Obraz6 (2)

Obraz6 (2)



ISO Ryszard Przybylski [21

(1816) i w młodzieńczej twórczości B. Zaleskiego, serdecznego przyjaciela twórcy Zamku kaniowskiegoK Otóż taki Kozak był właśnie polską odmianą znanego w malarstwie i w literaturze europejskiej typu „fascynującego zbójcy”. Piśmiennictwu włoskiemu zbójców takich dostarczała głównie Sycylia, angielskiemu — Szkocja, rosyjskiemu — Kaukaz, a polskiemu — Sicz. Była to również polska odmiana zbuntowanego przeciw cywilizacji „człowieka lasów”, Vhomme des forets.

W wieku XVII podobnych zbójców malował Salvatore Rosa (1615— 1673). W leningradzkim Ermitażu Znajduje się „Portret bandyty”, który wyobraża właśnie takiego braoo, ucieleśniającego śmiałość i pogardę dla praw cywilizacji. Tak jak w pejzażu Lorraina i Poussina stale niemal znajdują się pasterze lub postaci biblijne czy mitologiczne, tak w krajobrazie Salvatora Rosy obecni są bandyci. W Ermitażu wisi również inny jego słynny obraz „Brzeg morski z rozbójnikami”, który już wyraźnie świadczy, iż twórczość ta była reakcją na idylliczną koncepcję człowieka w malarstwie klasycznym 2. Wśród dzikich skał, ponurych gór i tajemniczych przełęczy kryli się więc bandyci symbolizujący ludzi samotnych i gardzącyh społeczeństwem. M. Praż uważa, że z obrazów Salvatora zeszli oni do angielskiej „powieści grozy”, a zwłaszcza do utworów Ann Radcliffe3. W jakiejś mierze byli oni również przodkami „zbójców” Fryderyka Schillera, zbrodniarzy Byrona i w ogóle wszelkich outlaw types. I w jakiejś mierze byli również powinowatymi Kozaków z polskiej literatury romantycznej.

Nebaba zanim poszedł do lasu, miał zadatki na „fascynującego zbójcę”. Kiedy zaś znalazł się wśród hajdamaków, jego portret wyraźnie nabrał cech kozackiego bravo:

Po tym wytwornym atamańskim stroju,

Co drogim zlotem czasami odbłyska Nagłe, nierówne spojrzenie ogniska,

Po tej postaci złożonej do boju,

Po wąsle w czarne puszczonym pokręty,

Po dumnym czole, po oblicza krasie —

Mściwy Nebaba zaraz poznać da sie.

(II, 5)

Potem zbójca Goszczyńskiego wypowie apostrofę do noża, a trochę później pogrąży się w „rozkoszy pożarów i bitwy”. Trzeba również pa-

> J. Trctiak. Bohdan Zaleski do upadku powstania listopadowego. 1802-1831, Kraków 1911, s. 128-134.

* Ch. Tinker, Painter and PoeL Studies in the Literary Relations of English Painting, Cambridge 1939, s; 122.

.. » M. Praż, The Romantic Agony, New York 1991, s. 58.

[3] świat jako maszyna piekielna (O „Zamku kaniowskim" Goszczyńskiego) 131 miętać, że „drużyna zemsty" Nebaby, którą uformował on z byłych członków watahy Szwaczki, przypomina bardziej „malowniczych rozbójników” niżli hajdamacką „rozjadłą czerń”.

Stylizacja Nebaby na rozbójnika pełni określoną funkcję. Ma ona na celu podkreślenie takich typowych cech romantycznych bohaterów, jak samotność i wyniosłość. Było to Goszczyńskiemu potrzebne z dwóch względów. Po pierwsze, chciał on swego atamana przeciwstawić ,łużyckiemu rozumowi” — Szwaczce. Po drugie, bardziej zależało mu na portrecie romantycznego bohatera aniżeli na historycznym opisie zbuntowanego hajdamałd. Z tego ostatniego względu znajdziemy w Nebabie cały szereg rysów, które żadną miarą nie mogły się pomieścić w charakterze Kozaka.

Do takich cech należy szczególne upodobanie do filozoficznych rozmyślań, chociażby ów melancholijny żal za utraconym- Edenem Tntodo-ści, wyrażony w dumaniu na dębie (111,10). Podobne myśli snuł giaur Byrona:

W młodości latach, w szczęśliwych godzinach..

(w. 1191)

Motyw ten jeszcze wyraźniej zabrzmiał u Wordswortha w Strojach elegijnych (1805)4. Do takich cech należy również dość, trzeba przyznać, specyficzny bajronizm ^bohatera Zamku kaniowskiego. jNebaba jest bowiem dumny i wyniosły, ale~nie ma w nim ani cynizmu, ani sarkazmu bohaterów bajronicznych. Nie jest specjalnie zagadkowy i z jego zbrodni w końcu zostaje zdjęta „mgła tajemnicy”. Posiada cechy, jakich daremnie szukać u bohaterów powieści poetyckich Byrona, którzy wyzywali los całkowicie świadomie, którzy w sposób przemyślany buntowali się przeciw metafizycznemu porządkowi świata, przeciw wtrąceniu w „otchłań nicości” i skazaniu na obcowanie z miernotą i podłością. W tym systemie myślenia zbrodnia stała się przejawem hardego wyzwania. Nebaba wyzwał los zupełnie mimo woli. Trochę — jak pisał Mochnacki — ze „złośliwej pustoty”, trochę z junackiej śmiałości, trochę z pychy, nie wiedząc, że tym samym zapisuje swą „księgę żyda” do końca.

W romantycznym świecie Goszczyńskiego bunt jest bowiem-tylko pułapką nastawianą przez szydercze przeznaczenie. Buntownik może żywić przekonanie, że jego działanie zmieni świat lub jest co najmniej jakąż

* Tekst angielski i przekład polski S. Kryńskiego w tomie: Angielscy „poect jezior", opr. S. Kryński, Wrocław 1963, s. 118-123, BN U 143; por. rozważania na ten temat w: A. Beat ty, William Wordsworth. His Doctrłne and ArL Tn Their Historical Reiations, Madison 1960, & 146-147.


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
64730 Obraz8 (2) 134 Ryszard Przybylski [6] w mądrości bożej świat nie poznał Boga przez mądro
11234 Obraz9 (2) 136 Ryszard Przybylski 152 rozbieżności ów portret „starego opoja", któr
83750 Obraz 1 (2) 140 Ryszard Przybylski [12] downości" u nas na przykład spotykamy się w
Obraz7 (2) 132 Ryszard Przybylski m formą moralnego protestu. W istocie rzeczy buntownicze sza
46480 Obraz5 (21) XXXIV DZIEJE TWÓRCZOŚCI POETYCKIEJ II. DZIEJE TWÓRCZOŚCI POETYCKIEJ

więcej podobnych podstron