ska. Anne-Marie Beret ta prezentuje, od 1974 roku. kolekcje świadczące o wielkiej oryginalności i przemyślanej śmiałości. Słynne stały się jej długie wełniane płaszcze w naturalnych barwach, kwadratowe w linii ubiory obszyte skórą, stroje z drukowanych materiałów w desenie inspirowane malarstwem nowoczesnym, białe suknie drapowane z iście królewską prostotą.
Claude Montana swoją pierwszą kolekcję sygnował w 1977 roku i z miejsca został okrzyknięty jednym z najzdolniejszych twórców swojego pokolenia, łączącym doskonałą technikę z intuicją w dobieraniu fasonów i kolorów. Jego ulubionym tworzywem była skóra, której nie wahał się zestawiać na przykład z koronką.
Thietry Mugler założył własny dom mody dopiero po wielu latach terminowania w innych firmach. Przylgnęło do niego miano skandalisty, czyniącego z każdego pokazu prawdziwą bitwę, jednak lansowana przez niego sylwetka zawsze była starannie opracowana, a materiały trafnie dobrane. Spektakularne projekty Muglera czynią go jedną z największych gwiazd mody.
Jeana-Paula Gaultiera do świata mody przywiodła pasja. Od pierwszego pokazu w 1977 roku prezentuje publiczności różnorodne, bogate, pełne nowych pomysłów kolekcje, w których to, co najlepsze, miesza się z tym, co najgorsze, tworząc prawdziwą mieszankę wybuchową. On także lansuje pozornie spokojny klasyczny styl, obok prowokacyjnych strojów dołączonych do kolekcji, jak się wydaje, po to tylko, żeby budzić zgorszenie.
Kobiety pragnące ubierać się w sposób niepowtarzalny korzystają z usług krawców szyjący ubiory tylko w jednym egzemplarzu, nigdy nie wchodzące do seryjnej produkcji.
Po 1950 roku w Paryżu pozostała tylko jedna godna uwagi przedstawicielka tego nurtu, zaliczana do haute couture, Lola Prusac. Ta specjalistka od materiałów tkanych ręcznie, dzianin i haftów wykonywanych pod jej osobistym nadzorem, przez ponad trzydzieści lat tworzyła całkowicie oryginalne ubiory, w czasach gdy rękodzieło nie było w cenie. Firma Prusac została zamknięta w 1981 roku. Jednak jeszcze dziś we Francji istnieją zakłady rzemieślnicze związane z branżą tekstylną. Haftowane patchworki o bardziej lub mniej figuratywnym zdobnictwie szyje Monique Baetz, ubiory krojone z jednego płata materiału zdobionego cieniowanymi wzorami przypominającymi batik są dziełem Genevieve i Reinhart a Sevin Doe-nng. a haftowane żakiety, suknie i płaszcze wytwarzają Caroline Gomez, Dominika, Galliane, Lena Rahoult.
Krawcowe szyjące na miarę niemal zniknęły z Europy, jednak jest ich coraz więcej w Stanach Zjednoczonych, gdzie powstało wiele małych domów mody, zdolnych produkować niepowtarzalne modele w bardzo krótkich seriach. Typowym przykładem była firma Bil-ly ego Boya z końca lat siedemdziesiątych, która szyła starannie wykończone ubiory często tylko w jednym egzemplarzu.
Żaden kreator nie może pozbyć się pragnienia, by stworzyć model unikatowy. Myśl ta jest wyraźnie widoczna w strojach projektowanych przez Paco Rabanne, a zwłaszcza Je-ana-Charles’a de Castelbajaca, produkującego, obok modeli przeznaczonych na szeroki rynek, ręcznie malowane suknie w jednym egzemplarzu lub żakiety z utkanych ręcznie materiałów, niemal niemożliwe do odtworzenia i trafiające do jednej tylko, wybranej klientki.