jakichkolwiek czynności wstępnych1. Emanacja (itd.) mocy (many) może więc nastąpić bez wiedzy i woli nawet Boga monoteistycznego — cóż więc dopiero mówić o niższych szczeblach rozwoju myślenia religijnego.
Powyższy ciekawy epizod ewangeliczny naprowadza nas na jeszcze jeden aspekt many — na jej tendencje jakby entropijne. Automatyzm przekazywania many („ujścia mocy”) wskazuje na trudności w utrzymaniu jej przez przedmiot lub osobę nią obdarzoną: mana wyładowuje się — podobnie jak elektryczność — przy jakimkolwiek z nią kontakcie. Wobec takich skłonności many do rozpraszania się, wobec jej entropijnych tendencji do „wyrównywania poziomu energetycznego z otoczeniem” — nie zadziwi nas, że człowiek pierwotny wypracował cały system obchodzenia się z przedmiotami i osobami manaicznymi. Mana została obwarowana rozległym zespołem przepisów dotyczących manipulowania nią. W owych przepisach możemy wyróżnić z kolei dwa zespoły działań: jednym z nich jest dążenie do regeneracji siły manaicznej, drugim zaś ochrona many przed niepożądanymi kratofaniami. Wyrazem pierwszej troski jest ofiara, wyrazem drugiej — tabu.
Tabu 2• możemy określić jako zakaz kontaktu i pewnych czynności wobec przedmiotów oraz osób obdarzonych maną60. Jako pewien typ czynności tabu na-
leży właściwie do sfery kultu, tj. praktycznej strony religii; tutaj będzie nas interesować wyłącznie doktrynalna, wierzeniowa strona tabu. W całej sterze tabu możemy więc rozróżnić czynności tabu oraz przedmioty tabu; czynności możemy podzielić na słowne i poza-słowne; w przedmiotach natomiast wydzielmy rzeczy i osoby. Tabu słowne61 dotyczy przede wszystkim nazw przedmiotów i czynności („nie będziesz brał imienia boskiego nadaremno", „nie wywołuj wilka z lasu”). Nie wolno więc wymieniać prawdziwych imion bogów •*, zmarłych królów itp., co wiąże się z magiczną wiarą w to, że kto zna „właściwe imię" czegoś, ten owłada jego istotą. Nie wolno także określać zwykłymi nazwami pożywienia lub miejsca, skąd ono pochodzi (np. miejsca łowów), u Indian Aczoma-wów i Acugewów w płn. Kalifornii, gdyż jakoby mogłoby to sprowadzić niepogodęM. Nader ciekawą formą tabu słownego jest eufemizm M, czyli wyrażenie upiększające lub odwracające faktyczny stan rzeczy. Eufemizmy znamy z życia laickiego jako „zwroty oględne", używane ze względu na „przyzwoitość towarzyską" lub chęć ukrycia faktycznego stanu rzeczy przykrego dla danej osoby bądź grupy. Zwykle jednak nie zdajemy sobie sprawy z tego. że eufemizm ma odległe tradycje, że wywodzi się z magicznych zaklęć obronnych (apotropaicznych). Przykładem takiego ..zaklinania” nowego dnia jest — konwencjonalne dzi-
•i podstawową pracą o tabu słownym Jest książka H. Hawarsa: Nouoro Literatur rum sprachtabu, Wleń IMS.
a Szczególnie znanym przykładem Jest tu zakaz wymieniania Imienia Jahwe: tetrogram „JHWH" czytano snąc „Adonai- l.rwT.
ca Pisze o tym badacz Indian R. B. Dlxon w: ..American Anthropo-loglst'*. t. X, im, a. 213. Sporo przykładów lobu słownych znajdzie czytelnik u J. Frazera w: Złotej pałęrł. cyt. wy«Ł, «• 221—Mt.
M Słowo „eufemizm" wywodzi złą i greckiego eu — dobrze, t pfc*-ml — mówią.
85
Termin „tabu" wywodzi się z polinezyjskiego lepu lub tabu, co ms oznaczać „silnie naznaczone". Etymologia tego wyrazu Jest sporna.
o# Zjawisko tabu Jest zarazem formę magii „negatywnej", w odróżnieniu od „pozytywnej", czyli czarów. Zob. np. J.O. Frazer: Złota psigś. Warszawa Ufa, PIW, a. 40—17.
«• Por. np. Mateutz vm. 2—3, gdzie Jezus uzdrawia trędowatego przez świadome dotknięcie oraz wypowiedzenie pewnych słów; por. tek Mateusz VHI, 15, gdzie mamy samo świadome dotknięcia — bez stów — świekry Piotra, oraz Mateutz ix. B, gdzie z kolei Istnieję iame słowa u zdrowi ctelskie — bez gestów — przy uzdrawianiu paralityka.