Bukami*. Gawriłowa, IW). Wydaje się. zc ośrodek ten zwiększa aktywność wraz z postępami globalnego ocieplenia klimatu. Począwszy od 1926 r. liczba głębokich cyklonów nad Tajmyrcm (66 rocznic) jest większa od liczby cyklonów, pojawiających się na zachód ud lego rejonu, przy wybrzeżach Rosji europejskiej (57 rocznie).
W niższych szerokościach cyklony w sezonie zimowym zajmują częściowo miejsce odsuwanych się ku równikowi wyżów podzwrotnikowych. Typowym szlakiem zimowych cyklonów jcsl wspomniany wyżej obszar Morza Śródziemnego i Morza Czarnego, nad którymi przemieszczają się układy cyklonalne pochodzące - wbrew temu co się na ogól sądzi - tylko w znikomej części znad Atlantyku (9% rocznej liczby cyklonów nad Morzem Śródziemnym stanowią cyklony atlantyckie). Dominującą część tych układów powstaje nad wodami śródziemnomorskimi.
Jak podaje D. Martyn (1995), największą rolę w cyklogenezie śródziemnomorskiej odgrywa ciepła i specyficznie usytuowana Zatoka Genueńska, nad którą tworzy się 3/4 cyklonów występujących w basenie Morza Śródziemnego. Najwięcej z nich powstaje »zimie, na wiosnę i w jesieni, tzn. w okresie panowania silnych poziomych gradientów temperatury, sprzyjających frontogenezie i cyklogenezie. Cyklony śródziemnomorskie przynoszą wzrost zachmurzenia i dżdżystą pogodę z opadami, których miesięczne sumy sięgają - w sprzyjających warunkach orograficznych - kilkuset milimetrów. Rekordowa suma opadów rocznych - 5317 mm występuje w rejonie niewielkiej Zatoki Kotorskiejna Wybrzeżu Dalmatyńskim.
Niże znad Morza Śródziemnego skręcają czasem na północ i poprzez Nizinę Węgierską docierają do Polski. Jest to znany od dawna szlak van Bebbera (Vb na rys. 10.7), szczególnie uczęszczany przez cyklony w okresie wczesnego lata. Przynoszą one wówczas w Polsce najobfitsze, nawalnc opady i wywołują groźne wezbrania rzek.
Bardziej charakterystyczne dla Polski są jednak cyklony, wędrujące szlakiem znad Morza Północnego przez Cieśniny Duńskie i Bałtyk ku wschodowi. Przynoszą one chtodną i deszczową pogodę latem, a odwilże i sztormy w zimie.
Nad Atlantykiem, na północ od 50. równoleżnika, notuje się w ciągu roku średnio około 76 głębokich cyklonów z ciśnieniem < 970 hPa, w chłodnej połowie roku jest ich 55, w cieplej - 21 (średnie z okresu 1900-1990). Wpływają one znacząco na warunki klimatyczne całego kontynentu, szczególnie w sezonie zimowym. Nasilenie działalności cyklonalnej pod koniec lat 1980. zbiegło się z nadzwyczajnym złagodzeniem zim w Europie środkowej i północnej. W półroczu zimowym 1988/89 powstało 87 głębokich cyklonów, a temperatura zimy w Europie północno-wschodniej wzrosła o 7°C ponad średnią wieloletnią; luty 1989 r. w Petersburgu byl aż o 8,8°C cieplejszy od normy. Aktywność cyklonalna wpłynęła na warunki pogodowe we wschodniej Syberii, gdzie po kolejnej ciepłej zimie w marcu 1990 r. notowano dodatnie odchylenia temperatury sięgające 12-14°C. Cyklony północnoatlantyckie są nieraz depresjami z ciśnieniem niższym od 950 hPa. Niże takie są związane z ciepłymi prądami oceanicznymi, po wkroczeniu na wychłodzony w zimie ląd stopniowo wypełniają się i zanikają. Częstość i głębokość tych cyklonów skorelowana jest z fazą Oscylacji Północnoatlantyckiej (zob. rozdz. 10.1), a tory ich ruchu zależą od panującej makroformy cyrkulacji (zob. rozdz. 15). Południkowe formy cyrkulacji powodują, że dolne układy cyklonalnc wykazują tendencję do przemieszczania się ku północy, formy strefowe sprzyjają ruchowi równoleżnikowemu.