138 WIELKIE KOPCE MAŁOPOLSKIE
ciach Europy. Ale podstawcwym pytaniem, jakie zadają sobie historycy i archeolodzy. tao. kiedy i w jakim celu je wybudowaP 1 choć każdy z tych
obaektow dostania prnediorlr do wmasfcowania w tym względzie, próby ™i«i«iń przekonujących odpowiedzi dalekie są od ostatecznych rozstrzygnięć. Opinie tę Susrujją dobitnie wyniki badań kopców przemyskiego, san-dotmetskiego i faakmokicgo.
nKrtri sen posadc/wion) jest na wzgórzu Zniesienie, połażonym na wysokości 3% m apm Jego obecna wysokok względna wynosi około 10 m, a owalna podstawa osiąga wymiary 100 x 60 m Kopiec ma kształt trójkąta ostrokątnego, wrócoa go podstawą w kierunku zachodnim. Z tego punktu widzenia przypomina w pewnym stopniu sandomierski kopiec Sałve Regina (por. w dalszej rimlinhit Forma, wielkość i położenie wyniesienia powodują, że jest to jedą z nfadaą charakterystycznych punktów topograficznych miasta (wkładka ryc 17). Na szczycie otaekni wybudowano w XVI w. kapliczkę pod we-maiua św. Leonarda, ■■fa—ki łaniej obiekt ten widnieje na wielu przedstawieniach a.—yt* znyi h
Z obecnością tego monumentu w Przemyślu wiąże się wiele legend. Odnoszą arę do czasów powstania miasta, ale tez do wątku tatarskiego; rym apesne należy tłumaczyć przetrwanie i utrwalenie aę jego podwójnej nazwy Elementem tej tradycji jest pamięć o Przemysławie — legendarnym założycielu •srana z wczesnego okresu plemiennego (VII w?), któremu po śmierci wzniecano tę ilu sarni na liną mogiłę. Według innej wersji ma to być pochówek »—■*»■*—y wodza Mirzy. Niektórzy upatrywali tu nie tyle kurhanu, ile jednego z kopców ostrzegawczych (strażniczych), który wraz z innymi obiektami miał lwi myć sieć sygnalizacyjną Zainteresowania obiektem sięgają początków XIX w. W toku 1869 prace wykopaliskowe na kopcu podjął z ramienia Towarzystwa Naukowego Krakowskiego Teofil Zebrowski. Wynik tych poszukiwań okazał się jnrinait mrzemy ujawniono wówczas na wierzchołku pozostałośc i, cmentarza nowożytnego i monety z czasów Jana Kazimierza. Jedną z przyczyn ówczesnych mepowcidzen były Idopoiy z przebiciem się przez podłoże, ze względu n warstwy dcalnr zidentyfikowane na głębokości około 2,6 m. Warto za-pamięr sć ten szczegół, ze względu na dalszą historię badań tego obiektu Badania realizowane w okresie powojennym, prowadzone w ograniczonym zdraeńe przez przemyskich archeologów - Antoniego Kunysza i .Andrzeja Knprwkicgu - niewiele wniosły do śmiejącego już zasobu wiedzy, poza kfiaooa obserwacjami szczegółowymi'.
•im znaleźć Mn w pracach ) Kodarczyfc 1969.
lyc. 7.1. Erozyjna rynna w stoku kopci Taiaisklego, z widocznym Binocali skalnym (fot. A. Buko)
2,70 m.
Warto w tym miejscu zwrócić uwagę na kilka osobliwości kopca, które uszły uwadze wielu badaczy. Podczas prospekcji terenowych tego obiektu, jakie miałem okazję odbyć pod koniec lat siedemdziesiątych XX w., uwagę moja przyciągnęła charakterystyczna rynna erozyjna, ciągnąca się wzdłuż jednego ze stoków. Gromadził się w niej, podobnie zresztą jak u podstawy kopca, wymyty przez wodę deszczową rumosz skalny (ryc. 7.1). Materiał ten przypominał warstwy zwietrzelinowe z obszarów podgórskich, powstałe w wyniku erozji i degradacji podłoża skalnego. Zastanawiałem się wówczas, w jakim stopniu teza, że obiekt Został usypany, maże być prawdziwa, skoro w jego najbliższym otoczeniu znajdowały się nie skały, lecz pozbawione kamieni czarne ziemie o charakterystykach zbliżonych do lessów. Wyjaśnienie tych wątpliwości przynieść mogły badania budowy wewnętrznej kopca. Okazja taka zaistniała w drugiej połowie lat dziewięćdziesiątych, kiedy przeprowadzono wiercenia geologiczne i sondaże archeologiczne kopca oraz dodatkowe studia archiwalne*. Większość sondowań geologicznych przerwano na poziomie warstwy zwietrzelinowe] piaskowców. Przyczyna okazała śę prozaiczna - świder nie był w stanie przewiercić rumoszu skalnego. Najgłębszy otwór, 'Usytuowany u podnóża obiektu, po stronie zachodniej, osiągnął głębokość §g5 m: otwór na szczyde wzgórza został do wiercony zaledwie do głębokości
Najważniejsze wyniki ostatnich badań streścić można w sposób następujący: r otoczeniu kopca Przemysława występują utwory fliszu karpackiego; skały te widoczne są również na zachodnim i wschodnim stoku. Powyżej zidentyfikowano czwartorzędowe, łessopodobne gliny pyiaste, a jeszcze wyżej - utwory SKoopogeniczne Na te ostatnie składają się brunatne piaski z okruchami Zwietrzałych piaskowców i cegły, niekiedy porozdzielane soczewkami żółtego ęprabe weryfikacyjne zrealizowano w 1997 r. w ramach ogtfnopobkiego programu badali nad tysiącleciem Zjazdu gnieźnieńskiego, finansowanego przez Komitet Badań Naukowych (por. rottłz. 1).