PICT5945

PICT5945



sposób nie zabiegać o bliższe poznanie ich autentyczności lub o to, by zapewnić im wymaganą autentyczność oraz udowodnić lub zatroszczyć się o wiarygodność ich wykonawcy, czy li informatora.

Autentyczność dokumentów

Przez autentyczność dokumentów podobnie jak w przypadku źródeł historycznych — rozumie się zdawanie sobie dokładnie sprawy:

- z czasu powstania dokumentów i miejsca ich pochodzenia,

-    z adekwatności zawartych w nich treści z. podejmowanym problemem badawczym,

-- ze stopnia, w jakim zasługują one na zaufanie pod względem naukowym, czyli spełnienia stawianych badaniom wymagań metodologicznych,

-    z tego. czy są oryginalne (pierwotne) czy raczej sfałszowane lub dalekie od oryginału (wtórne) albo jego bardziej łub mniej udaną kopią (por. J. Topolski, 1984, s. 359 i n.).

W ustalaniu autentyczności dokumentów zachodzi również potrzeba przekonania się o ich kompletności, tzn. o tym, czy nic ma jeszcze innych ważnych źródeł informacji i czy — być może — stanowią one jedynie zestaw specjalnie wyselekcjonowanych dokumentów z pominięciem np. tych, które nie potwierdzają przyjętej hipotezy roboczej, lub z uwzględnieniem tylko tych, które ją potwierdzają. Nic bez znaczenia jest też uświadomienie sobie zakresu czy zasięgu wniosków wysnuwanych z analizy dostępnych dokumentów, które pragnie się poddać analizie. Chodzi zwłaszcza o to, czy mogą być one podstawą formułowania wniosków ogólnych czy raczej szczegółowych, odnoszących się do niewielkiej liczby osób lub niewielkiego tylko regionu (por. J. Sztumski, 1999, s. 155).

W ustalaniu autentyczności dokumentów chodzi przede wszystkim o bliższe określenie daty i miejsca ich powstania. Określa się je w sposób bezpośredni, co na ogół nic sprawia większych trudności, i w sposób pośredni zwłaszcza w odniesieniu do dokumentów odnalezionych czy dostarczonych. Pośredni sposób ustalania ich autentyczności odbywa się „w toku wnioskowania uprawdopodobniającego [...] przy wykorzystaniu jako przesłanek informacji źródłowych i pozaźródłowych oraz różnego rodzaju reguł pozalogicznych”. Wspomniane reguły pozalogiczne odnoszą się do niektórych dyrektyw wielowiekowej praktyki historycznej, jak ta np. że „cechy zewnętrzne dokumentu są odbiciem stanu kultury danego okresu i można więc na ich podstawie czynić próby datacji” (J. Topolski, 1984, s. 362).

Ustalanie autentyczności dokumentów — zwłaszcza dla potrzeb badań pedagogicznych — polega także na w miarę dokładnym uświadomieniu sobie warunków i okoliczności, w jakich one powstały. Tak na przykład dokument, jakim być może wypracowanie szkolne, ma na pewno inną wartość poznawczą, jeśli po-\s si.tlo / nakazu nauczyciela i na stopień, niż wtedy, gdy napisane zostało całkiem

dobrowolnie i w sposób anonimowy.

W przypadku oceny autentyczności dokumentu pisanego warto — zgodnie /min. zaleceniem Ch. D. Hopkinsa (1976, s. 125)— podjąć próbę odpowiedzi

na następujące pytania:

Jakimi motywami kierował się autor dokumentu, czy miał z lego jakieś korzyści lub sporządził go wyłącznic z własnej ciekawości czy pobudek ambicyjnych?

C zy dokument wiernie odtwarza interesujące badacza zdarzenie?

—    Czy zawarte w nim informacje zawierają coś, co w chwili jego tworzenia nic było jeszcze powszechnie znane?

—    Czy dokument zawiera możliwie wszystko na dany temat, o którym powinno się wiedzieć w czasie jego sporządzania?

—    Czy nic zagubiło się lub nic przeinaczyło czegoś w tłumaczeniu dokumentu w stosunku do jego pierwotnej wersji?

—    Czy dokument jest typową dla danego autora i jego czasów relacją (sprawozdaniem, opisem, streszczeniem itp.)?

Ponadto dla wnikliwego badacza w ustalaniu autentyczności dokumentów nie obojętne są również takie cechy zewnętrzne analizowanych dokumentów, jak staranne lub niestaranne ich wykonanie, charakter pisma, skreślenia, różnego rodzaju „zdobniki” i dopiski. Oczywiście nie bez znaczenia jest także jednoznaczne ustalenie, czy interesujący nas dokument jest oryginałem czy raczej kopią lub poprostu falsyfikatem.

Wiarygodność informatora

Nic mniej ważnym warunkiem trafności i rzetelności analizy dokumentów jest bezsprzecznie wiarygodność tych osób, którym zawdzięczają one swe powstanie. W przypadku takim historycy mówią o wewnętrznej krytyce źródeł (dokumentów) w przeciwieństwie do krytyki zewnętrznej, czyli ustalania autentyczności, o czym była mowa wyżej (por. J. Topolski, 1984, $. 369-374).

Wiarygodność twórcy dokumentów czy — inaczej mówiąc — ich informatora zakłada sprawdzenie, w jakim stopniu był lub jest on w stanic podać informacje prawdziwe, a więc czy można na nim polegać oraz pod jakim względem i w jakim zakresie. Nic bez znaczenia dla lepszego poznania jego wiarygodności jest także bliższa znajomość jego jako człowieka, jego niektórych zachowań i postaw, poglądów politycznych, przekonań religijnych, preferowanych wartości. Chodzi o to, aby nabrać w ten sposób przekonania co do tego, czy nic tylko mógł on przekazać wiedzę względnie prawdziwą, lecz również odnośnie tego, czy chciał ją przekazać i czy tak właśnie uczynił.

219


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
388 389 2 został poznany ich rozwój zarodkowy, a to powoduje, że stanowią grupę o niejasnym pochodze
9 Zasada 7.b: Psychoterapeuci w żaden sposób nie wynagradzają przedstawicieli prasy, radia, telewizj
a jeden, największy i najsilniejszy, w żaden sposób nie mógł przyjąć naszego holu. Ale za to widać b
page0110 110 człowiek len na bliższem poznaniu nie straci w oczach waszych, lecz zyska. Rozmowa z ni
scandjvutmp18a01 385 się na przymioty właściwym sobie sposobem, nie 1110“ ich widzieć ze wszech str
Skan2 - 111 - czyń, nie będąc sfagocytowaną. Mechanizm ten nie jest bliżej poznany. Zagadką jest sp
img097 « Rysunku Rodany Ich realizować. Mimo to tendencje te nie przestają być aktywne, lecz ujawnia
3 (1435) 58 Harish Johan ki" w żaden sposób nie działają szkodliwie na „jedynki", ich wspó
skanuj0013 (362) 122 dla nich szczególnie cenna. Drugie natomiast nigdy nie funkcjonują w całej pełn
img036 (22) 2 Alfabet łaciński ia, że niewiele wyrazów można odczytać w sposób nie budzący wątpli-oś
skanuj0012 (208) popełnieniu przestępstwa, wiek sprawcy). Sąd wymierza karę w sposóbiswobodny (nie d
skanuj0013 (362) 122 dla nich szczególnie cenna. Drugie natomiast nigdy nie funkcjonują w całej pełn

więcej podobnych podstron