członkami komisji właśnie za pomocą „dobrej rady”, która nie miała wiele wspólnego z prośbą. Wyższość kompetencji zawartą w pouczeniu ilustruje też przykład:
Poseł Robert Strąk: Panie marszałku, są zagrożone interesy narodowe. Marszałek: Dobrze. Jeżeli komisja zakończy pracę i komisja uzna, że nie wyjaśniła sprawy, wówczas zaproponuję wprowadzenie tego punktu do porządku obrad.Jasne?
(posiedzenie Sejmu, 14 kwietnia 2004)
Przywoływać do porządku może także upomnienie - rozumiane tutaj jako rodzaj ostrzeżenia; nie zapowiedź, ale sugestia kary; coś, co mogłoby być poprzedzone formułą: Źle zrobiłeś, dobrze Ci radzę..., np.:
Marszalek: Panowie, w tej sprawie nie dopuszczam już do żadnej dyskusji. Panie pośle Strąk, znowu pan wkroczył na mównicę. Niech pan naprawdę zejdzie!
(posiedzenie Sejmu, 14 kwietnia 2004)
Natomiast upomnienie z wyszczególnioną sankcją, z zapowiedzią kary w przypadku recydywy, jest ostrzeżeniem. Różni się więc od groźby tym, że nie ma charakteru natychmiastowego (jak np. w groźbie: Otwórz sejf albo cię zastrzelę), sankcja jest potencjalna, warunkowa i odsunięta w czasie (niczym żółta kartka pokazana przez sędziego). Ostrzeżenie daje odbiorcy szansę działania w pewnym ustalonym porządku, pozostawia odbiorcy jakiś margines wolności - nieduży, ale jednak:
Marszałek: Panie pośle Strąk, ostrzegam pana, że uniemożliwia mi pan prowadzenie obrad. Ostrzegam pana po raz pierwszy w tej chwili. Proszę o opuszczenie mównicy i zajęcie miejsca.
Robert Strąk: Bronię majątku narodowego i będę bronił.
Marszałek: Panie pośle, będziemy wszyscy bronili majątku narodowego. Będziemy wszyscy bronili. Proszę o opuszczenie mównicy, panie pośle. Przywołuję pana do porządku na podstawie art. 175 ust. 3 regulaminu Sejmu.
(posiedzenie Sejmu, 14 kwietnia 2004)
Aby wydawać skuteczne polecenia, nadawca musi mieć do tego legitymację, którą daje mu rola społeczna (rodzic, szef). Ponadto w sytuacji kryzysowej wydawanie stanowczych poleceń może spowodować uznanie samozwańczego kierownika - sprawia on wrażenie posiadania cech kogoś, kto jest w stanie zaprowadzić porządek i zapewnić bezpieczeństwo. W akcie polecenia nadawca dominuje, sygnalizując swą przewagę za pomocą zwykłych form imperatywu:
Daj mi klucz francuski!
Idź i nie grzesz więcej! Proszę wchodzić po kolei! Dawać mi tu następnego!78
Przykład pierwszy: Daj mi klucz francuski! należy potraktować raczej jako standardowe polecenie używane w standardowych sytuacjach: osoba, która coś robi, podporządkowuje sobie odbiorcę i wymaga pomocy, ponieważ właśnie coś robi, najczęściej dla wspólnego dobra - w firmie, w domu czy w kraju. Dlatego policjant, który jest przecież w krajach demokratycznych służbą opłacaną przez obywateli, nie prosi, ale wydaje polecenie: Stać! Nie ruszać się, musimy pana przeszukać! Niewykonanie polecenia jest zagrożone sankcją79. Polecenie (a zwłaszcza rozkaz) jest wyrazem uzależnienia zachowań odbiorcy od woli nadawcy. Na przykład:
Przewodniczący: Proszę wszystkich o powstanie. Zgodnie z art. 187 § 2 i art. 188 § 1 Kodeksu postępowania karnego nastąpi teraz odebranie od pani przyrzeczenia. Proszę za mną powtarzać: Świadoma znaczenia moich słów i odpowiedzialności przed prawem... przyrzekam uroczyście... itd.
78 Wierzbicka (1999) zauważa, że gdy nadawca posługujący się językiem polskim jest zly, „[...] często unika rozkaźnika i ucieka się do środków «silniejszych», stosując w szczególności sam bezokolicznik, np. Nie pokazywać mi się tutaj! Bezosobowa forma bezokolicznika zdaje się unicestwiać adresata jako osobę - brak odniesienia do adresata staje się znakiem ikonicznym jego «nieistnienia»: implikuje przeświadczenie, że adresat nie wart jest tego, by zwracać się wobec niego jak do istoty ludzkiej i że mówiący nie życzy sobie ustanawiania z nim jakiejkolwiek relacji ja - ty. W szczególności mówiący wyklucza możliwość odpowiedzi ze strony adresata. Bezokolicznik sygnalizuje: «Nie ma dyskusji!» (nie ma tu osoby, którą uważałbym za [równego sobie] rozmówcę, za kogoś, kto na przykład mógłby odmówić albo uchylić się od spełnienia tego, co powiedziałem)” (Wierzbicka 1999, 203).
1) Sankcja sprawia, że negatywnym odpowiednikiem polecenia jest ostrzeżenie: „Zrób to, jeśli masz śmiałość!”.
6. JĘZYKOWE WYZNACZNIKI DOMINACJI 193