SAM86

• n.DO—Cl—» Uerunld. fakty. ludri*. wydMimu

podczas szczytu unijnego w Brukseli prezydent Francji. Jacques Chirac, niezwykle arogancko sztorcowa! zwłaszcza kraje kandydujące do Upu. Nazajutrz na stronie internetowej Pałacu Elizejskiego ukazał aę <B>y wypowiedzi Chiraka z konferencji prasowej. Powiedział mnujist ten (8 pizywódców europejskich) spowodował kryzys (...) |

w ramach UE i byt sprzeczny z ideą wspólnej polityki zagranicznej i bezpieczeństwa Unii. (...) Uważam, że postawę państw kandydujących offfr«y» pewna lekkomyślność. Wejście do UE wymaga minimum sacmku dla innych i minimum współdziałania. Jeżeli przedstawiamy własny punkt widzenia niezależnie od uzgodnień całości. do której chce-my przystąpić, to nie jest to zachowanie odpowiedzialne. A także nic świadczy o dobrym wychowaniu. Sądzę więc. że państwa te straciły dobrą okazję, aby siedzieć cicho [milczeć, zamknąć się] U). Chciałbym dodać, U że zabiegi te [list JT i deklaracja Grupy Wileńskiej] są niebezpieczne. Me moim zapominać, że wiele państw ,15 będzie organizowało referenda na te™* rozszerzenia UE. Oczywiście tego typu działania tyflto ""ją ep**¹" publicznej poczucie wrogości. Wr-staczy tymczasem, żeby tylko jeden kraj nie ratyfikował tego i afty proces będzie zablokowany. Tak więc państwa te, nie bójmy się tego słowa, nie są dobrze wychowane i trochę nie zdają sobie sprawy z niebezpieczeństwa takiego posłowania, które obejmuje zbyt szybkie dojście do pozycji amerykańskich".

Na pytanie, dlaczego ta krytyka skierowana jest do państw kandydujących, a nie do Hiszpanów. Włochów, Brytyjczyków czy Portugalczyków, Chirac odpowiedział: -Dlatego, że jedne państwa są kandydatami * mnesąjuźw radonie. Kiedy jeat się w rodzinie, przysługuje, nur.. •

wszystko, więaj praw niż wtedy, gdy się do niej chce wejść, kiedy się puka do drzwi (...) Proszęzrozumieć, ja nie krytykuję nikogo. Ale t< •:

¹ iB*»^nB wykazały «csegótm taftfeomyślność. zwłaszcza, że ich pozycja wobec Europy jest już bardzo delikatna. Jeżeli chciały zmmeittyć własne azanae wejścia do Eunąn. to nie mogły znaleźć na to fepaa^^oaatNT.

pnewodniczący Komisji Europejskiej, Romano Prodi, stwierdził ontct. ^„zmierzające do pokojowego rozwiązania kryzysu irackiego wysiłki europejskich dyplomatów i Komisji UE przerwane zostały po podpisaniu przez przywódców grupy państw europejskich listu po-pierającegp politykę George'a W. Busha wobec władz w Bagdadzie".

Sprawa ta dotyczyła czterech państw przyszłych członków (Pohlu. Węgier. Republiki Czeskiej i Słowacji), które podpisały 30 stycznia 2003 r. deklarację poparcia dla polityki amerykańskiej, zainicjowaną pnec premiera Wielkiej Brytanii, Ton/ego Blaira, oraz premiera Hiszpanii. Josó Marię Aznara. Wkrótce ^Deklarację wileńską" (list dziesięciu) popierając) amerykańską interwencję. podpisało jeszcze pięć krajów kandydujących do Unii: Słowenia, Słowacja, Litwa, Łotwa i Estonia; dwa kraje, których kandydatura została odłożona: Bułgaria i Rumunia om trzy, które nie miały jeszcze statusu kandydatów: Chorwacja, Albania i Macedonia; stanowią one tzw. Grupę Wileńską.

Dnia 20 marca 2003 r. rozpoczęła się krótka kampania iracka, w której ze strony polskiej wzięli udział głównie komandosi z jednostki GROM. Większe znaczenie miał polski udział w tzw. misji stabihza-g|N juź po Obaleniu Saddama Husajna. 16 kwietnia 2003 r. sekretarz obrony USA Donald Rumafeld ogłosił, źe Polska została zaproszona Ppez rząd USA do udziału w operacji utrzymania porządku i stabilizacji w Iraku. 1 maja 2003 u podczas konferencji w Londynie, zaproponowano Polsce przejęcie dowodzenia i odpowiedzialności nad jedną z Czterech stref, na które planowano podzielić Irak. Rząd polski przyjął powyższą propozycję, uzależniając obecność w silach stabilizacyjnych w Iraku od otrzymania środków z budżetu koalicji antyirackiej. USA przynajmniej częściowo zadeklarowały pokrycie kosztów udziału polskich wojsk w silach stabilizacyjnych w Iraku. Wojsko Polskie przejęło dowództwo nad Śradfcowo-Poludmową Strefą Stabilizacyjną 3 września 2003 roku. Strefa ta, obok amerykańskiej i biytyjskiej. obejmowała początkowo prawie jedną czwartą terytorium tego kraju. Porządku na jej obszarze pdnowato wielonarodowa dywizja, w której obok 2400 poł-265 m