/%/m
s>/TUKA AK -
aktor nie powinien się wypowio-Ł nic mając w głowic jak lej! wizji, i dugerował, by tworzyć sobie taśmę filmową takiej wizji, która towarzyszyłaby wykonywaniu roli. Taka wizualizacja pobudza wyobraźnię.
Rozwijanie wyobraźni rozpoczyna tię od wzmocnienia zdolności widzenia wewnętrznego.
Wizualizacja
3 Zamknij oczy i wyobraź sobie, źe jesteś drzewem. Określ jego gatunek (kształt i kolor liści), wiek (grubość pnia i długość gałęzi) i przedstaw sobie miejsce, gdzie ro-śniesz. Następnie wybierz jakiś moment ze swego życia i rozwiń go w wyobraźni. Jaka była wówczas pogoda? Jaka pora dnia? Co mogłeś czuć? widzieć? słyszeć? Co zaszło pod twymi konarami tego dnia? Może jakieś wydarzenie historyczne, jak bitwa, albo romantyczne, jak schadzka kochanków? Określ wszystkie szczegóły tak dokładnie, jak tylko możliwe.
$ Wybierz kilka przypadkowych słów, wykorzystaj je wszystkie w jednej, harmonijnej wizji.
3 Weź jakieś znajome wydarzenie (lekcję gry aktorskiej, mecz piłkarski, koncert). Stopniowo zmieniaj okoliczności, w jakich się rozgrywa: porę dnia, pogodę, liczbę uczestników. Dla każdej zmiany znajdź uzasadnienie i wyobrażaj sobie, jaki mógłby być inny przebieg tego wydarzenia.
W dalszej kolejności Stanisławski rozwija wyobraźnię, odwołując się do „magicznego gdyby”. Zapożyczył tę technikę od swej sześcioletniej siostrzenicy z ich wspólnej ulubionej zabawy: „co by było, gdyby...”
„Magiczne gdyby”
3 W odniesieniu do różnych przedmiotów zastanów się, „co by było, gdyby...”, tak by zmienił się twój stosunek do nich. Gdyby szklanka wody była trucizną? Gdyby szklana popielniczka była żabą? Gdyby książka była bombą?
Weź do ręki jakiś przedmiot i zmieniaj sukcesywnie swój stosu-nek do niego: moja książka, książ-ka z biblioteki, książka matki.
Komunik acj a
Dla Stanisławskiego nie istnieje dramat, jeśli nie ma interakcji między partnerami scenicznymi i między aktorami a widownią. Słowa są wehikułem takiej interakcji, ale dialog stanowi tylko jedną z możliwości komunikacyjnych. Za słowami kryje się podtekst; a zatem to, co postać myśli i czuje, ale nie chce lub nie może przełożyć na słowa. Aktorzy wyciągają wnioski z podtekstów, zauważając niekonsekwencje między tym, co się mówi, a tym, co się robi, lub obserwując pozornie nonsensowny przebieg dialogu. Aktorzy przekazują podteksty środkami niewerbalnymi (język ciała, spojrzenia, intonacje i pauzy). Pod wpływem jogi Stanisławski rozumie komunikację jako wysyłanie i otrzymywanie promieni energii zbliżonych do psychicznych fal radiowych. Oddychanie umożliwia nam kontakt z tym promieniowaniem. W każdym wydechu wysyłamy energię na zewnątrz, a z każdym wdechem nasze ciała otrzymują tę energię z powrotem.
Aby kontrolować niewerbalne środki wyrazu, Stanisławski uczy aktorów rozpoznawania i kierowania promieniami energii.
Promienie energii
Zamknij oczy, odpręż się i poczuj, jak oddech przepływa przez twoje ciało. Wyobraź sobie oddech jako ciepłe, żółte światło słoneczne, które pobudza twoją energię. Wdychając, wyobraź sobie światło przemieszczające się od czubka głowy do stóp; wydychając - odwróć ten kierunek.
^ Zamknij oczy, odpręż się i poczuj, jak oddech przepływa przez twoje ciało. Kiedy wdychasz - wchłaniasz energię z otoczenia; kiedy