str 6 127

str 6 127



wartości dowolnej fazy recepcji dzieła, jednakże jakikolwiek język wchodzimy w rachubę, musi on być w procesie badawczym zrekonstruo-wa aj? — jako historycznie określony zbiór (czy systęm) kryteriów. Ta rokonstruowalność użytkowanego języka stanowi tu warunek podstawowy. Stosowane kryteria nie są wtedy oczywiste same przez się; w perspektywie badacza przedstawiają się tak czy inaczej jako „cudze”, a nie 77wiasne^Można-sobie- -=^ rzecz prosta-’““--\vyobrazić~sytuaejęs-gdy-łusto-ryk literatury usiłowałby zrekonstruować system swoich prywatnych kryteriów wartości^-w ich kulturowo-literackich uwarunkowaniach danego momentu i miejsca. Ale wtedy ów system —- właśnie dlatego, że w blasku dnia ukazał się pod naciskiem procedur rekonstrukcyjnych — stałby się nieuchronnie- „cudzy”, znalazłby się w pewnej odległości od „ja” oceniającego; prawdziwie „własne” jest to, co 'użytkowane spontanicznie, bez oglądania się na odpowiednie prawidło lub przepis. Nie znamy jednak niestety takiej historii literatury, która w pewnym stadium badania sama siebie czyniłaby przedmiotem dociekań, poddając oglądo-

-■wkswoje-nor-matywne-determinacje^--,—.—.-.—,—»--=.—

(_ Można by zaryzykować następującą tezę* w ocenach historycznoliterackich mniej ważne jest to, czy odwołują się one do macierzystego języka wartości dzieła niż to, że aktualizują język wartości w-jakiejś mierze „obcy” wobec kultury literackiej podmiotu badawczego^Lojalność badacza nie dotyczy bowiem osobliwie kryteriów, z którymi ewentualnie miał do czynienia autor utworu; rozciąga się na wszelkie kryteria, jakie kiedykolwiek mogły być stosowane w ocenach tego utworu 27 — to znaczy są sprowadzalne do punktów widzenia poszczególnych sytuacji historycznoliterackich, w których utwór funkcjonował.

Łatwo spostrzec* że takie wartościowania (przy których i dzieło, i język wartości współtworzą rzeczywistość podległą badaniu) nie są czymś z gruntu odmiennym od zdań tyczących kontekstowych relatywizacji' dżieła7".Tęzyk' wiu-tości•takyjak'go'1'i: pojmujemy- —- to nic inne--gó, jak jeden z dających się wyodrębnić kontekstów utworu. Jest usytuowany względem’litworu zupełnie arialogiczirierdo^innych^brsitiych ia= chitbę kontekstów. Wynikałoby z tego, że właściwe na gruncie historii literatury oceny mieszczą się w obrębie pierwszej fazy interpretacji dzielą. Można sądzić, że-Są po prostu jedną z form działania interpretacyjnego i w związku z tyra nie nasuwają jakiejś odrębnej problematyki metodologicznej. Wygłaszając taki pogląd dochodzę od innej strony, niż się to pospolicie praktykuje — w pobliże intuicji wielokrotnie już formułowanych przez badaczy literatury, dostrzegających niemożliwość Wydzielenia „czystego” aktu wartościowania ż procederów analizy i interpretacji -e.

Jo nuhz &lu loińnh'.

Poza standardy, metodologiczno historii literatury wychodzą natomiast wartościowania odsyłające bezpośrednio do norm lektury badacza, tłumaczące się na tle jego gustów, uprzedzeń. i. oczekiwań związanych z twórczością literacką. Znajdują się one w obszarze, który najchętniej nazwałbym „sztuką wartościowania” przez analogię do równie nieproce-duralnej „sztuki interpretacji”.


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
str 6 127 wartości dowolnej fazy recepcji dzieła, jednakże jakikolwiek język wchodziłby w rachubę,
str 6 127 wartości dowolnej fazy recepcji dzieła, jednakże jakikolwiek język wchodzimy w rachubę, m
71583 str 6 127 wartości dowolnej fazy recepcji dzieła, jednakże jakikolwiek język wchodziłby w rac
IMG6 127 (2) 126 6. Krystalizacja i fazy ciekłej ratura T, powinna być taka, aby w punkcie A powier
IMG6 127 (2) 126 6. Krystalizacja i fazy ciekłej ratura T, powinna być taka, aby w punkcie A powier
str 6 127 (2) 126 OGRÓD. ALE NIE PLEWIONY Bez mała by nie lepiej sobie radzić wprzódy! 35 Szkoda pa
40819 str 6 127 (2) 126 OGRÓD. ALE NIE PLEWIONY Bez mała by nie lepiej sobie radzić wprzódy! 35 Szk
IMG6 127 (2) 126 6. Krystalizacja i fazy ciekłej ratura T, powinna być taka, aby w punkcie A powier
58160 str6 Słowniczek terminologii - wzmacniacze Faza. Wartość, która mierzy przesunięcie fali. Jeś
ćw 1 krew str 61 Obliczanie wskaźników czerwonokrwinkowych Znając liczbę hematokrytową(Het), pozio
kazania swietokrzyskie i gnieznienskie str 6 96 dominns d(o>
img225 225 Można pokazać*, że widmo gęstości mocy M-wartościowego kluczowania fazy jest dane
Rozmyślanie Przemyskie str6 126 ktorejz nyejza popyjany vpotvyrdzonych
str 6 157 stosować do ilości j.n.p. w kolumnie 3 współczynnik zmniejszający W-0001 - do 0,80. Ilośc
str 6 057 56 TRANSAKCYJA WOJNY CHOC1MSKIEJ Niebieski indygenat za takie prezenty, Że sławy, która i

więcej podobnych podstron