Instytucja, której współczesna nazwa brzmi hospicjum, swoją genezą sięga czasów pogańskich i kojarzona jest z łacińską nazwą hospes, oznaczającą osobę pozostającą w relacji z drugim człowiekiem w związku z udzielaniem gościnności lub może też oznaczać przyjaciela, druha (Walden-Gałuszko 2004, s. 35). Od słowa tego utworzono termin hospi-tium, oznaczający dom gościnny, w którym akcent został położony na kwestię samej gościnności oraz relację pomiędzy gościem a gospodarzem. Pierwotnym znaczeniem instytucji, która w czasach współczesnych jest bardzo złożoną i rozwiniętą formą opieki nad ludźmi umierającymi, był przytułek dla ludzi potrzebujących pomocy, w tym pielgrzymów, ubogich, chorych oraz umierających. Wraz z nadejściem chrześcijaństwa aspekt udzielania chorym i umierającym opieki i pomocy został włączony do doktryny miłosierdzia, której głównym założeniem była wszechogarniająca miłość bliźniego (Górecki 1993, s. 13). Organizacja pierwszych zakładów dobroczynnych w chrześcijaństwie, początkowo nazywanych z języka greckiego ksenodochiami (z grec. gospoda lub schronisko dla podróżnych.), zainicjowana została po Edykcie mediolańskim w 313 r., w którym zapewniono swobodę religijną, zwłaszcza chrześcijanom. Pierwsze ksenodochia powstały w Bizancjum, Syrii, Palestynie i Egipcie. Jeżeli chodzi o Europę, to pierwsze tego typu zakłady zaczęły powstawać nieco później. Po raz pierwszy w Europie powinność posiadania przez każde miasto przytułku została zaakcentowana przez uchwały soboru
K7 fi
nicejskiego w roku 325. /okładane przeważnie przez osoby duchowne, zgromadzenia zakonne, ale również przez osoby świeckie przytułki miały się znajdować poza miastem, a pieczę nad nimi sprawowali diakoni. Grecką nazwę ksenodochium sukcesywnie zaczęto zastępować łacińskim hospitium, które po raz pierwszy użyte zostało przez św. Paulina z Noli. Począwszy od wieku XI poprzez wiek XII i XIII, z powodu migracji ludności wiejskiej do miast, licznych pielgrzymek do Ziemi Świętej, licznych klęsk oraz epidemii, ma miejsce największy rozwój instytucji hospicyj-nych, wśród których wyróżnić można powstałe przy klasztorach i kościołach „izby gościnne”. We wszystkich tych miejscach otaczano ludzi opieką przez cały okres ich niemocy. Należy podkreślić, iż w przytułkach znajdowali miejsce nie tylko umierający. Dopiero w XVI w. zaczęto wyodrębniać spośród wszystkich osób przebywających w tych instytucjach ludzi nieuleczalnie chorych. Najsłynniejszym hospicjum funkcjonującym w okresie średniowiecza było hospicjum św. Bernarda, które znajdowało się na szlaku w Alpach Pennińskich. W wyniku roszczeń wysuwanych przez instytucje państwowe względem prywatnych instytucji charytatywnych, większość z nich zamknięto, a pozostałe przekształcono w przytułki dla starców. Znaczną część zadań wcześniej wypełnianych przez te instytucje przejęły szpitale (Górecki 2003, s. 253).
Pierwszą placówką sprawującą opiekę nad umierającymi w czasach nowożytnych było schronisko założone w roku 1842 przez Jeanne Gar-nier w Lyonie, nazywane Hospicjum lub też Kalwarią. Innymi ważnymi placówkami powstałymi w późniejszym okresie były Hospicjum Naszej Pani założone przez Siostry Miłosierdzia w Dublinie w 1879 r., Hospicjum Świętego Józefa w Londynie z 1905 r. oraz trzy inne domy założone i prowadzone w Londynie przez protestantów. Powyższe instytucje przyjęło się uważać za początek opieki hospicyjnej na świecie. Jednakże za prawdziwy początek w pełni rozwiniętej koncepcji pracy z ludźmi terminalnie chorymi uznaje się założone przez Cicely Saunders w Londynie, w roku 1967, Hospicjum Świętego Krzysztofa (St. Christophers Hospice). Cicely Saunders, urodzona w Londynie 22 czerwca 1918 r., po ukończeniu studiów pielęgniarskich, pracowała jako pielęgniarka i wolontariusz-ka m.in. w Hospicjum Świętego Łukasza w Londynie (St. Lukes Home), spotykając się na co dzień z osobami umierającymi na choroby nowotworowe. W roku 1958 ukończyła studia medyczne z wyróżnieniem, nie przerywając podczas ich trwania swojej pracy wolontariuszki w hospicjum. Swoją pierwszą pracę naukową napisała na temat nowego podejścia w opiece nad umierającymi na raka. W ramach otrzymanego stypen dium, prowadziła badania dotyczące natury i kontroli bólu wśród osób umierających, dotkniętych chorobą nowotworową. Inspiracją dla Cicely
577