Wzmacniacze akustyczne od lat cieszą się zasłużoną popularnością wśród elektioników. Wykonanie choćby jednego niemal wszyscy „dłubiący w drucikach” stawiają sobie za punkt honoru. Prezentowany w artykule wzmacniacz ma „nadzwyczajną” moc, bo aż I80W! Stało się to możliwe dzięki zastosowaniu tranzystorów IRFP240/9240.
Opis układu
Rysunek I przedstawia schemat ideowy wzmacniacza. Układ jest tak symetryczny, jak to tylko możliwe. Na wejściu pracują dwa wzmacniacze różnicowe T8, T9 dla dodatniej połówki sygnału i T9, TIO dla ujemnej. Rezystory R13-R16 wprowadzają lokalne ujemne sprzężenie zwrotne. F.lementy T3, T4, R3, R4, R7, D3 i C9 są źródłem zaopatrującym w prąd „dolny” wzmacniacz różnicowy. Tranzystor T3 ma jedynie za zadanie termicznie kompensować zmiany napięcia Ubk T4 i można go zastąpić zwykią diodą krzemową, jest to jednak rozwiązanie gorsze, nic-zapewnłające pewnego kontaktu cieplnego tych elementów. Analogicznie działa źródło zbudowane z podzespołów T5, T6,
R5, R6, R8,1)4 i CIO.
Prąd źródeł można łatwo zmieniać poprzez wymianę rezystora R7 (R8), w modelu len prąd wynosi około l7mA, i oblicza się go ze wzoru I = 7,8 / R7 (R8), (7,8V -tyle wynosi napięcie odniesienia diody 1)3 i D4). Nie polecam jednak go zwiększać ze względu
na moc wydzielającą się na tranzystorach. Polecam natomiast dobranie tranzy storów T7-T10 o jak najbardziej zbliżonym wzmocnieniu, pozwoli to na zminimalizowanie prądu polaryzacji wejścia i pośrednio napięcia stałego na wyjściu. Tranzystory Tli, Tl2, Tl5, (Tl3, Tl4, Tl6) tworzą układ powtarzania prądu (tzw. Wilsona), rezystory R11, R21 (R12, R22) decydują o stosunku prądów w obu gałęziach. W modelu prąd w gałęzi polaryzacji MOSFET-ów jest około cztery razy większy niż prąd płynący przez tranzystory par różnicowych i wynosi 24mA, ta wartość nie jest krytyczna i można ją oczywiście zmienić (myślę, że w granicach 10-50mA).
Wszystko, co do tej pory opisałem, jest wzmacniaczem napięciowym, zasilanym z
prostych stabilizatorów napięcia dodatniego Tl, Rl, Dl i ujemnego T2, R2, D2. Kondensatory C1-C8 służą do odsprzęgania zasilania, a ich pojemności można zmieniać w szerokich granicach. Wzmacniacz napięciowy zasi lany jest napięciem ±55 V, dzięki czemu możliwe jest pełne wysterowanie stopnia końco wego, który jest typowy m wtórnikiem źródłowym z kilkoma prostymi zabezpieczeniami. Diody Zenera D5-D8 chronią bramki MOSFET-ów przed groźnymi dla nich napięciami, tranzystory T21-T24, wraz z diodami D9-D12, ograniczają prąd zwarcia do około I2A, dławik L oddziela wyjście wzmacniacza od szkodliwej pojemności kabla głośnikowego. Tranzystor T25 wraz z otaczającymi go elementami służy do precyzyjnego ustawienia
nic
sUj
nii
wr
AA
NE
ny
do
wi
a
za
w;
w;
M
ii
b>
/a
ni
gc
na
Eli