P2210362

P2210362



64 Wstęp do historii filozofii

bron przeciwko niej i bardzo dumni z takich mizernych określeń — duma to iście żebracza — są jednocześnie absolutnie ciemni w kwestii tej zupełnej odrobiny, jaką posiadają i mają do poznania, a którą w tym konkretnym przypadku jest różnorodność, różność. Jest to kategoria, którą każdy przecież rozumie, w zupełności jej ufa, jest z nią obeznany i mniema, że może manipulować i posługiwać się nią jako kategorią w pełni zrozumiałą i że rozumie się samo przez się, iż musi on wiedzieć, co to takiego jest. Ci jednak, którzy uważają różnorodność za absolutnie trwałe określenie, nie znają właśnie jej natury i dialektyki. Różnorodność jest procesem będącym w toku, musi z istoty swojej być ujęta jako [znajdująca się] w ruchu [który jest ruchem jej] rozwijania — jako przemijający moment. Konkretna idea [stanowiąca przedmiot] filozofii jest działalnością rozwoju polegającego na wydobywaniu na zewnątrz różnic, które zawiera ona sama w sobie. Różnice te są myślami w ogóle. Mówimy tu bowiem o rozwoju dokonującym się w myśleniu. Różnice, które zawarte są w idei, założone są jako myśli. To pierwsza sprawa. Drugą jest to, że różnice te muszą dojść do trwałego istnienia (Bestehen), jedna tu, druga tam. Ażeby mogły to [osiągnąć], muszą stanowić całość, totalność, muszą zawierać w sobie totalność idei. Tym, co rzeczywiste, jest tylko to, co konkretne, co jest nośnikiem różnic. W ten sposób różnice istnieją jako całościowe formacje (ganze Ges tal ten).

Takie pełne ukształtowanie myśli stanowi pewna filozofia. Różnice [tzn. różne filozofie] zawierają jednak ideę w swoistej formie. Można by rzec, że forma jest obojętna, że główną sprawą jest treść, idea. I łatwo można uważać się /^sprawiedliwego przyznając, że różne filozofie zawierają tyle tylko, że w różnych formach — w tym sensie, że

formy te są przypadkowe. Jednak w rzeczy samej to właśnie o nie chodzi. Formy te nie są niczym innym niż pierwotnymi różnicami samej idei; tylko w tych formach jest ona tym, czym jest, są więc one dla niej istotne, stanowią treść idei. Treść rozkłada się [na swoje różne momenty] i w ten sposób istnieje jako forma. Różnorodność określeń, jaka się tu pojawia, nie jest jednak nieokreślona, lecz konieczna. Formy integrują się, stając się formą całościową. Są to określenia pierwotnej idei. Ich łączny obraz stanowi całość. Skoro istnieją one na zewnątrz siebie nawzajem, to ich ujęcie łączne (das Zusammen) nie należy do nich, lecz przypada w udziale nam, tym. którzy je rozważają.

Każdy z systemów jest [czymś mającym swą zasadę] w jednym określeniu, jednak sprawa nie kończy się na tym. że są one w ten sposób nawzajem względem siebie zewnętrzne. Określenia te musi spotkać taki właśnie los, że zostają ujęte łącznie i zdegradowane do roli momentów. Sposób, zgodnie z którym każdy z tych momentów zakłada siebie jako coś samoistnego, zostaje na powrót zniesiony. Po ekspansji następuje skurczenie się (Kontraktion) — powrót tych różnych systemów do jedności, z której się wyłoniły. To trzecie może z kolei samo być tylko początkiem dalszego rozwoju. Może wydawać się, że ten rozwój stanowi jakby postęp w nieskończoność. Jednak występuje w tym również pewien absolutny cel, co szerzej poznamy później. Potrzebne jest wielokrotne przejście przez ten cykl (yiele Wendungert), zanim duch wyzwoli się, dochodząc do świadomości samego siebie. Zgodnie z tym jedynie godnym poglądem, tym, co ma rozpatrywać historia filozofii, jest świątynia samowiednego rozumu. Prowadzona przez wewnętrznego majstra rozumowa praca jest właśnie pracą nad tą świątynią. I nie należy przypadkiem wyobrażać


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
70666 P2210351 42 Wstęp do historii filozofii co twierdzili, zostało obalone przez innych. „Skoro pr
67545 P2210342 24 Wstęp do historii filozofii znakomitsze, w im mniejszym stopniu wypada je przypisy
56587 P2210344 28 Wstęp do historii filozofii ona siebie tylko wtedy, gdy się obiektywizuje (sich he
19927 P2210348 36 Wstęp do historii filozofii odłóżmy na później1*1. W pierwszej kolejności należy z
P2210344 28 Wstęp do historii filozofii ona siebie tylko wtedy, gdy się obiektywizuje (sich hervor-b

więcej podobnych podstron