198
bardzo podniosłą atmosferę, wprowadzającą wiernych w stan ekstazy, szczytową formę mistycznego zachwytu.
Cała uroczystość kończy się dopiero nad ranem. Przywódca kpltu śpiewa wówczas tzw. „pieśń zamykającą”, “a następnie wręcza swą symboliczną laskę „przywódcy-doboszowi”, który odłącza przywiązany do jej górnej części pęk piór. Zaczyna nim wachlować wszystkich uczestników nabożeństwa, rozpoczynając od swego sąsiada z lewej strony. Czynność ta ma uwolnić wiernych od atakujących ich złych mocy. Aktu tego dokonuje także nad usypanym z ziemi ołtarzem w celu rytualnego jego oczyszczenia oraz uwolnienia od działania wszelkich szkodliwych sił.
"Uroczystość dobiega już końca. Dwie lub trzy kobiety zajmują się przygotowaniem wspólnegainiadania przypominającego w dużym stopniu wczesnochrześcijańskie agapy lub biesiady pierwszych metodystów. Posiłek ten składa się zwykle z mięsa, kukurydzy i owoców, które każdy z uczestników nabożeństwa dostarcza w ilościach stosownych do jego zamożności. Po spożyciu tych ostatnich rytualnych potraw zebrani_opusz-czają tipi w takiej samej kolejności,, w jakiej do niego wkraczali. Pozostałą część niedzieli wierni poświęcają na. odpoczynek, spędzając czas głównie na swobodnych, towarzyskich pogawędkach. Po południu organizuje się jeszcze jeden wspólny posiłek, a dopiero o zmierzchu grupa peyotystów rozchodzi się do swoich domów 1.
3. GŁÓWNE ELEMENTY DOKTRYNY RELIGIJNEJ I SYSTEMU NORM
MORALNYCH---------------------
W rytuale peyotystycznym wyróżnić można cztery zasadnicze komponenty: modlitwą, śpiewy religijne, spożywanie peyotu w charakterze sakramentu komunii oraz kontemplację. Najistotniejszym z nich jest akt przyjmowania i konsumowania świętej rośliny_będący zarówno przejawem wewnętrznej łączności wszystkich wiernych, jak i formą nawiązywania kontaktu ze światem sił nadprzyrodzonych. Scisłg „przestrzeganie w czasie komunii właściwych rytualnych gestów i formuł gwarantuje zesłanie na
nich odpowiedniego ładunku bezosobowej, niematerialnej „siły”, stanowiącej odpowiednik melanezyjskiej „many”, która uważana była za C£ynnjk_niezbędny do uzyskania^ w życiu doczesnym szczęścia, powodzenia i zapewnienia-sobie zdrowia. W religijnych wyobrażeniach Indian „siła” ta znajduje się w najróżnorodniejszych przedmiotach, roślinach, zwierzętach, zjawiskach przyrody itp. Nawiązuje ona w tym wyraźnie do tradycyjnej wiary w przenikającą całą przyrodę tajemniczą moc zwaną „manitu!’, „orenda” czy „wakonda”. Najczęściej jednak, jak wierzą Indianie, siła ta wciela się w peyot. Jeden z mitów głosi, iż Bóg zatroskany tragicznym losem ludności tubylczej stworzył specjalnie dla niej cudowną ‘roślinę,~w której wnętrzu zamknął część swojej mocy. Zjadanie peyotu jest Więc swego rodzaju odmianą teofagii, czyli bogożerstwa. Spożywanie kawałków świętego kaktusa traktowanych jako substytut boskiego ciała umożliwia wchłonięcie zawartego we wnętrzu tej rośliny odpowiedniego potencjału „sacrum”. Inkarnację boskiej „siły” w peyocie potwierdzają w mniemaniu Indian halucynogenne właściwości rośliny. Poprzez przyjęcie świętego kaktusa w charakterze sakramentu komunii wierny wchłania „siłę”, która wywołuje w jego organizmie owe niecodzienne reakcje. Są one — jak sądzą Indianie — wyrazem swego rodzaju uświęcającej łaski bożej, która spływa na człowieka spożywającego ciało Boga pod postacią kawałków peyotu. Peyotysta zyskuje dzięki niej pożądaną opiekę, pomoc, względnie rady przesyłane przez moce nadprzyrodzone w formie wizji.
J3oska.„moc” zinkarnowana jest również w wodzie, którą wierni piją w czasie nabożeństwa przy zachowaniu odpowiedniego rytuału. Ten akt liturgiczny przynoszący również błogosławieństwo bóstwa związany jest z^odwieczna wiara w magiczna moc wody, która posiada cudowną zdolność przywracania do życia ożywionej przyrody. Przekonanie to, oparte o długotrwałe obserwacje znaczenia deszczu dla tempa wzrostu roślin oraz wielkości plonów, uświęciło „wodę” i wpłynęło na ugruntowanie przeświadczenia, iż tkwić w niej musi jakaś siła pozaziemskiego niewątpliwie pochodzenia. Woda pita w czasie nabożeństwa peyotystycz-nego nabiera dodatkowej „mocy” dzięki czynionym nad nią odpowiednim gestom i odmawianym modlitwom. Ładunekjtej świętości zostaje jeszcze powiększony przez zabieg polegający na tym, iż wodę do świątyni przynosi kobieta, która w tym przypadku jest uosobieniem, a zarazem symbolem sił płodności oraz ciągłości ginącego i odradzającego się wciąż na nowo życia.
Także potrawy, spożywane w czasie porannego rytualnego śniadania, kończącego wielogodzinne nabożeństwo, posiadają pewne przymioty „świętości” z racji zawartej w nich boskiej „mocy”.
W doktrynie peyotyzmu obok wiary w powyżej zaprezentowane wcie-
Beringer, 1927, s. 15-16; Collins, 1968, s. 428-448; Dusenberry, 1962, s. 176-177; Gusinde, 1939, s. 456-462; La Barre, 1938, s. 43-53; Mooney, 1910, s. 237; Murie, 1914, s. 636-638; Opler, M. K., 1940, s. 471-475; Radin, 1923, s. 388-389, 394-395; Slot kin, 1962, s. 482-483; Skin ner, 1915 a, s. 758; tenże, 1921, s. 24-26; tenże, 1915b, s. 724-727; Standard Dictionary..., 1950, s. 861; Stewart, 1948, s. 8-19.
Każde nabożeństwo peyotystyczne posiada ogromne bogactwo rytualnych aktów, gestów i sprzętów liturgicznych, których wierne odtworzenie w krótkim opisie jest niemal zupełnie niemożliwe. Z tego też względu . w powyższym szkicu zostały uwypuklone jedynie najistotniejsze i najbardziej charakterystyczne momenty uroczystości. ,