P1070346

P1070346



ścią odpowiedniego wyrazu niemieckiego. Charakterystyczna też wydaje się wypowiedź Ignacego Włodka, autora osiemnastowiecznego, który ułożył Słownik wyrazów dawnych polszczyzny: „Teraz gmach się bierze za wielkie budowanie'’.

Kilka znaczeń metonimicznych miał wyraz pacierz; oznaczał on miarę czasu („Nie masz dwóch pacierzy, jak tu był". Teat. 14, 38), brewiarz, gałkę szklaną, koralik („Gałki abo pacierze wonne ku noszeniu przy sobie dla woni". Sień. 562, L). Żywotne jednak okazało się tylko znaczenie metaforyczne 'kość kręgosłupa’, które dopiero w XX w. nabrało charakteru przestarzałego.

Pasieka oznaczała dawniej miejsce, w którym wycięto drzewa, porębę, przesiekę w lesiei4, na której często ustawiano barcie. Nazwa poręby wtórnie więc zaczęła określać hodowlę pszczół, wypierając z tej funkcji znaczeniowej wyraz pszczelnik (por. „O pasiece albo pszczelniku". Haur. Ekon. 136, L).

Ta nowa treść stała się punktem wyjścia dalszych przesunięć metonimicznych, których rezultaty nie dotrwały do naszych czasów, np. powstania odcienia "miód pitny' ((„Pójdźmy na flaszkę pasieki”. Teat. 8c, 40, L).

Przykłady metonimii nie dają się właściwie ugrupować wewnętrznie, mają bowiem charakter Jednostkowy i nieobliczalny. Żadnemu typowemu schematowi nie można byłoby podporządkować zmiany, która nastąpiła w wyrazie ceregiele — przesunięcia od treści element stroju kobiecego („Ujtrzawszy lada Mońkę przed karczmą w niedzielę, zaraz jej pośle pierścień abo ceregiele”. Zimor. Siei. 225, L) do znaczenia przesadne grzeczności, wymawianie się, certowanie się'. Nawet zasada, że przesunięcia metonimiczne charakteryzują się kierunkiem „od konkretu do konkretu”, nie jest bezwyjątkowa, jak na to wskazuje chociażby ten sam przykład ceregiele. Nie ulega natomiast wątpliwości to, że ten typ zmiany jest właściwy niemal wyłącznie rzeczownikom. Przykład dość odosobniony

stanowi ewolucja semantyczna czasownika zegnać, który — zgodnie ze swym niemieckim pierwowzorem — znaczył pierwotnie 'błogosławić' („Boże zmiłuj się nad nami a pożegnaj nam”. Leop. Ręcz.), aby następnie stać się nazwą całej ceremonii rozstania.

Na koniec naszych uwag o zjawiskach metonimii warto poświęcić kilka słów graniczącej z nimi kategorii zmian znaczeniowych, tak samo, jak one, ściśle uzależnionych od konkretnej sytuacji realnej i od bezpośredniej

** Oprócz znaczenia 'miejsca' wyraz miał jeszcze inne odcienie, sprowadzające się do schematu ecoś nasieczonego", np. treść 'pokos, sterta' („Gdzie się obrócą, biją walą. sieką, wysoką trupy składając pasieką”. Pot. Arg. 300), a takie 'zasiek, umocnienie obronne' („Obwarował obóz dobrze pasiekami i wozami sprzężonymi”. Stryjk. 743). Oba użycia są już u Lindego oznaczone jako przestarzałe. Za to znaczenie 'poręba, przesieka* wykazywało dużą trwałość, skoro jeszcze w XIX w. trafiają się przykłady jego realizacji („O dziesięć wiorst od Zemłosławia założył na pasiekach po wyrąbanym lesie folwark Rockiszki”. Nałęcz Szmat. 34, Dor.).

percepcji zmysłowej. Określa się je terminem „sy n es tez j e" zapożyczonym z psychologii. Psychologowie mówią o synestezji wówczas, gdy „bodziec fizyczny działający na sferę jednego tylko zmysłu (np. słucha) wywołuje reakcję podwójną, mianowicie nie tylko w sferze zmysłu zaatakowanego bezpośrednio przez podnietę, ale także w innej sferze zmysłowej, na którą bodziec zewnętrzny bezpośrednio nie oddziaływa” *•.

