• Przemiany społeczno-ekonomiczne to XV i XVI to.
Trudno tu o uogólnienia, lecz zapewne nieco odmiennie niż na wschodzie Europy wyglądała sytuacja szlachty na zachodzie. Mniej liczna niż w Polsce, bardziej uzależniona od władzy , królewskiej, często imająea^słęzajęć pozarolniczych lub przebywa-jąca na dworach,— szlachta francuska, niemiecka czy angielska musiała mieć odmienne ideały i cele życiowe. Do niej w znacznie szerszym zakresie niż do polskich ziemian można by zastosować pojęcie „klasy gróżniaczej” (przy czym większa jej część byłaby raczej „wtórną klasą próżniaczą”, próżnującą po to, by podkreślić prestiż swych panów). I choć spotykamy także w tych krajach pochwały wiejskiej. kondycji, to przecież zasadniczo odmienny status społeczny szlachty tamtejszej każe na nie patrzeć z innej perspektywy niż na polską poezję ziemiańską. Polski szlachcic, mimo że dzielił ze szlachtą zachodnioeuropejską wiele cech wspólnych, jednak nie pomieściłby się w stereotypie „próżniaka”; zbytnio zaprzątały go codzienne kłopoty związane z prowa-dzeniem gospodarstw^. JesżCze~WVraźhiei kłóci się z owym stereotypem programowy, umiar, którego deklaracje spotykamy w poezji ziemiańskiej co krok. Porównajmy to z jednym z zasadniczych twierdzeń T. Veblena, autora teorii „klasy próżniaczej”, mianowicie z tym, że niemożliwe jest dla członka tej klasy ograniczenie konsumpcji, zwłaszcza tej ostentacyjnej, prestiżowej, „publicznej”.14 Silne akcenty antydworskie w polskiej poezji ziemiańskiej pozwalają przypuszczać, że szlachta średnia — przynajmniej we własnym mniemaniu — „klasą próżniaczą” nie była, natomiast za taką uważała magnaterię i jej klientów.
Wróćmy jednak do toku naszego wywodu. Konsekwencje społeczne koniunktury na produkty rolne i wzrost dobrobytu ziemiańst-wa staropolskiego widoczne były we wszystkich dziedzinach: w polityce, w ideologii, w kulturze. Pomyślności gospodarczej towarzyszyła ekspansja polityczna stanu szlacheckiego. W ciągu XV i XVI w. szlachta zdobywa i ugruntowuje zasadnicze przywileje, takie jak wyłączność posiadania dóbr ziemsjddli-Uprawnień pań-stwowo-politynznych hraFdosf^ i urzędów, wolność
od podatków Lceh ą tjikżenietykaKoscosobista.
Wzrost przywilejów śźlaćEe^fch^dbywaTslę kosztem stanów niższych, mieszczan i chłopów, a także kosztem magnaterii świeckiej i duchownej. Chłopów przypisano do ziemi i zmuszono do pracy pańszczyźnianej na rzecz właściciela folwarku. Mieszczanom zakazano nabywania dóbr ziemskich i ograniczono w
14 Zob. T. Veblen, Teoria klasy próżniaczej, przełożyli J. i K. Zagórscy, Warszawa 1971, zwłaszcza s. 33-60 i 99-104.
15