98 Część I, 3: Teoria architektury
trzonów kolumn i ant oraz ścian przedsionka. Dźwigają one zarówno belkę kalenicową wzdłuż bazyliki, jak i belkę biegnącą środkiem ponad przedsionkiem świątyni. Krzyżujące się w ten sposób wiązanie kalenic nadaje piękny wygląd zarówno spadzistym dachom od zewnątrz, jak i wysokiej przestrzeni pod stropem od wewnątrz. Również brak ornamentyki architrawów i umieszczenie balustrady w górnej części kolumn zmniejsza w znacznej mierze trud i koszty. Wzniesienie kolumn aż pod szczyt dachu zwiększa okazałość budowy i przydaje jej wspaniałości.
Księga szósta Rozdział pierwszy
Budynki prywatne będą wówczas celowo rozplanowane, jeśli się zwróci uwagę na to, w jakiej okolicy i w jakich strefach ma się je stawiać. Wydaje się bowiem, że inny typ budownictwa należy stosować w Egipcie, inny w Hiszpanii, nie taki sam nad Pontem, odmienny w Rzymie oraz w innych krajach i okolicach zależnie od ich właściwości, gdyż jedną okolicę nadmiernie nagrzewa słońce w swym biegu, inna znajduje się w znacznej od niego odległości, a jeszcze inna ma położenie pośrednie i klimat umiarkowany. Podobnie jak właściwości powierzchni ziemi — w zależności od strefy i położenia wobec kręgu zodiaku i biegu słońca — różnie są przez tę naturę wyposażone, wydaje się również, że zgodnie z tymi prawami należy przy planowaniu budowli uwzględnić warunki lokalne i różnice klimatyczne. Na północy należy stawiać budynki o dachach wysokich, jak najbardziej skupione i nie na otwartym polu, zwrócone ku ciepłej stronie. Natomiast w okolicach południowych znajdujących się pod silnym działaniem słońca, gdzie budynki narażone są na żar, powinny one być bardziej otwarte i zwrócone ku północy lub ku północnemu wschodowi. W ten sposób trzeba za pomocą sztuki wyrównać braki przyrody. Tak samo trzeba postępować w innych okolicach, zgodnie z położeniem nieba w stosunku do nachylenia świata. [...]
Rozdział drugi
Architekt powinien się starać przede wszystkim o to, by budowle były wykonane zgodnie z ustalonymi zasadami proporcji. Skoro się je ustali i na podstawie obliczeń opracuje symetrie, wtedy należy rozumnie i zgodnie z warunkami lokalnymi, tz przeznaczeniem budowli i jej wyglądem wprowadzić takie zmiany przez dodanie lub usunięcie pewnych elementów, aby budowla wydawała się dobrze ukształtowana i żeby jej wygląd nic nie pozostawiał do życzenia. Albowiem inny powstaje obraz, gdy przedmiot znajduje się blisko, inny — gdy wysoko, inny — w miejscu zamkniętym czy na otwartej przestrzeni, i trzeba mieć bardzo wyrobiony sąd, by wiedzieć jak w końcu postąpić19. Wydaje się bowiem, że wzrok nie zawsze przekazuje prawdziwe wrażenia i dość często umysł w swym osądzie zostaje przez to w błąd wprowadzony. Tak na przykład wydaje się, że kolumny na malowanych dekoracjach scenicznych wystają, że modyliony i posągi są wypukłe, a tymczasem obraz jest niewątpliwie płaski. Podobnie wiosła przy okrętach, mimo że pod wodą są proste, oczom wydają się przełamane; do tego miejsca, w którym dotykają powierzchni wody, wydają się proste, jakimi są w istocie, zanurzone zaś w wodzie wskutek przezroczystej rzadkości natury wody przekazują na jej powierzchnię odpływające i przesunięte obrazy, wywołując złudzenie złamanych wioseł. Obojętne jest, czy widzimy wskutek odbicia się obrazów na oku, czy też, jak pouczają badacze przyrody, widzimy dzięki promieniom wysyłanym przez oko; wydaje się, że w obu wypadkach obraz, jaki mamy w oczach, podsuwa nam fałszywe sądy. Skoro więc rzeczy prawdziwe wydają nam się fałszywe, a niektóre znowu są inne, niż wydają się oczom, nie powinno według mnie ulegać wątpliwości, że zależnie od charakteru miejsca i od potrzeb należy coś dodawać lub ujmować, ale tak, by wygląd budowli nic nie pozostawiał do życzenia. To zaś osiąga się dzięki pomysłowości, nie zaś wyłącznie dzięki wiedzy. Przede wszystkim trzeba ustalić zasady symetrii, na podstawie których można bez wahania wprowadzić odpowiednią poprawkę. Następnie trzeba usta-