36 WIELOZNACZNOŚĆ TERMINU NAUKA
dociekań jawi się tu w roli informatora, i patrząc na nie pod tym kątem szuka się ostatecznych kryteriów jego walorów (prawdy, pewności). Nadto zagadnieniem filozoficznym staje się dla niektórych nauk określenie ich przedmiotu lub zadań (np. dla nauk formalnych lub aksjologicznych). Niekiedy z tą epistemologią filozoficzną łączy się rozważania nad najogólniejszymi problemami implikowanymi przez nauki, jak np. determinizm, me-chanicyzm, strukturalizm, funkcjonalizm, teleologizm, oraz nad głównymi pojęciami, które występują w naukach, jak np. czas, przestrzeń, cel, przyczyna1..
Trzecią grupę nauk o nauce stanowią formalne dyscypliny o nauce. Traktują one naukę jako formę poznania lub byt idealny wyznaczony regułami wiedzotwórczymi. Tradycyjnie nazywano to po prostu logiką w szerokim tego słowa znaczeniu2. Obecnie używa się niekiedy terminów: logika wiedzy, logiczna teoria nauki, logika nauki. Chodzi tu o semiotykę logiczną (logikę języka naukowego), logikę formalną i teorię rozumowań stosowanych w nauce oraz metodologię nauk. Do grupy tych nauk dołącza się ostatnio naukometrię, będącą na pograniczu naukoznawstwa i logiki wiedzy, a zajmującą się rozwojem nauki jako procesu informacyjnego i stosującą metody ilościowe. Naukę określa się wówczas jako względnie stabilny, samoorganizujący się system, którego rozwój jest sterowany strumieniem informacji.
Często oddziela się wśród nauk o nauce teoretyczne (czyste) od praktycznych (stosowanych). Do pierwszych należą dyscypliny nazywane: 1° filozofią lub teorią nauki, epistemologią, logiką nauki i metodologią nauk, 2° historią nauki, psychologią nauki i socjologią nauki. Drugie zaś obejmują stosowane naukoznawstwo albo - określając bardziej szczegółowo - politykę i ekonomię nauki, prakseologię, wiedzę o organizacji i technice uprawiania nauki oraż o dokumentacji i informacji naukowej3.
Przedstawiony podział nauk o nauce, aczkolwiek dość przejrzysty i słusznie akcentujący rolę wiedzy praktyczno-organizacyjnej, w całości badań metanaukowych grzeszy brakiem rozłączności. Główna zasada podziału nie została zrealizowana konsekwentnie. Trudno bowiem uznać metodologię nauk za dyscyplinę teoretyczną lub głównie teoretyczną. Natomiast wiedzę o organizacji/ skuteczności/ planowaniu badań naukowych traktować jako wyłącznie praktyczną. Rodzi się podejrzenie, że przyjęte kryterium podziału mimo jego narzucającej się adekwatności nie najlepiej nadaje się do odróżniania nauk o nauce. Tym bardziej że obecnie odczuwa się potrzebę przezwyciężenia ujemnych skutków daleko posuniętej specjalizacji nauk o nauce. Dla głębszego i pełniejszego zrozumienia nauki należy metanaukowe badania realizować w szeroko pojętej filozofii (teorii) nauki oraz w naukoznawstwie, gdy chodzi o humanistyczno-praktyczne badania. Zresztą dziś coraz bardziej traci sens przeciwstawianie nauk teoretycznych (czystych) i praktycznych (stosowanych). Dzieje się tak zarówno z powodu niedostatecznej ostrości tych nazw, jak i ze względu na stan faktyczny tzw. nauk praktycznych. Te ostatnie bowiem, o ile są naukami, posługują się wprawdzie typem badań skierowanych na cele praktyczne, ale podobnie jak i pierwsze zmierzają najpierw do zbudowania teorii (lub rozbudowania już istniejącej) dla określonej dziedziny. Nie tylko odpowiedzi na pytania, jak pracują uczeni i jak rozwija się nauka, lecz także to, jak należy uprawiać naukę, aby dostosować ją do rozmaitych potrzeb ludzkich, wymaga badań podstawowych.
Wyjaśnienia wymaga również w przedłożonych uporządkowaniach stanowisko historii nauki. Okazuje się coraz widoczniej, że historia nauki to nie jedna dyscyplina, ale grupa nauk (np. historia metod naukowych, historia koncepcji nauki, historia odkryć naukowych, historia organizacji nauki, historie poszczególnych nauk, historia nauki jako dziedziny kultury). Winna przeto stanowić albo osobny dział wśród nauk o nauce, albo ulec rozparcelowaniu między metanauki systematyczne jako ich część historyczna, albo lepiej, diachronicznie traktować epistemologię i metodologię nauk4. W obu wypadkach realizuje się tak często dziś wysuwane hasło uhistorycz-nienia filozofii nauki (np. T. S. Kuhn, L. Geymonat). Powiązanie odpowiednich dziedzin historii nauki z systematycznymi dyscyplinami o nauce pozwoli chyba skuteczniej wykorzystać wielowiekowe doświadczenia ewolucji nauki do opracowania teoretycznych podstaw, a następnie reguł i środków optymalizacji uprawiania nauki.
Warto jeszcze zwrócić uwagę na wyróżnienie obok ogólnych lub porównawczych nauk o nauce również nauki o poszczególnych naukach lub typach nauk. Ma to duże znaczenie w wypadku determinowania specyfiki niektórych odmian poznania, jak np. dyscyplin formalnych, historycznych czy też filozofii. Sprawa jest o tyle słuszna, że problematyka takich meta-
Ściśle rzecz biorąc, zagadnienia te nie należą do badań metanaukowych. Mogą być jednak traktowane przynajmniej częściowo metateoretycznie.
U Arystotelesa i jego kontynuatorów logika była formalną nauką o naukach, dla których opracowywała narzędzie (organon).
Podobne uporządkowanie proponuje B. Gawęcki, z tym że nie wyróżnia hu-, manistycznych nauk o nauce.
Wtedy oczywiście historia nauki jako dziedziny kultury stałaby się po prostu jedną z dyscyplin historycznych.