img015 (83)

„Mój mały, maleńki, posłuchaj mych rad:

Nie chodź nigdy nocą w owocowy sad.

I nie szukaj jeża, co pod drzewem śpi, bo gdy go obudzisz, będziesz bardzo zły!” ¹³.

Bajeczka prezentuje też bohaterów opowieści fantastycznych, którzy odgrywają w świecie baśni role heroiczne: walczą z potworami, usuwają szkody, przeciwdziałają nieszczęściom:

„Uśnijże mi, uśnij, bajka ci się przyśni: przyjadą zza morza junakowie pyszni... (...)

Zerwą się żar-ptaki spłoszone tętentem, polecą za morze z krzykiem i lamentem...” ¹⁴.

W tym pięknym wierszu wprowadza Czechowicz rudymenty baśniowych wątków heroicznych opowiadających o rycerzach jadących na „komach jabłko-witych” i z „mieczami złotolitymi”, aby stoczyć, oczywiście zwycięską, walkę z czarodziejskim żar-ptakiem, szczególnie często występującym w bajkach wschod-niosłowiańskich. Utwór ten, podobnie jak Złoty jeż Szelburg-Zarembiny, nie dopowiada jednak fabuły do końca, Czechowicz kończy go kołysankowym zaśpiewem:

„Junacy, junacy, wracajcie za morze,

bo ma się syneczek ze snu wybić może...” ¹⁵.

Częstym bohaterem bajeczek jest też krasnoludek. Swą literacką karierę „skrzaty”, „krasnale” i „ubo-żęta” zawdzięczają w znacznej mierze powszechnie znanej baśni M. Konopnickiej O krasnoludkach i sierotce Marysi, im też poświęcali swe utwory mim. Po-razińska, Krzemieniecka i wielu innych tiwórców. Żartobliwą wersję „krasnoludkowego” motywu łączącą realizm z fantastyką odnajdziemy u Cz. Janczarskiego:

„Krasnalek malutki mieszka pod podłogą.

Zbiera okruszyny za stołową nogą.

A dla kogo krasnal zbiera okruszyny?

Powiem wam w sekrecie: dla mysiej rodziny” ¹⁶.

Bajeczka dziecięca często sięga wprost do folkloru, do przechowywanych w rodzinnej tradycji rymowanek i wierszyków znanych wielu pokoleniom dzieci. Należą do nich wierszowana ' opowiastka o kocie palącym fajkę oraz bajka z gatunku „natrętnych” o czapli spacerującej po dębowej desce. W świeży i niebanalny sposób połączył je w swej bajeczce B. Brzeziński czyniąc z owej czapli właścicielkę trafiki sprzedającą tytoń kotu, 'któremu właśnie zgasła fajeczka/ Cały kilkuzwrotkowy utwór, oparty został na konceptach zawartych w tekstach folklorystycznych i zakończony konkluzją:

„A gdy palił kot fajeczkę, rozmawiali jeszcze,

29