klasy różnych odmian tekstów. Połączenia takich kryteriów mogą być zastosowane do zdefiniowania „naturalnych” typów dyskursu, czyli gatunków mowy (genres). Chodzi tu o takie typy komunikatów, które są znane i stosowane także przez samych użytkowników języka, jak choćby rozmowy, ogłoszenia, poematy i wiadomości.
Taką dekompozycję dyskursu na różne poziomy i wymiary można przeprowadzać dalej, odnosząc się do innych aspektów, charakteryzujących tekst lub wypowiedź. Wciąż podążając tropem gramatyki językoznawczej możemy na przykład spodziewać się, że analiza dyskursu zajmie się też abstrakcyjnymi formami zdaniowymi, tzn. porządkiem wyrazów, fraz i wypowiedzeń, a także innymi rodzajami relacji syntaktycznych.
W odróżnieniu od tradycyjnych językoznawców - badacze dyskursu wykraczają jednak poza granice zdania i skupiają się na tym, w jaki sposób forma zdań jest uwarunkowana przez sąsiednie zdania tekstu lub wypowiedzi. Oznacza to, że komunikacyjna koncepcja gramatyki uznaje poprawność lub gramatyczność zdań za sprawy względne. Dla przykładu, odizolowane zdanie, ^ składające się zaledwie z jednego czasownika, zwykle wydaje się nie tylko niegramatyczne, ale też w pewnym stopniu niezrozumiałe. Jako część tekstowej sekwencji zdaniowej taka „wadliwa” konstrukcja staje się jednak I całkiem normalna, ponieważ informacje „brakujące” (i nie tylko) mogą być ■ wywnioskowane z poprzedniego zdania.
~ Układ słów i wyrażeń w zdaniu nie jest bynajmniej arbitralny. Może on pełnić rozmaite funkcje w stosunku do innych zdań dyskursu. Tak więc w języku angielskim pierwsza grupa nominalna w zdaniu (GN [noun phrase, NP]) zwykle zawiera wiedzę już znaną odbiorcy (ponieważ na przykład została wywnioskowana z poprzedniego wypowiedzenia), podczas gdy następne części zdania przekazują „nowe” informacje. Porządek wyrazów może też pełnić inne funkcje, jak choćby sygnalizowanie przeciwstawienia, uwydatnianie jakichś treści lub też eksponowanie nacechowanego wyboru jednej z wielu konkurencyjnych możliwości. Ponadto „normalny” układ wyrazów może ulec zmianie pod wpływem oddziaływania struktury poprzednich zdań.
Jednym z najczęściej analizowanych zjawisk tworzących syntagmę dyskursu jest sposób, w jaki forma zdania sygnalizuje dystrybucję informacji. Rozpoczynając opowieść o pewnej kobiecie, możemy wprowadzić naszą bohaterkę, używając jej imienia (na przykład „Jane Doe”) albo identyfikującej ją nieokreślonej grupy nominalnej (np. „prawniczka”, ang. a lawyer). Później możemy odnosić się do tej samej osoby za pomocą określonych grup nominalnych („ta prawniczka” lub „ta kobieta”, ang. the lawyer, the womań) albo samych zaimków, jak „ona” lub „jej”.
Reasumując, formalna struktura zdania w dyskursie nie jest niezależna od reszty tekstu lub wypowiedzi (albo kontekstu). Co jednak warto podkreślić,
16