sasanidzki wzór3i. Nierzadko też postać kalifa na monetach przybrana była w staroperski strój, który zresztą nie wychodził z mody na dworze bagdadzkim 3S. Manifestacją uczuć narodowych, nie mającą nic wspólnego z ruchomym, księżycowym kalendarzem muzułmańskim, było święto noworoczne Nawruz, obchodzone jak za dawnych lat.
Nasilenie mody staroperskiej i sentymentu dla przeszłości to okres półwiecznych wpływów na kraj starożytnej rodziny Barmaki-dów (752—804), wywodzącej się nie bez dumy od arcykapłana świątyni ognia Nawba-har w miejscowości Balch, maga Barmaka.
c) Pozostaje wreszcie trzecia droga: urabianie islamu na perską modłę. Można by rzec, że szyi ja stała się muzułmańskim skrzydłem ruchów antysunnickich i antyarab-skich. Wszystkie te ruchy odwracały się zdecydowanie od obrazoburczego i antydynasty-C2nego islamu sunnickiego i kierowały się przeciw żywiołowi semickiemu. W perskiej szyiji odezwały się odwieczne wartości kultury perskiej. Zabytki sztuki achamenidzkiej z jej uskrzydlonymi geniuszami władców — frawaszi — i głowicami kolumn w Persepolis wzmagały przywiązanie do tradycji w dziedzinie sztuk plastycznych. Wiara w mesja-nistycznych imamów stanowiła prostą kontynuację sentymentu dla dawnych perskich dynastii Achamenidów, Seleucydów, Arsaki- 1 2 dów i Sasanidów. Słusznie podk :eśln polska badaczka Maria Składankowa, że zurutus-triarska nienawiść osiadłych rolników <lo pustynnych nomadów, pół pasterzy a pól rabusiów „wzięła odwet na najeźdź2 3 ach i u-kształtowała oblicze perskiego islamu" 3fl.
Nie inaczej było ze wszystkimi heretykami, jacy licznie działali na ziemi perskiej. Wszyscy ci odszczepieńczy zindykowie (zui-dią), jak ich powszechnie zwano, byli to ludzie działający świadomie czy mniej świadomie pod wpływem starych wierzeń Za rai ostry. Za Omajjadów uważano ich wprosi za rzeczników politycznego niezadowolenia z nowej religii, potem za Abbasydów wytykami im głównie mijanie się z dogmatamiM.
Od Maniego przez Mazdaka, Babaka aż do Baba i Bahullacha ciągnie się korowód wielkich heretyków perskich. Jest to linia wyłamująca się spod arabskiej wyłączności Mahometa (w stosunku do dwóch pierwszych hcrezjarchów, wcześniejszych od islamu, można mówić tu jedynie o poglądach ich późniejszych zwolenników). Wspólne im rysy mc-sjanizmu i imamizmu nawiązują do religii staroperskiej. Zwłaszcza mesjanizm wywodził się w prostej linii ze staroperskiej idei Saoszianta3S. Babak kontynuował nnlyarab-ską postawę Mazdaka. Wyraźnie przypomina to Franciszek Machalski: „Najdonioślejszą
rolę dziejową odegrała sekta Babaka, który
247
54 R. Levy, Persia and the Arabs, w: The Le-gacy o} Persia, s. 65.
D. Menant, cyt. wyd., s. 156.
M M. Składankowa, cyt. wyd., s. 229.
•’ R. Levy. cyt. wyd., s. 81.
M. Składankowa, cyt. wyd., s. 230.