Zaproszenie do socjologii Peter L Berger1 (2)

Zaproszenie do socjologii Peter L Berger1 (2)



Problem nauczania studentów, którzy przychodzą do college'u. pome waż potrzebują tytułu gwarantującego im zatrudnienie przez wybrany przez nich koncern, bądź dlatego, iż tego wymaga konkretna pozycja społeczna, łączy socjologów ze wszystkimi kolegami reprezentującymi inne dziedziny. Nie możemy się nim tutaj zajmować. Socjolog stoi jednak wobec szczególnego problemu, który jest bezpośrednio związany z omawianym poprzednio demaskatorskim, niszczącym złudzenia nastawieniem socjologii. Mamy prawo zapytać, dlaczego kolportuje on tak niebezpieczny towar intelektualny wśród młodych umysłów, które najprawdopodobniej źle zrozumieją i niewłaściwie zastosują punkt widzenia, który stara się im przekazać. Inną rzeczą jest podawanie trucizny socjologicznej zaawansowanym studentom, którzy poddali się już bez reszty nałogowi i który będą mogli w toku intensywnych studiów zrozumieć terapeutyczne możliwości ukryte w tej truciźnie. Inną zaś rzeczą jest beztroskie rozsiewanie jej wśród tych, którzy nie mają możliwości bądź skłonności do dalszego studiowania az do momentu owego głębszego zrozumienia. Jakie ktokolwiek ma prawo do wstrząsania ugruntowanymi przeświadczeniami innych? Dlaczego uczyć ludzi dostrzegania nietrwałości rzeczy, które uważali za absolutnie pewne? Dlaczego wystawiać ich na niedostrzegalną erozję myślenia krytycznego? Dlaczego, słowem, nie zostawić ich w spokoju?

Przynajmniej część odpowiedzi kryje się w poczuciu odpowiedzialności i inteligencji nauczyciela. Do grupy studenckiej pierwszego roku nie zwraca się tak, jak by zwracało się do zaawansowanych uczestników seminarium. Inna cząstkowa odpowiedź mogłaby brzmieć: struktury oczywistości są zbyt solidnie ugruntowane w świadomości, aby mogły być łatwo podważone przez, powiedzmy, kilka wykładów dla drugiego roku. „Szoku kulturowego" nie wywołuje się tak łatwo. Większość ludzi nie przygotowanych na tego typu relatywizację ich oczywistego światopoglądu będzie unikało pełnego uświadomienia sobie jej implikacji i spojrzy na nią jak na interesującą grę intelektualną, którą można prowadzić na zajęciach z socjologii, podobie jak na zajęciach z filozofii można się zabawiać dyskutowaniem problemu, czy jakiś przedmiot istnieje, gdy się nań nie patrzy. A więc student będzie prowadził tę grę ani przez chwilę naprawdę nie wątpiąc w ostateczną ważność swej poprzedniej zdroworozsądkowej perspektywy. Ta cząstkowa odpowiedź ma pewne zalety, lecz wątpliwe, czy wystarczy ona jako uzasadnienie poczynań pedagogicznych socjologa, choćby dlatego że ma zastosowanie tylko wówczas, gdy jego nauki chybiają swego celu.

Twierdzimy, że nauczanie socjologii jest uzasadnione o tyle, o ile uznaje się, iż edukcja „wyzwolona" ma rzeczywisty, a nie tylko etymologiczny /wiązek z wyzwoleniem intelektualnym. I am, gdzie nie przyjmuje się tego założenia, gdzie edukacja pojmowana jest w kategoriach czysto technicznych lub profesjonalnych, niech socjologia zniknie z programu nauczania. Będzie się tylko kłóciła zc sprawną realizacją tego ostatniego, zakładając oczywiście, że nie została wyjałowiona tak jak etos dydaktyczny obowiązujący zwykle w takich warunkach. Gdy jednak założenie to pozostaje w mocy, socjologię uprawomocnia przekonanie, że lepiej jest być świadomym niż nieświadomym oraz że świadomość jest warunkiem wolności. Osiągnięcie wyższego stopnia świadomości i wraz z nim wolności pociąga za sobą pewną sumę cierpienia, a nawet ryzyka. Proces kształcenia, który tego unika, staje się czysto techniczną tresurą i przestaje mieć cokolwiek wspólnego z cywilizowaniem umysłu. Twierdzimy, że w naszej epoce obowiązkiem cywilizowanego umysłu jest utrzymywanie kontaktu ze szczególnie nowoczesną, szczególnie aktualną formą myślenia krytycznego, którą zwiemy socjologią. Nawet ci, którzy nie odnajdą w tym zajęciu intelektualnym swego własnego prywatnego demona, jak to ujmował Weber, staną się skutkiem tego kontaktu nieco mniej zatwardziali w swych przesądach, nieco bardziej ostrożni w swym zaangażowaniu i nieco bardziej sceptyczni w odniesieniu do zaangażowania innych — i być może nieco bardziej wrażliwi w swych podróżach przez społeczeństwo.

Powróćmy raz jeszcze do obrazu teatru lalek, który wyczarowaliśmy poprzednio w naszych rozważaniach. Widzimy lalki tańczące na swej miniaturowej scenie, biegnące tu i tam odpowiednio do poruszeń nici, zgodnie ze scenariuszem swych rozmaitych rólek. Uczymy się rozumieć logikę tego teatru i sami odnajdujemy się w jego poruszeniach. Umieszczamy siebie w społeczeństwie i rozpoznajemy naszą własną pozycję tak, jak nam na to pozwalają ukryte nici, na których jesteśmy w nim zawieszeni. Przez chwilę uważamy się rzeczywiście za lalki. Później jednak zaczynamy rozumieć zasadniczą różnicę między teatrem lalek i naszą własną dramą. W odróżnieniu od lalek mamy możliwość zatrzymania się podczas ruchu, spojrzenia w górę i przyjrzenia się maszynerii, która nami porusza. W akcie tym kryje się pierwszy krok w stronę wolności. I w tymże akcie odnajdujemy ostateczne uzasadnienie socjologii jako dyscypliny humanistycznej.


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
CCF20071025009 Problem nauczania studentów, którzy przychodzą do college u, ponieważ potrzebują tyt
77715 Zaproszenie do socjologii Peter L Berger0 (2) nie wskaże tych, którzy sprawują faktyczną wład
Zaproszenie do socjologii Peter L Berger9 (2) ważności. Jednakże nawet czysto chronologiczny zapis
12174 Zaproszenie do socjologii Peter L Berger6 (2) UZUPEŁNIENIA BIBLIOGRAFICZNE Uzupełnienia bibli
Zaproszenie do socjologii Peter L Berger8 (2) w naukach społecznych (tłum. Mirosław Skwieciński, w:
Zaproszenie do socjologii Peter L Berger9 (2) ważności. Jednakże nawet czysto chronologiczny zapis
45705 Zaproszenie do socjologii Peter L Berger5 (2) wszelkie idee są bardzo skrupulatnie badane w c
48006 Zaproszenie do socjologii Peter L Berger4 (2) wspólną żonę. Lub też mógłby włączyć ją do sweg
18521 Zaproszenie do socjologii Peter L Berger8 (2) porównaniu socjologia okazuje się kontynuatorką
21626 Zaproszenie do socjologii Peter L Berger9 (2) wolno nam zadać pytanie, w jaki sposób poczynan
Zaproszenie do socjologii Peter L Berger3 (2) PRZEDMOWA Książka ta jest przeznaczona do czytania, n

więcej podobnych podstron