PIERWSZA WOJNA ŚWIATOWA 924. 925. Pod koniec 1915 roku sylwetka w kobiecym stroju uległa radykalnej zmianie -odrzucono długie suknie z wysoką talią w stylu dyrektoriatu. Po raz pierwszy w dziejach kobiety zaczęły nosić odsłaniające część nóg spódnice, dostosowane do wymogów aktywnego żyda, wymuszonego koniecznością zastąpienia w pracy przebywających na froncie mężczyzn. Kobiety przyjęły ubiory miękkie i obszerne, krojone przez Chanel z dżerseju, noszone z butami z cholewką lub getrami [il. 925]. W stroju wieczorowym i wizytowym rozmiary owych „wojennych krynolin" przywodziły na myśl czasy Drugiego Cesarstwa [il. 924].
924. „Les Elegances parisiennes”. plansze IX iX, suplement z listopada 1915, rysunek Darteya; suknie wizytowe zaprezentowane na pokazie La Fitę parisienne w Nowym Jorku. Projekty: Premet, Jenny, Lanvin, Paqum. Suknia ślubna Wortha. Paryż, musće de la Modę et du 1extile, zbiory UFAĆ.
925
925. .Les Elćgances parisiennes", plansza III, lipiec 1916, trzy komplety dżersejowe projektu Gabrielle Chanel. Paryż, musće de la Modę et du lextile, zbiory UFAĆ.
926. .La Gazette du bon ton", nr 6, plansza 43,
1922, rysunek Andrś Marty'ego - la Caline, suknia projektu Doeuilleta, marynarka - Larsena.
Paryż, musće de la Modę et du lextile, zbiory UB^C.
Jak zawsze w okresach przejściowych, w modzie haute couture odżywały sentymenty do strojów epok minionych, będące zarazem przejawem oporu wobec nowych prądów. Reminiscencje mody renesansowej, XVIII wieku czy Drugiego Cesarstwa pojawiały się zwłaszcza z okazji balów kostiumowych. Jednak „styl haremowy” wielkich przedwojennych zabaw ustępował miejsca przebraniom o tematyce bardziej współczesnej: „Proust”, „1900”, „Moda jutra”... Próby te napotkały zresztą na trudny do przezwyciężenia opór kobiet przyzwyczajonych już do krótkich fryzur, z upodobaniem oddających się nowoczesnym tańcom i sportom [il. 928 i 937].
Charakterystycznym zjawiskiem było pojawienie się strojów przeznaczonych specjalnie do podróżowania i uprawiania sportu — gry w tenisa i w golfa, jazdy samochodem, na nartach, pływania, opalania się na plaży... Ich formy zrodziły się z troski o wygodę, zapewniały swobodę ruchów, lekkość i komfort, były dostosowane do pory roku, niekiedy kosztem elegancji. Później ubiory te niepostrzeżenie przestały być sprzedawane jedynie w sklepach „z artykułami sportowymi”. Powstawały prawdziwe kreacje pełne wdzięku i fantazji, stroje z trykotu, kostiumy kąpielowe czy ubiory podróżne. Wszyscy wielcy krawcy prezentowali modele przeznaczone nie tylko do pokazania się w kasynie, lecz także do wyjścia na plaże i w góry, a nawet typowo sportowe.
W 1925 roku spódnica stała się krótsza niż kiedykolwiek wcześniej, talia zaś była obniżona i niezbyt silnie zaakcentowana. Charakterystycznymi elementami ubioru kobiecego były: prosta suknia tunika z dekoltem i bez rękawów, sięgająca nieco poniżej kolan, głęboki kapelusz klosz nasunięty aż na oczy, mocno wycięte pantofle [il. 935 i 936], modna stała się też gładka, krótka fryzura. Chanel [il. 929], później Patou [il. 931] i Lelong tworzyli modele najbardziej typowe dla stroju „chłopczycy , z nieodłączną białą jedwabną bluzką i męskim krawatem noszonym z wciąż popularnym kostiumem tailleur. Z ubioru męskiego kobieta przejęła także prosty płaszcz oraz okrycia przeciwdeszczowe. Przestała być modna koronka, zmniejszyły się przybrania kapeluszy, zniknęły kwiaty i pióra. Suknie wieczorowe, krótkie i bez zapięcia, zakładane przez głowę, obszyte koralikami lub pajetkami, miały dekolt z tyłu i luźny krój [il. 932].