[Wybrane zagadnienia i defekiologii III Akademia Teologu Katolickiej, Warszawa 1975) Uwngi wstępne
W polskiej terminologii logopedycznej terminem „mowa bezdźwięczna” nazywa się pewien typ dyslalii, w którym zniekształceniu podlega fonologiczna korelacja dźwięczności. Korelacja ta należy do najbardziej rozbudowanych w polszczyźnic. Obejmuje 13 następujących par opozycyjnych: p p' i k k' cććffsśś b ł>' d g g' 3 i i v v' 2 ii
Pięć pierwszych par opozycyjnych tworzą spółgłoski zwarte, 3 następne — spółgłoski zwarto-szczelinowe, pozostałe pary są utworzone przez spółgłoski szczelinowe. Ta sama korelacja w języku rosyjskim zawiera 11 par opozycyjnych, a w języku czeskim tylko 7. Obok tej różnicy ilościowej występuje także znamienna różnica jakościowa — w języku czeskim i rosyjskim w skład korelacji dźwięczności wchodzą spółgłoski tylko o dwu stopniach otwarcia: zwarte i szczelinowe; zwarto-szczelinowych brak.
Dzieci z tym zniekształceniem realizują dźwięczne szczelinowe, zwarto--szczclinowc i zwarte jak odpowiadające im parzyste bezdźwięczne. Typowy system fonetyczny w przypadkach „mowy bezdźwięcznej” obejmuje z jednej strony samogłoski i półotwarte (sonorne) wymawiane przy aktywnym udziale krtani, z drugiej zaś strony spółgłoski (tj. zwarte, zwarto-szczelinowe i szczelinowe) bezdźwięczne. W ten sposób cecha dźwięczności wiąże się z innym bardzo ważnym rozróżnieniem fonetycznym — stopniem otwarcia narządów mowy.
„Mowa bezdźwięczna” daje w efekcie znaczne odkształcenie dźwiękowej postaci wyrazów, np.:puSa ‘burza’, śima 'zima\pSosa 'brzoza’, epanek 'dzbanek', śarko ’7.iamko’, rypa 'ryba', stutńa 'studnia', Sapa żaba', to tomu ’do domu’ itd. W procesie porozumiewania się odbiorca styka się również z pewną liczbą homonimów w rodzaju: pupka, 'półka i bulka', pas 'pas i bas', krupa 'grupa i gruba’, potjk ’pąk i bąk’, p'iie 'pjje i bije’, p’urko 'piórko i biurko’, ino 'dno i tną’, to 'to i do*, tarnina 'tarnina i darnina’, taje 'taje i &<\}c\puty 'buty i budy', muoty 'mioty i młody’, lonty 'lonty i lądy’, fco»r 'kąt i gont’, kurnik 'kurnik i górnik*, kura 'kura i góra', kor.ee 'koniec i goniec', koua 'koła i goła’, zakon 'zakon i zagon’, iapo*ciało i działo’, ćclę 'cielę i dzieję’, ich 'cień i dzień’, śeći 'sieci i siedzi’, trafić 'trafić i trawić’, sofa 'sofa i sowa’, suota 'słota i złota’, kosa 'kosa i koza’, smar 'smar i zmar(ł)] kie 'sieje i Zieje’, kośi 'kosi i kozi’, fal 'szal i żal’, fyć ’s2yć i żyć’ i wiele innych. Trzeba jednakże odnotować, że wypowiedzi osobników z tym zniekształceniem są stosunkowo zrozumiale. O ile nic towarzyszą im dodatkowe defekty, dadzą się one łatwo dekodować w oparciu o kontekst i konsytuację. Przy izolowanych wyrazach trudności rozumienia są jednak duże. W przypadkach skrajnego ogranicznego inwentarza dźwięków w systemie nadawczym dyslalika homonimami stać się mogą nawet bardzo odlegle pod względem foncty--cznym wyrazy i formy gramatyczne: np. palku*portki i belki', paś 'pies, pas, bies, bierz (brać) i bez', pupupa 'kupuje, kupiłai bibuła', fuhtt 'guzik i ciszyć’, śmupa 'żmija i zmyła (zmyć)1 itd.
Omawiane zniekształcenie występuje nie tylko u dzieci przedszkolnych, lecz także w wieku późniejszym, tj. w młodszych klasach szkoły podstawowej, w wyjątkowych wypadkach nawet w szkole średniej.
O częstości występowania „mowy bezdźwięcznej” możemy wnosić na podstawie statystycznych badań M. De mc la [26], który wśród 2488 dzieci klas l i II szkół podstawowych stwierdził 26 przypadków tego odkształcenia, co stanowi 1 % ogółu badanych. Pod względem wieku grupa 26 dzieci przedstawia się następująco: 6 lat — 1 przypadek, 7 lat — 19, 8 lat — 6, powyżej 8 lat — 0. Jeden przypadek w wieku 6 lat i brak powyżej 8 tłumaczy się w sposób dostateczny przedziałem wieku badanych dzieci (klasy I i II), natomiast przewagę deformacji u siedmiolatków należy wyjaśnić jej rozwojowymi charakterem — w miarę upływu łat procent dzieci z odkształceniami wymowy wyraźnie maleje. Zc statystyki Dcmcla można wysnuć także pewne wnioski na temat częstości występowania „mowy bezdźwięcznej" u dziewczynek i u chłopców. Wprawdzie ogólna liczba przypadków stwierdzonych przez autora nie jest wielka, ałe należy pamiętać, że zostały one wyodrębnione w trakcie badania prawie 2,5 tysiąca dzieci. Zniekształcenie to zostało stwierdzone u 12 chłopców- i 14 dziewczynek. Z moich obserwacji wynika również, że „mowa bezdźwięczna’’ z jednakowym nasileniem występuje u chłopców i dziewczynek. A więc rozpowszechniony pogląd o częściej
245