwo niemieckie, ale przez ten czas przewieziono przezeń znaczne ilości artylerii i amunicji. Wkrótce potem przystąpiono do budowy niskowodnego mostu stałego o nośności 60 ton. Do tego czasu na Wiśle działało już 12 promów o nośności 6-9 ton, wykonanych ze środków etatowych, i 2 promy o nośności 140 ton, przerobione ze zdobytych barek. Te ostatnie promy wykorzystywane były głównie do przeprawy sprzętu pancernego i artyleryjskiego. Stan przepraw zapewniał stały dopływ sił i środków na opanowany przyczółek ,8.
4 sierpnia wojska 8 AGw przystąpiły do budowy dwóch pasów obronnych, ponieważ siły nieprzyjaciela naprzeciwko przyczółka ciągle rosły. Kończyła tu przegrupowanie 19 DPanc, przybyły pierwsze jednostki DSpad-Panc „Hermann Góring”, a także wprowadzono już do działań 130 pgren z 45 DGren, ześrodkowanej w rejonie Radomia.
Dowódca 9 A zdecydował w tym dniu, by drogą ograniczonych kontaktów oraz obroną opartą o zapory inżynieryjne powstrzymać natarcie 8 AGw, a następnie, po przerzuceniu sił spod Warszawy, wykonać silne przeciw-uderzenie.
Strona niemiecka coraz intensywniej wprowadzała do akcji na przyczółku lotnictwo, również lotnictwo radzieckie działało coraz skuteczniej, gdyż wiele jednostek lotniczych zostało już przebazowanych i znalazło się na niedalekim zapleczu frontu.
Wydarzenia 5 i 6 sierpnia przedstawię łącznie, gdyż zamyka się w nich kolejny etap walk na warszawskim kierunku operacyjnym. Rozpocznę je od omówienia działań na przyczółku magnuszewskim oraz w Warszawie, a następnie na przedpolach Warszawy, gdyż te ostatnie pozwalają już na uogólniające podsumowanie.
17 KTB 9 A. zapis z 4 sierpnia 1944 r.. MiD WIH. i. 312, roi. 343, kl. 7916364-7916387; meldunek 9 Armii z 4 sierpnia 1944 r.. MiD WIH, t. 312. roi. 343. kl. 7917040; meldunek Grupy
Armii ..Środek" z 4 sierpnia 1944 r., MiD WIH. t 312. roi. 247. kl. 7803008-7803012.
18 M. Altgowzen, op. cii., s. 75; W. Czujkow, op. cii., s. 85. We wspomnieniach swych marsz. Czujkow określa datę wybudowania pierwszego mostu na 5 sierpnia.
54