religijnych jedna forma może jednak wyraźnie dominować nad drugą. Nie można jednak omawiać odpowiedzialnie ani odmian typologicznych, ani dynamiki transformacji, nie wchodząc na systemowy poziom analizy dla uwzględnienia procesu różnicowania się sfery religijnej i politycznej, a także wewnętrznego procesu racjonalizowania się sfery religijnej. Nie ma potrzeby, aby zagłębiać się tutaj w kwestie szczegółowo zbadane już przez Maksa Webera. Poprzestańmy więc tylko na kilku nasuwających się uwagach krytycznych.
Wydaje się oczywiste, że o kształcie kultu wspólnotowego rozstrzygnie przede wszystkim - jeśli nie zajdą żadne niespodziewane okoliczności (co rzadko się zdarza) - typ politycznej wspólnoty: klan, plemię* konfederacja, królestwo, cesarstwo, republika, państwo narodowe etc. Nie zaszlibyśmy jednak daleko, próbując uwzględnić wszystkie możliwe odmiany i kombinacje. Po Weberze jeszcze bardziej oczywiste jest to, że o kształcie wspólnoty religijnej rozstrzygają przede wszystkim - przy podobnym jak wcześniej zastrzeżeniu - treść i forma samego przesłania religijnego oraz dynamika ideowych i materialnych interesów tych grup i warstw społecznych, do których pierwotnie adresowane było przesłanie. Prawdziwie znacząca dynamika pojawia się jednak wtedy, gdy obie formy - dynamika powstawania kultu wspólnotowego i dynamika powstawania wspólnoty religijnej - spotykają się, łączą, przenikają i odpychają wzajemnie we wszelkich możliwych kombinacjach.
Kościół chrześcijański jest tylko jednym szczególnym historycznym rodzajem kombinacji wspólnoty religijnej i wspólnoty politycznej, która powstała z wieloaspektowego spotkania chrześcijańskiej wspólnoty religijnej ze strukturą państwową rzymskiego imperium. To truizm, który jednak domaga się przypomnienia, ponieważ socjolodzy wciąż mają zwyczaj posługiwać się typologią wprowadzoną przez Webera i Troeltscha, stosując jej kategorie w funkcji ogólnych typów idealnych, odnoszących się także do innych czasów i miejsc. Tymczasem Kościół i sekta są, ściśle rzecz biorąc, jedynie „historycznymi” typami idealnymi, które wypaczą obraz rzeczywistości, kiedy odniesie się je bezkrytycznie do niezachodnich realiów lub zastosuje do nowoczesności, jaka wykształciła całkowicie odmienną i zupełnie nową formę wspólnoty politycznej - państwo nowoczesnej Kościół wczesnochrześcijański był historyczną, pod wieloma względami
typową formą kongregacyjnej wspólnoty religijnej lub religii zbawienia, zorganizowaną wokół soteriologiczno-eschatologicznego kultu Chrystusa, która po okresie wyraźnej odrębności od rzymskiej wspólnoty politycznej i konfrontacji ze strukturą Imperium Rzymskiego została uznana przez- [ Cesarstwo Rzymskie za jego „kult wspólnotowy”27. Po rozpadzie zachod^J niego Cesarstwa Rzymskiego chrześcijańska wspólnota religijna przejęła polityczny aparat oraz administracyjną i prawną strukturę imperialnego państwa, przekształcając się stopniowo w religię zbawienia dysponującą :
polityczną strukturą państwa imperialnego. --i
Taki „Kościół”, takie szczególne połączenie religii zbawienia i wspólnoty politycznej nie pojawiło się już nigdzie indziej, chociaż islam i buddyzm, dwie inne wielkie uniwersalistyczne religie zbawienia, wykształciły własne osobne połączenia wspólnot politycznych i religijnych28. Wszystkie nowoczesne ograniczone terytorialnie Kościoły narodowe przestają być „Kościołami” z socjologicznego punktu widzenia kiedy przestają być przymusowymi, opresywnymi i monopolistycznymi „instytucjami łaski sakramentalnej”. Dzieje się tak albo wówczas, gdy Kościół traci własne narzędzia przymusu i dyscyplinowania, albo wówczas, gdy państwo nie chce lub nie może stosować już dłużej własnych środków przymusu dla podtrzymywania obligatoryjnej i monopolistycznej pozycji Kościoła. Z chwilą gdy dana wspólnota polityczna zaczyna oficjalnie tolerować heretyckie „sekty” i „apostazję” bądź instytucjonalizuje zasady wolności religijnej, nawet Kościół państwowy przestaje być, w ścisłym tego słowa znaczeniu, Kościołem. Dyferenciacia wspólnoty religijnej i kultu wspólnotowego pojawia się raz „ jeszcze, tym razem.jednak wraz z nowoczesnym państwem świeckim, które —nie potrzehuje już .religijnego kultu, wspólnotowego do zintegrowania
27 Na podobnej zasadzie, przystosowując się do istniejącej wczes'niej struktury politycznej, która sprawowała nad nim kontrolę, przetrwał w Drugim Rzymie, a następnie w Moskwie, Trzecim Rzymie, Kościół bizantyjski.
28 Wyjątkową złożoność zachodniego modelu podkreśla Joseph Strayer w The State and Religion, an Exploratory Comparison in Different Cultures: Greece and Romę, the West, Islam, „Comparative Studies in Society and History” 1 (1958), s. 38—43. Zob. też Randall Collins, Historical Perspectives on Religion and Regime: Sonie Sociological Comparisons ofBuddhism and Christianity [w:] Hadden, Shupe, Prophetic Religions, op. cit., s. 254-271.
95