178 Rozdział IV
NIE MÓW! - należy zachować milczenie na temat tego, czego dziecko doświadcza w rodzinie. Dorośli oczekują od dziecka, aby ukrywało swoje przeżycia zarówno wewnątrz rodziny, jak i na zewnątrz (bo mówienie nasila kryzys). Członkowie rodziny nie rozmawiają, aby nie zaostrzać sytuacji. Na zewnątrz zaś wstyd nie pozwala mówić - „nikogo nie obchodzi, co dzieje się w naszej rodzinie”. Otoczenie nie może przyjść ze skuteczną pomocą. Nie wolno mówić, że ojciec jest alkoholikiem, bo nie wolno mówić źle o ojcu.
NIE ODCZUWAJ! - dziecko nie powinno się zagłębiać w swoje uczucia. Dziecko sobie z nimi nie radzi, więc lepiej „znieczulić” się od środka. Zabieg tego rodzaju, zbyt często powtarzany, rodzi groźbę odłączenia się od świata własnych emocji. Powoduje osłabienie lub wyłączenie „czujnika” emocjonalnego niezbędnego w dalszym życiu, służącego orientacji w świecie i w sobie samym.
Rysunek 18.
Źródto: Opracowanie własne.
Obronność i odejście od siebie samego może napełniać dzieci sztywnymi, schematycznymi sposobami działania, narzucać pewne „zbroje”, które pozwalają unikać kontaktów z bolesną rzeczywistością.
Opisuje się w literaturze przedmiotu często pięć obronnych wzorów funkcjonowania dzieci z rodzin o problemie alkoholowym (wzory le dotyczą również dzieci z wszelkich innych rodzin dysfunkcyjnych).
Sytuacja psychologiczna dzieci w rodzinach alkoholików -typologia dzieci
Bohater rodzinny
To najczęściej najstarsze dziecko. Osoba pełna wyrzeczeń i poświęceń dla rodziny. Rezygnuje z ważnych, osobistych celów życiowych, by godzić rodziców, kształcić młodsze rodzeństwo (kosztem własnego awansu zawodowego). Nakłada na siebie rozliczne obciążenia, by inni mieli lżej. Bohater rodzinny nigdy nie powie: Stop! Nie mogę już więcej. Ma małą świadomość własnych potrzeb i nie potrafi dbać w zdrowy sposób o siebie. Zazwyczaj jest bardzo dobrym uczniem, jest posłuszny, nie sprawia kłopotów. Jest dumą całej rodziny.
Wspomagacz
To dziecko najbliższe wzoru współuzależnienia. Często „dziecko-rodzic" zwane tak ze względu na fakt, że przyjmuje postawę opiekuńczą wobec osoby pijącej. Jego głównym zadaniem jest chronić alkoholika przed przykrymi skutkami picia, przez co nieświadomie sprzyja rozwojowi choroby, a nie otrzeźwieniu osoby. To on wylewa alkohol do zlewu albo przynosi go do domu, by alkoholik nic poszedł się dopić. Angażuje się w poszukiwanie powodów picia i środków, które sprawią, że alkoholik będzie mniej pił. Ćwiczy się w manipulacjach i sprytnych sztuczkach. Picie alkoholika angażuje naprawdę wiele jego energii życiowej. Gdy dorośnie, zostanie najprawdopodobniej żoną alkoholika lub mężem osoby uzależnionej.
Kozioł ofiarny (wyrzutek)
Jest to dziecko szczególnie narażone na niszczącą grę „to przez ciebie'’ i odpowiadające niepokornym buntem, prowadzącym w stronę marginesu społecznego. Często odbiorca agresji alkoholowej i upokorzeń, zły uczeń, wagarowicz, uciekający z domu. Poszukuje aprobaty i oparcia w grupach rówieśniczych nastawionych antyspołecznie. Oschły i ostry wobec bliskich, odcięty od miękkich uczuć. W odwecie za koszmar życia rodzinnego może zechce zniszczyć coś, co ma najbliżej pod ręką, czyli siebie. Wcześnie sięga po alkohol i inne środki psychoaktywne.
Maskotka (błazen)
Zazwyczaj najmłodsze dziecko w rodzinie. To ktoś przymilny, uroczy, pełen wdzięku, sprawnie rozładowujący napięcia rodzinne przez właściwie wypowiedziany dowcip lub właściwe „rozbrojenie” taty czy mamy. Śmieszek, ukochana córeczka taty, synek mamusi. Dzieci te są wyczulone nawet na najsłabsze sygnały zbliżającej się burzy. Maskotki mają trudność z koncentracją, źle radzą sobie w sytuacjach stresowych, długo pozostają niedojrzałe emocjonalnie. Pe-