36 Tomasz Kaźmierczak
— małe poczucie historii;
— znajomość tylko lokalnych warunków, sąsiadów, własnego stylu życia;
— brak wiedzy, wizji i ideologii umożliwiającej spostrzeżenie podobieństwa do innych biednych na świecie;
— brak świadomości klasowej;
— wrażliwość na wyróżniki statusu.
Wśród wymienionych wyżej cech kultury biedy kluczowe znaczenie dla jej immobilizujacego charateru ma orientacja na teraźniejszość, nieumiejętność planowania i przesuwania gratyfikacji na przyszłość.
Zdaniem Lewisa, kultura biedy stanowi punkt zerowy na linii kontinuum, które przez klasę robotniczą, a potem klasę średnią prowadzi do klasy wyższej, z klasą średnią jako swoistą normą. Kultura ta ma charakter uniwersalny w tym sensie, iż występuje ona mimo różnic rasowych, regionalnych i narodowych jako produkt ustroju kapitalistycznego.
• Cykle deprywacji. Własności kultury biedy przekazy wne są z pokolenia na pokolenie w procesie socjalizacji. Oczywiście ten sposób dziedziczenia ubóstwa występuje w wielu innych przypadkach, np.: niedojrzałości i niezaradności życiowej, pijaństwa i alkoholizmu, niestabilnego stylu życia, w szczególności życia rodzinnego, niskiej sprawności intelektualnej i poznawczej etc. W sposób uproszczony istotę cyklu deprywacji można przedstawić w sposób następujący:
— rodzice doświadczający deprywacji przekazują swoim dzieciom w procesie socjalizacji zasoby, wzory i wartości, które doprowadziły ich do biedy lub utrzymują w biedzie;
— dzieci doświadczają deprywacji społecznej, emocjonalnej, intelektualnej i ekonomicznej;
— dzieci spotykają niepowodzenia szkolne;
— dorósłszy, dzieci mają niskie wykształcenie, niskokwalifikowa-ne zawody (jeśli w ogóle je mają), a więc za mało wiedzy, umiejętności i pieniędzy, by wyrwać się z kręgu, w którym do tej pory wyrastały — na ogół ludzi podobnych do siebie;
— prowadzą, jako dorośli, niestabilny styl życia, żyją w niesatysfa-kcjonujących małżeństwach;
— doświadczają deprywacji i przekazują swoim dzieciom w procesie socjalizacji zasoby, wzory i wartości, które doprowadziły ich do biedy lub utrzymują w biedzie...
Centralnym punktem w koncepcji cyklu deprywacji jest stwierdzenie, iż rodzice nie są w stanie wychowywać i socjalizować swoich dzieci inaczej, niż sami byli wychowywani i socjalizowani, co doprowadziło ich do życia w biedzie.j^ykl deprywacji oznacza zatem między-generacyjną transmisję deprywacjj|
B. Odmiennie niż to jest w przypadku powyższych sposobów wyjaśniania deprywacji społecznej, orientacja strukturalna kładzie nacisk na czynniki i mechanizmy leżące poza bezpośrednim wpływem i kontrolą jednostki; źródła deprywacji nie przynależą do sfery jej właściwości i atrybutów, ale do sfery właściwości i atrybutów struktury i infrastruktury społecznej — deprywacja, jej zakres i charakter, jest konsekwencją istniejącej organizacji społeczeństwa.
Jeśli tak jest, to pytanie: jak to się dzieje, że jedni cierpią niedostatek, a inni nie? — przestaje mieć swój wąski, „wycinkowy” wymiar, jest bowiem pytaniem o powody i zasady organizacji społeczeństwa, jego klasowy lub stratyfikacyjny charakter, zasady, rozkład i instytucjonalizację nierówności społecznych, źródła ładu i zmiany społecznej — by wymienić kilka podstawowych. Takie ujęcie deprywcji społecznej wychodzi daleko poza granice niniejszych rozważań, dlatego też zwróci się tu uwagę tylko na niektóre wątki występujące w ramach orientacji strukturalnej:
• Pierwsza kwestia to związki między deprywacją a stosunkami władzy w społeczeństwie. Grupy, klasy, warstwy dominujące dysponują władzą w sposób odpowiadający ich interesom, tj. ugruntowujący istniejący podział dóbr i usług, czyli dystrybucję nierówności. Polegać to może bądź na wymuszaniu akceptacji i przestrzegania zasad ładu społecznego przez tych, którzy w efekcie funkcjonowania owych zasad zostali zepchnięci na najniższe poziomy struktury społecznej, bądź na sterowaniu pojawianiem się kwestii społecznych i kontrolowaniu wynikających stąd procesów (np. legislacji), bądź też na umacnianiu i rozszerzaniu wpływów właściwych grupom dominujących wartości, wzorów zachowań i stylów życia. Istotne jest to szczególnie wtedy, gdy na wartościach tych opiera się funkcjonowanie instytucji (np. oświaty) istotnych dla pojawienia się i „wielkości” szans życiowych. Biedni, których wyposażenie kulturowe jest często odmienne, a zasoby społeczne i ekonomiczne — mniejsze, są w tej sytuacji w znacznej mierze skazani od razu, jeśli nie na porażkę, to na brak sukcesu.