urywki z dzienników, wiersze, rysunki, fotografie i nawet zasuszone rośliny. Dziennik upiększa się winietkami, takimi na przykład] jak artystyczne winietki w tej książce.
Autor tej książki co roku wybierał się w lecie na szereg dni do lasu w towarzystwie Tani, Koli i Nikity. Tam budowali szałas lub rozbijali namioty, rozpalali ognisko, gotowali, zbierali rośliny. Z tego leśnego wspólnego żyda wszyscy razem pisali pamiętniki pod różnymi tytułami: „Przygody piratów", „Czcrwonoskórzy nad jeziorami Tiuleń", „Pod niebem Ukrainy", „Zycie Robinsonów".
W dzienniczkach zamieszczali fotografie, rysunki, opisy, fragmenty z poszczególnych dzienników, listy, zasuszone kwiaty i grzyby, i wiele wierszy, ułożonych przy ognisku lub na brzegu rzeki.
Portrety letnich „znajomych"
Czytając dziennik leśnego życia, mimo woli chciałoby się przypomnieć sobie i wyobrazić rośliny zebrane w lesie. z których udało się wykonać coś ciekawego- Chciałoby się mieć portrety tych roślin.
Na fotografiach rośliny są czarne i nie zawsze udane. Wielu z nas nie ma zdolności malarskich i nie potrafi dobrze narysować rośliny. Takie trudności można przezwyciężyć. Suszymy roślinę, układamy ją na oddzielnym arkuszu lub w dzienniku i oto mamy portrety naszych letnich znajomych, podobne i dokładne. Będzie to zielnik-herbarium od ła-cińskiego słowa „herba" — ziele.
Już w dawnych czasach amatorzy kwiatów i botanicy studiujący rośliny rozmyślali, jak można by przechować kwitnące rośliny przez czas dłuższy. Dopiero 400 lat temu Łukasz Guini, profesor z Bolonii, wynalazł zielnik.
W XVII wieku opracowano przepisy dla zbierania zielników, w ten sposób określając ich znaczenie: ..Zimą. gdy prawie wszystkie rośliny giną. można oglądać tylko »zimowe ogrody*. Tak nazywamy księgi. w których przechowuje się rośliny suszone, naklejone na papierze".
Zielniki dają możność prowadzenia studiów nad roślinami i przechowania rzadkich okazów znalezionych przez podróżników w rozmaitych krajach. Żaden naukowy zakład botaniczny nie może obejść się bez zielników. Ani rysunek, ani fotografia nie mogą dać lepszego pojęcia o roślinie niż jej zasuszony okaz.
W Instytucie Botanicznym Akademii Nauk ZSRR. w Leningradzie, zielnik składa się z 5 000 000 arkuszy i zajmuje pod względem ilości roślin jedno z pierwszych miejsc w świecie. Co roku powiększa się o 40 000 arkuszy. Przechowane są tam i starodawne zielniki, na przykład zielnik Ensa, lekarza carycy Elżbiety sprzed 200 lat. Każdy arkusz jest obramowany złotym paskiem i ma okładkę z barwnymi rysunkami. Na arkuszach wypisane są cytaty z książek, które opisują roślinę.
Tam także przechowany jest zielnik nadwornego lekarza Piotra I — Arieskina. Na arkuszach tego zielnika dolna część łodyg jest przykryta nalepką z czerwonego papieru w kształcie wazonu.
Specjalne zainteresowanie budzi zielnik znaleziony w grobowcu faraona egipskiego Ramzesa II. Rośliny Zachowały się doskonale, chociaż od czasu ich
295