NIEZNANY ŚWIAT @ 59
ffirar De ja mogę w tumie, ogotciu. rozmawiać w ramach bczpłauiych minut?
BOK: A w jakiej jest Pan taryfie?
Klienr. Kielce laxi... ale co to ma do rzeczy?
Klient: Dzień dobry chciałem etę Uu wiedzieć ile kosztuje rozmowa do Zakopanego.
BOK: W szczycie 1,7>
Klient: Ale mnie chodzi
0 dolne miasto.
Klient: Czy 10 i Paui*) rozmawiałem przed chwila?
BOK: Nie. *lu w uiloUim siedzi sporo osób...
Klient: A. tu w takim ra zic nie ma sensu, żebym Pani wszystko jeszcze raz tłumaczył.
IV
Klient: Dzień auory
chciałbyiii zlokalizować, gdzie jest icraz moja żona. bo dzwoniłem do niej
1 mówiła, że jest w Szc/co nie. a miałem wrażenie, że pojechała jednak gdzie indziej. gdzieś w rejony Wla dysławowa.
BOK: Ale iii% iik jesteśmy w stanic /.lokalizować pańskiej żony...
Klient: Pani ją Dc/izeimc kryje! Jak nic możecie jej zlokalizować, jeśli ja do niej przed chwila dzwoniłem?
Klient: Witam. Dzwonię.
bo właśnie jestem poza za sieci i chciałbym wą dowiedzieć, czy pań-«wo nogą mnie połączyć.
VI
Ktiem. Pioszę pani, ja właśnie niocr tem do domu. nikogo u mnie nic było. u tu okazało się. że dzwoni mój kolega, że ja niby do niego dzwoniłem., a przecież telefon był w domu...
BOK: Na pewno, proszę pana, nikogo mc było w domu? Może dziecko?
- Nie. proszę pani, nawet myszki..
Czy to możliwe, żeby telefony sanie do siebie dzwoniły...?
- Fizycznie, nie. proszę pana.
• No to może metafizycznie...?
Może... Ale tego. niestety, nic jesteśmy w stanic sprawdzić.
Klient: Jak wyjadę na Hawaje, to ten telefon będzie działać?
BOK: Tak.
- A ten z domu?
- Przepraszam, czy pan chce zabrać telefon stacjonarny?
* A który lepiej dzia
ła?
Klient: Panic, mani problem! Nic mogę wejść w moją sekretarkę
Klientka: - Proszę pa ni. a jak się wysyła tego emila na komputer?
Klientka: Proszę paiu. byłam wczoraj na grzybach i pies mi zabloko wał telefon i on teraz pi szc. że trzeba wpisać PUK
Klient: Czemu mc
mam lej jadaczki w poczcie na powitanie?
Klient: Chciałbym
uaktywnić krycie numeru.
KIM
Konsultantka. W tej taryfie będzie miał pan szczyt od siódmej do dwudziestej...
Klient: - To chyba po *iagrzc!
,/maiu. uuciiico