lub po upływie czasu
t = 7t/(4*2) = jtft/(4/iBF). (14.108)
Dopuszczając, by przez taki czas działało na spin poprzeczne pole magnetyczne, uzyskujemy ustawienie spinów w położeniu poziomym (rys. 14.2). Inaczej mówiąc, spiny obrócą się o kąt nil. Mówimy zatem o impulsie nil lub impulsie 90°. Oczywiście możemy spowodować, że pole magnetyczne działa dłużej, np. aż spiny ustawią się w położeniu do góry, tzn.
(h) = fc/2. (14.109)
Dojdzie do tego wtedy, gdy spełniony będzie warunek
cos(2jRr) = -1, (14.110)
a więc po upływie czasu
t = nłil(2nBF). (14.111)
W takim przypadku mówimy o impulsie 7i lub 180° (rys. 14.2).
W tych rozważaniach naszkicowaliśmy najbardziej istotne cechy rezonansu spinowego. Stosując wirujące pole magnetyczne, możemy wywołać zmianę orientacji spinu z jednego położenia w drugie. W praktyce oczywiście zamiast pola magnetycznego wirującego z częstością spinową stosujemy pole magnetyczne oscylujące liniowo. Można to sobie wyobrazić jako superpozycję dwóch pól wirujących w przeciwnych kierunkach. Wówczas jedno z pól obraca się jak dotychczas, razem ze spinem, a drugie — z częstością dwa razy większą, jak to widać z punktu widzenia obracającego się układu spinowego.
Odpowiednie równania mają praktycznie taką samą postać jak wyżej, poza dodatkowym, szybkozmiennym członem, który pojawia się za sprawą pola magnetycznego wirującego „w przeciwnym kierunku". Człon ten w przybliżeniu można pominąć, otrzymując „przybliżenie fali wirującej”.
Jak właśnie się przekonaliśmy, interpretacja wartości oczekiwanych operatorów spinowych jest bardzo prosta. Warto więc spytać, czy można wyprowadzić równania dla samych wartości oczekiwanych. Okazuje się, że można. W tym celu wykorzystamy otrzymaną właśnie jawną
273