Typowy przykład takiej zdolności jednoczesnego odbierania wrażeń w różnych sferach zmysłowych, wyróżniającej niektóre osoby, stanowi tak zwana synopsja, ożyli słyszenie barwne — postrzeganie tonów wywołujące wyobrażenia kolorystyczne jako realizację uboczną.

W językoznawstwie terminem „synestezja” określa się użycie jednej nazwy w stosunku do różnych typów percepcji zmysłowej: wzrokowej — i słuchowej (por. wysoki głoś, b a rwa dźwięku), wzrokowej — i dotykowej (np. zimna barwa). Podłożem synestezji językowej jest podobieństwo lub jednoczesność doznań wywoływanych przez różne bodźce (por. wrażenie ukłucia przy zetknięciu się jakiejś części powierzchni ciała ludzkiego z ostrym przedmiotem — i analogiczne odczucie przy percepcji przenikliwego dźwięku).

ów synkretyzm albo podobieństwo wrażeń występują najczęściej w zakresie odbioru bodźców wizualnych i akustycznych; stąd też częste zjawisko tożsamości ich językowych określeń. Przymiotniki oznaczające relacje przestrzenne stają się np. nazwami cech brzmieniowych (głęboki ton. niski dźwięk).

Do zjawisk akustycznych odnoszą się też pierwotne określenia właściwości barwnych, hp. ciemny, jasny głos, koloryt brzmienia. Ścisłe związki — realne i językowe — zachodzą między sferą smaku a sferą powonienia; por. gorzki, cierpki, słodki, słodkawy zapach. Słownictwo opisujące właściwości smakowe bywa też wtórnie używane w sferze percepcji wzrokowej (:gorzkie skrzywienie ust, słodki, cierpki uśmiech) i słuchowej (słodki głos, cierpki ton, gorzki śmiech).

Wyrazy ze sfery dotyku rozszerzają swój zakres użycia na dziedzinę wrażeń wzrokowych i słuchowych: twarde spojrzenie, twardy głos, zimny kolor, zimny ton, miękki ruch, miękkie brzmienie itp.

Niektóre wyrazy zyskały w ten sposób odnośność do wszystkich rodzajów doznań zmysłowych: przymiotnik ostry, należący pierwotnie do słownictwa sfery dotyku (ostry nóż), jest też dziś nazwą cech wizualnych (ostre światło, ostry kolor), słuchowych (ostry dźwięk, ostry ton), smakowych (ostry sos, ostra przyprawa) i zapachowych (ostra woń). Takie synestezyjne rozszerzenie sfery użycia wyrazu następuje nie tylko w kategorii przymiotników. Niemal uniwersalnym językowym wykładnikiem

I. Judycka, Synestezja w rozwoju znaczeniowym wyrazów. Warszawa 1963; nadbitka z „Prac Filologicznych” t. XVIII, s. 59.

••


11S


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
P1070346 „dpowircłniego wyraju niemieckiego. Charakterystyczna też wyrto„ sTĆ wepounedi Ignacego Wło
skanuj0106 (24) 220 nia się na kłopoty ze względu na brak odpowiednich dokumentów (nie może też star
Zwroty - struktury porównawcze P: Plantacje rosną jak grzyby do deszczu bo też wydaje się, że po wej
skanuj0024 bmp Ml K Pisanie zasadniczej części pracy iłu I Jlatego też wydaje się najtrudniejsza do
Andrzej Koch ograniczoną odpowiedzialnością wprowadzona niemiecką ustawą z 1892 r. „piera się na z g
306 WOJNA 1 POKÓJ odwrotne twierdzenie odpowiadałoby bardziej współczesnym poglądom. Nam wydaje się

więcej podobnych podstron