zastosowania modelu lingwistycznego w historii t charakteryzuje ją Hans Kellner: „Jeśli język jest kowalny, jako »święty« początek, wówczas poświęcona^^ ludzka wolność. Jeśli zaś ludzie posiadają swobodę lp$ swoich językowych procedur, to należy założyć istnie' ^ kiejś głębszej, pierwotnej mocy. White uznaje za eg^-' cjalny paradoks fakt, że ludzie są wo 1 n i i że język j est • redukowalny.”10 Ten sam dylemat formułuje David Harl^ który po odkryciu wrażliwości White’a na sposób, w 1 zyk jako całość ustanawia i dekomponuje podmiot, przy^ mina „z drugiej strony [jego] głębokie oddanie liberalnemu humanizmowi, ludzkiej podmiotowości i epistemologiC2ntj wolności”11 - co w zaskakujący sposób prowadzi go do zbli-
żenią Haydena White’a z J. G. A. Pocockiem.
W niedawnym artykule, będącym odpowiedzią nazarzu-ty postawione jego tropologicznej teorii dyskursu historycznego, Hayden White powraca do tego konfliktu. Najważniejszą sprawą jest dla niego zdystansowanie się wobec wszelkiego determinizmu lingwistycznego. Wbrew swym krytykom, lecz także być może wbrew swym nadgorliwym uczniom, potwierdza on, że wybór między jedną a drugą strategią argumen-tacyjną i dyskursywną jest wyborem wolnym i świadomym: „Aż do (...) przewrotu kopernikańskiego badania historyczne pozostaną polem poszukiwań, w których wybór metody badania przeszłości i tryb dyskursu użyty do pisania o niej pozostaną bardziej swobodne niż skrępowane.”12 I dalej: „Mimo że tropologia twierdzi, iż w obrębie dyskursu nie można uniknąć posługiwania się figurami, teoria, jakkolwiek daleka od narzucania językowego determinizmu, stara się
10 Hans Kellner, „A Bcdrock of Order: Hayden Whitc’s Linguistic Huma-nism". Histrny and Tluory, vol. 19, nr 4, 1980 („Metahistory: Six CrUicjuw’1. Bcihcft 19), s.23.
11 David Harlan, „Intcllcctual History", s. 593.
17 Hayden White, „«Figuring the Naturę of the Times Dcccascdn: literary Thcory and Historical Writing”, w: The Futurę of Literary Theory, cdited by Ralph Cohen. New York and London: Routlcdgc,
L tarczyc wiedzy niezbędnej do dokonania swobodnego wy-foru między różnymi strategiami figuralizacji.”'5 Przesunięta z obszaru przekonań filozoficznych do preferencji tro-pologicznyeh, wolność myślącego i piszącego podmiotu, tak jr0ga klasycznej historii myśli, jest tym sposobem całkowicie uratowana.
Tymczasem pozostaje problem zgodności między tym stanowiskiem a teorią języka zapożyczoną od strukturali-stycznego językoznawstwa, która opiera się na dwóch postulatach: po pierwsze, istnieje pewien kod poprzedzający wszelką wypowiedź, „languł” uprzednie wobec parole” (język (...) jest sam w świecie jako »rzecz« wśród innych rzeczy i jest już obciążony treściami figuratywnymi, t Topologicznymi i gatunkowymi, zanim zostanie zaktualizowany w jakiejś wypowiedzi”); po drugie, wszelki język funkcjonuje zawsze w sposób nieświadomy dla tych, którzy go uży-wają, poza ich kontrolą, poza ich wolą, i tworzy nieprzewidziane i niestałe znaczenia („dyskurs historyczny (...) podobnie jak mowa metaforyczna, język symboliczny oraz przedstawienie alegoryczne, znaczy zawsze więcej niż to, co mówi dosłownie, mówi coś innego niż to, co zdaje się znaczyć, i ujawnia coś o świecie jedynie za cenę ukrycia czegoś innego”)14.
Stąd zatem moje pierwsze pytanie: czy można połączyć bez poważnej sprzeczności post-saussure’owskie językoznawstwo i wolność historyka jako literackiego twórcy?
Drugie pytanie dotyczy tropologii jako teorii dyskursu. Wielokrotnie Hayden White wskazywał jej dwa źródła: z jednej strony, zwracał uwagę na Vico, z drugiej - na Nietzsche-