W
bjs
?zp
kl>l
op
1)
JJ
(Z
■’J
u
1
Poniedziałek I 27 października 2008
- -
j
-1
■>»
r|
Zł
wypłacić im i on nad 2 min zlot yi Augusto Do >S( jącyrządRFI pozwu, powc niemiecko-wlo: roku.Powied; ia je „odpowied ii; i oficerów za f ni wojennych stionowanie prowadzi doi Pandory". Są is iż „RFN nie n ia za wyłączon ; włoskich sąd
o aj |c
tys. euro (po-ch).
> nareprezentu-cpciał oddalenia sięna umowy ^kiezi947il96l że Berlin uzna-ilność żołnierzy 1] lełnieniezbrod-i le ocenił, iż kwe-ych umów do-itwarcia puszki wierdziłjednak, prawa uznać się s aod jurysdykcji tm
CEZARY GMYZ
PIOTR KOWALCZUK zRzymu
- Spodziewaliśmy się, że polskie sądy nie będą chciały orzekać w tej sprawie. Dlatego zwróciliśmy się do Sądu Najwyższego ze skargą kasacyjną. Została przyjęta. Przykład Włoch pokazuje, że ma szanse powodzenia
- mówi „Rz” mecenas Roman Nowosielski, jeden adwokatów reprezentujących Winicjusza Natoniewskiego z Pomorza.
W ubiegłym roku złożył on pozew do polskiego sądu. Domaga się od rządu Niemiec finansowego zadośćuczynienia. W1944 r. jako sześcioletni chłopiec został poważnie poparzony podczas pacyfikacji wsi na Lubelszczyźnie. Sądy polskie uzynały, że nie mająjurysdykcji, by sądzić państwo niemieckie.
Nowosielski ma nadzieję, że Sąd Najwyższy rozpatrzy tę sprawę jak najszybciej: - Pan Natoniewski ma 75 lat, a spadkobiercy nie mogą ubiegać się o zadośćuczynienie.
Niedawno włoski Sąd Kasacyjny przychylił się do wniosku
za krzywdy doznane podczas wojny domaga się od Niemiec Winicjusz Natoniewski
dziewięciu ofiar z trzech toskańskich miasteczek, w których 29 czerwca 1944 r. Niemcy wymordowali 203 mężczyzn, kobiet i dzieci. Sędziowie uznali, że państwo niemieckie powinno
Według szefa pionu prokuratorskiego IPN Dariusza Gabrela Polacy mogą oczekiwać podobnych wyroków do tego, jaki zapadł we Włoszech: - Moim zdaniem tego typu roszczenia mogłyby mieć przed polskimi sąda-miracjębytu, gdyż są to roszczenia indywidualne. Sam jestem ciekawy, jak nasze sądy by tego typuspiawy rozstrzygały.
Znawca prawa międzynarodowego prof. Mariusz Muszyński z Uniwersytetu Kardynała Stefana Wyszyńskiego twierdzi, że choć do tej pory nie zapadały w Polsce tego typu wyroki, ofiary zbrodni niemieckich powinny wypróbować tę drogę: - W prawie międzynarodowym istnieje pogląd, że państwa w takich sprawach są chronione immunitetem. Jednakprawo międzynarodowe rozwija się i coraz częściej do głosu dochodzi opinia, że taka ochrona nie przysługuje w sprawach o zbrodnie ludobójstwa czy wojenne. m
@ masz pytanie, wyślij e-mall do autora c.gmyz@rp.pl
0519tł70/A/WIEC!
z czasów II wojny światowej Niemcom taka ochrona nie przysługuje.
W: Czy pańskim zdaniem skarżenie Niemiec w Polsce o odszkodowania za zbrodnie z czasów wojny ma sens?