była mnie kochać". „Moje dzieci nic powinny były umrzeć". „l lolokaust nie powinien się był wydarzyć". Porównywanie tego, co się zdarzyło, z tym, co twoim zdaniem powinno było się wydarzyć, jest wojną z Bogiem. (Bardzo trudno to przyjąć, jeśli jesteś przywiązany do pojęcia dobra i ziaj. Niektórzy uważają nawet, że smutek to akt lojalności, żc zdradą wobec tych, których kochają, byłoby nie cierpieć razem z nimi. 'Io szaleństwo.
Gcyby moje dziecko zmarło, tak by się jx> prostu stało. Jakakolwiek walka z tym powoduje wewnętrzne piekło. „Umarła za wcześnie". „Nie miałam szansy patrzeć, jak dorasta". „Mogłam coś zrobić, żeby ją ocalić”. „Byłam złą matką". „Bóg jest niesprawiedliwy". Ale jej śmierć byłaby rzeczywistością. Nie ma na święcie takiego argumentu, który mógłby dokonać nawet najmniejszego wyłomu w cym. co już się stało. Nie zmieni tego modlitwa, błaganie, karanie siebie, twoja wola nic ma tu żadnej mocy. Masz jednak moc, by zakwestionować to, co myślisz, odwrócić to i znaleźć trzy uczciwe powody, dla których śmierć twojego dziecka równałaby się jego życiu, a na dłuższą metę byłaby nawlec lepsza dla ciebie i dla niego. 'Ii) wymaga radykalnie otwartego umysłu, bo tylko otwarty umysł jest wystarczająco twórczy, by uwolnić cię od bólu walki z tym, co jest. Otwarty umysł to jedyna droga da spokoju. Tak długo, jak myślisz, że wiesz, co powinno, a co nie powinno się wydarzyć, tak długo starasz się manipulować Bogiem. To przepis na poczucie nieszczęścia.
Rzeczywistość - to. co jest, dokładnie taka, jak jest, w każdej chwili zawsze nam sprzyja. To nasza opowieść o rzeczywistości nie |X)zwala nam zobaczyć, co jest prawdziwe, i każe nam wierzyć. że na święcie jest niesprawiedliwość. Niekiedy mówię, żc odsuwasz się całkowicie od rzeczywistości wtedy, kiedy wierzysz, że istnieje jakiś przekonujący powód, by cierpieć. Kiedy wierzysz. że jakiekolwiek cierpienie jest uzasadnione, stajesz się rekordzistą cierpienia, napędzasz je w sobie. Szaleństwem jest wierzyć, żc cierpienie powodowane jest przez coś, co istnieje po-/.i naszym umysłem. Czysty umysł nic cierpi. To nic jest możliwe. Nawet jeśli doświadczasz wielkiego fizycznego bólu, nawet jeśli umiera twoje ukochane dziecko, nawet jeśli ty i twoja rodzina zostajecie uwięzieni w Oświęcimiu, to dopóki nie wierzysz w nieprawdziwe myśli, nie możesz cierpieć. Jestem miłośniczką rzeczywistości. Kocham to, co jest, bez względu na to, jak wygląda. I niezależnie od tego, w jaki sposób przyjdzie ono do mnie, moje ramiona pozostają otwarte.
Nie zr.aczy to, że moim zdaniem ludzie nie powinni cierpieć. Skoro cierpią, to zr.aczy. że powinni. Jeśli czujesz smutek, lęk, niepokój lub przygnębienie, co właśnie to powinieneś czuć. Myśleć inaczej to walczyć z rzeczywistością. Ale jeśli przykładowo czujesz smutek, to po prostu zwróć uwagę na to, że jest on skutkiem tego, iz wcześniej uwierzyłeś w jakąś myśl. Zlokalizuj myśl, zapisz ją, zakwestionuj w imię prawdy, a następnie odwróć. To tv sam - nikt inny - zasmuciłeś siebie i to ty możesz siebie uwolnić. To bardzo dobra wiadomość.
79