niczne świata, czyli na fakt, że istnieje ścisła więź między kosmogonią a antropologią (antropogenezą) religijną. Więź taka istnieje zresztą także i między1 kosmogonią a teogonią33; „czasy kosmogoniczne” to okres nie tylko stwarzania świata i jego przemian pierwotnych, ale i „walki bogów”. Teomachie34 nie tylko pozwalają nam wejrzeć w genezę i ewolucję idei Boga, ale odzwierciedlają również dawne poglądy religijne na genezę i stan pierwotny Kosmosu.
Kosmogonią biblijna
Na zakończenie naszych rozważań o kosmogonii religijnej zatrzymamy się krótko nad zagadnieniami kosmogonii biblijnej. O znaczeniu tej problematyki i konieczności jej wyodrębnienia z całości zagadnień kosmogonii decydują co najmniej trzy względy:
— jako część „nieomylnej” Biblii stanowi ona przedmiot wiary,
— biblijny opis stworzenia świata jest przedmiotem nie kończących się sporów interpretacyjnych między teologami,
— kosmogonią biblijna jest częścią Biblii bodajże najbardziej krytykowaną przez naukę.
Spory wewnątrz teologii (np. katolickiej) dotyczące egzegezy kosmogonii biblijnej stanowią przede wszystkim wyraz ulegania naciskowi postępu nauk (astronomii i kosmogonii naukowej, geologii oraz nauk biologicznych), które ciągle ujawniają naiwności biblijnego opisu stworzenia świata. Kłopoty interpretacyjne
U Wskazuje na nią W. Blanchl w: Teogonie e eoemogonie, Roma less.
M Teomachie — z greckiego (heoe — bóg, 1 mache — walka, bitwa, pojedynek — to tyle, co mityczne walki bogów między sobą oraz z ludźmi lub potworami. Zob. np, Izajasz XXVII, 1 o Lewia-tenie; LI, 9 o Hahab I tannln; Hiob XXVI, II o Rahab.
teologów wywodzą się także ze stale wykazywanego podobieństwa biblijnego przekazu o Kreacji z mitami kosmogonicznymi ościennych, starszych ludów dawnego Bliskiego Wschodu. W ten sposób teologowie mają podwójny kłopot z biblijnym opisem Kreacji: jeden wynika z jego niezgodności z danymi nauki, drugi zaś — ze zbytniej zgodności z opisami sąsiednich, i do tego starszych religii
Nic dziwnego więc, że na temat niewielu wierszy Księgi Rodzaju, w których zawarty jest opis stworzenia świata 35, napisano już wiele prac; dopiero jednak od niedawna w miarę rozwoju archeologii, prehistorii i filologii bliskowschodniej, a więc w miarę wielkich postępów wiedzy naukowej o starożytnym Bliskim Wschodzie — zarysowuje się obiektywny, naukowy pogląd na biblijny opis Kreacji. Pierwszym z głośniejszych na tym odcinku wydarzeń naukowych było odkrycie eposu o Gilgameszu, dokonane przez G. Smitha w 1872 r., oraz odkrycie £numa elisz — w rok później. Epos o Gilgameszu był prototypem biblijnej legendy o potopie, zaś Enuma elisz dawał opis stworzenia świata; oba te eposy były ponadto
0 setki lat starsze od przekazów biblijnych. Enuma elisz — babiloński epos Kreacji, wykazuje tyle zbieżności z Biblią zarówno w konstrukcji wydarzeń i tematyce, jak i w zwrotach językowych, że musiało to obudzić zainteresowanie obiektywnych badaczy religii oraz zaniepokojenie teologów. Odkrycie Smitha, w ślad za którym poszedł dalszy, olbrzymi rozwój archeologii
1 filologii bliskowschodniej, spowodowało powstanie różnych koncepcji naukowo-religiosnawczych, pozwalających nam dziś lepiej zrozumieć zależności Starego
u Zob. Geimla I. 1—SI (txw. opia elohlatyceny) l u. «b - a opla Jahwlatycany).
173