230
Dytkutja
o cmentarzyska. Doc. dr habiL T. Malinowski stwierdził, te grupy kultury łużyckiej wydzielone są w sposób sztuczny, stąd trudności w analizowaniu procesów jakim podlegały.
Prot dr. habiL A Malinowski podkreślił, że różnice wysokości ciała w badaniach antropologicznych wynikają z różnicy metody, nie mają więc istotnego znaczenia. Doc. Malinowski zauważył, że badania antropologiczne, przeprowadzone na dużą skałę w Wielkopolsce, umożliwiły wydzielenie kości zwierzęcych, co wobec braku materiałów z osad kultury pomorskiej stanowi jakieś źródło do rozpoznania gospodarki. Istotne wydają się też być, zauważone w oparciu o ł^Han^ antropologiczne, zróżnicowania obrządku pogrzebowego. Dr habiL M. Ca balska wyraziła zaniepokojenie, iż w badaniach antropologicznych umykają społeczne uwarunkowania śmiertelności, brak też wyznaczania zespołów grobowych, które dawałyby pojęcie o wewnętrznych układach pojedynczych grobów. Dr J. Piontek wyjaśnił, że oznaczenia antropologiczne wieku ! śmierci nie dotyczą wieku absolutnego, społecznego, lecz biologicznego. Prof. Malinowski podkreślił niemożność pokazania całości materiałów w referatach, które zresztą dotyczą materiałów antropologicznych bez kontekstu archeologicznego, ze względu na brak konsultacji między badaczami obu dyscyplin. Doc. Malinowski wskazał na podobne kłopoty antropologii i archeologii, związane z datowaniem materiału, stwierdzając, że wzajemne żądania nie zawsze możliwe są do zrealizowania. Doc. dr habiL J. Gładykowska-Rzeczycka zwróciła na igi na sposób przekazywania antropologom materiałów do opracowania.
Doc. dr habiL J. Dąbrowski wskazał na ciągłą nieumiejętność datowania zjawisk i rozstrzygania, czy rzeczy pokrewne w istocie współ wy stępują, czy następują po sobie, jest to wina warsztatu badawczego, który nie dojrzał jeszcze do rozwiązania tego problemu. Prof. G e d 1 zaproponował zwrócenie więksee; uwag: na rozwój kultury pomorskiej, ze szczególnym uwzględnieniem, w jakim stopniu przemiany jej związane są z blokiem „łużyckim” oraz jaki był motor tych przemian. Zwrócił jednocześnie uwagę na podobny zestaw motywów zdobniczych na ceramice ośrodka wschodniowielkopolskiego i wczesnopomorskiego, rozwijających się równolegle, przy czym wydaje się, że ośrodek wielkopolski ulega w konkurencji z ośrodkiem pomorskim. Warto zbadać, czy oba czerpały ze wspólnego ośrodka halsztackiego (postwschodniohalsztackiego). Mgr R. Wołągie-w i c z zauważył, te chronologia kultury pomorskiej opiera się głównie na datowaniu ceramiki i form grobów, które są mało czułe chronologicznie, postulując przebudowę systemu chronologicznego w oparciu o formy metalowe. Zaproponował również zbadanie skutku, jaki na terenach macierzystych kultury pomorskiej wywarło jej rozprzestrzenienie terytorialne, zwracając uwagę na widoczne rozrzedzanie stanowisk na Pomorzu, przy ich zagęszczaniu w Wielkopolsce. Uderza również mała ilość żelaza na Pomorzu, także brązy są raczej halsztackie w stylu, wcześniejsza wydaje się być faza końcowa kultury pomorskiej na Pomorzu, niż w Wielkopolsce. Doc. G e d i g a stwierdził, że konferencja ostatecznie ujawniła słabość ustaleń chronologicznych, nad którymi zaciążyła długa tradycja opierania Ich na ceramice, z pominięciem form metalowych. Doc. Malinowski sprzeciwił się krańcowemu podchodzeniu do kwestii migracji i rozprzestrzenienia stylu. Oba wypadki zachodzą bowiem jednocześnie, różna jest tylko skala przemieszczeń i stopień przekształcenia miejscowego środowiska. Proi. G ed 1 stwierdził, że zespół „pomorsko-podkłoszowy” dokonał pierwszej
unifikacji środowiska „łużyckiego”, otwarta pozostaje jednak sprawa genezy tej unifikacji. Doc. Okulicz zauważył zbyt wąskie spojrzenie badaczy na sprawy przekształcania się kultur, proponując zwrócenie większej uwagi na badanie zmian struktur osadniczych, wskazując jednocześnie na niebezpieczeństwo wyłaniania grup formalnych, nie sprawdzonych osadniczo. Doc. Wożniak podkreślił konieczność szerszego badania problemu rozprzestrzenienia się kultury pomorskiej, ograniczanego obecnie do rozpoznania obrządku pogrzebowego, z zaniedbaniem badań osadniczych. Dr B. Chomenlowska wyraziła zaniepokojenie z powodu łączenia kultury pomorskiej i podkloszowej, co nie znajduje pełnego odbicia w materiale źródłowym. Dr habiL Ł. Okuliczowa komentując swój referat, podkreśliła, że w okresie halsztackim kształtują się dwa centra genetyczne — „pomorski” i „podkloszowy”. W okresie wczesnoiateńskim następuje ich integracja kulturowa, nazywana przez nią kręgiem pomorskim, są to jednak nadal dwie oddzielne kultury.
Adres autorki: Mgr JOLANTA DĘBOWSKA, Muzeum Okręgowe, Armii Czerwonej 53, 75-502 Koszalin