28 Tomasz Kaźmierczak
głęboki niedostatek bezpieczeństwa —
— niebezpieczne mieszkanie;
— niebezpieczne sąsiedztwo;
— brak ochrony przed znaczną utratą własności;
— niebezpieczne środowisko pracy;
— skażone powietrze i woda;
— brak ochrony przed większą obniżką realnego dochodu;
głęboki niedostatek wartości dobrobytu —
— osobiście nieakceptowana proporcja zarobków w stosunku do ogólnego dochodu;
— osobiście stygmatyżujące formy finansowej zależności;
— niemożność wykonywania społecznie wartościowych funkcji (np. płatna praca);
— brak dobrego jakościowo wykształcenia;
— nieposiadanie symboli średniego lub wysokiego statusu społecznego;
— wysoce niekorzystny obraz samego siebie;
— niskie aspiracje lub brak nadziei na potencjalny socjoekonomiczny awans społeczny;
— głęboka niestabilność rodziny (np. „rozbity dom”);
głęboki niedostatek wartości poważania (szacunku) —
— poważne ograniczenia szans i aktywności społecznych i ekonomicznych (szczególnie dyskryminacja);
— wyłączenie z uczestnictwa w procesach politycznych (sprawowania władzy);
— ofiary niesprawiedliwości w procesie wykonywania prawa;
— nieposiadanie społecznie wartościowych umiejętności;
— brak dobrego jakościowo wykształcenia;
— społecznie stygmatyzujące formy finansowej zależności;
— nieposiadanie symboli średniego lub wysokiego statusu.
Baratz i Grigsby rozumieją^biedę jako głęboki niedostatek fizycznego i mentalnego dobrostanu, blisko związany z nieadekwatnymi zasobami ekonomicznymi i (małą) konsumpćją^Niewątpliwym walorem ich propozycji jest włączenie bardzo szerokiego spektrum wymiarów ludzkiego życia także w jego społecznym kontekście. Przekładając ją na język koncepcji Kocowskiego łatwo spostrzec, że zidentyfikowane przez Baratza i Grigsby'ego czynniki — braki różnego typu zasobów — pochodzą ze wszystkich wyróżnionych przez niego kategorii potrzeb rozumianych jako warunki realizacji oodstawowych celów człowieka. Można by było zatem sądzić, że ["deprywacja społeczna polega, ogólnie rzecz biorąc, na braku lub poważnym niedostatku zasobów warunkujących maksymalizację szans przetrwania, zapewnienia potomstwu możliwości wszechstronnego rozwoju, osiągnięcia odpowiedniej pozycji społecznej i efektywności w realizowaniu założonych celów oraz satysfakcji z życiąj]
Współcześnie w zjawisku deprywacji społecznej w sposób szczególny akcentuje się jej wymiar społeczno-strukturalny, tj. łączy ją ze (jzjawiskami.społecznej marginalizacji i jej skrajnej postaci — ekskluzji (wyłączeniaj^Chodzi tu, najogólniej, o sytuację „(...) wycofywania się czy też wytrącania ludzi z rozmaitych wymiarów porządku społecznego Stan ten, polegający na braku lub niepełnej partycypacji
w życiu społecznym, stoi w sprzeczności z modelem społeczeństwa obywatelskiego, którego jednym z zasadniczych założeń jest powszechne uczestnictwo. Pojęcie uczestnictwa w życiu społecznym nie jest łatwe do zoperacjonalizowania; można przyjąć, iż dotyczy ono takich kwestii, jak: pełnienie podstawowych ról społecznych, powiązania z instytucjami społecznymi, korzystanie i wywiązywanie się z przynależnych praw i obowiązków. Czasem używa się, publicystycznego w gruncie rzeczy, pojęcia „główny nurt życia społecznego” dla określenia miejsca w społeczeństwie, wobec którego pewne jednostki lub kategorie są (z)marginalizowane lub z którego są wyłączone.
Zdaniem A. Karisto istnieją cztery podstawowe wymiary marginalizacji1 2:
— wyłączenie z aktywności zawodowej — bezrobocie;
— wyłączenie z konsumpcji — niedostatek, ubóstwo.;
— wyłączenie ze społeczności „normalnych” — samotność;
K. Frieske, J. Sikorska, Marginalizacja-partycypacja: pobocza oficjalnego porządku społecznego, [w:] K. Frieske, W. Morawski (red.), W biegu czy w zawieszeniu. Ludzie i instytucje w procesie zmian, IS UW, Warszawa 1994.
A. Karisto, Some marginalization processes, [w:] D. Gordon, O. Riihi-nen: Exlusion in cities in Britain and Finland, University of Helsinki, Helsinki 1990.