144 --to&J*** "kuk Hygtu*
wyraz określonej interpretacji wiersza tonicznego. Interpretacji — powiedzmy od razu — niesystemowej. O co w tym powie, dzeniu chodzi?
Tbżsamość tonizmu wśród innych systemów regularnego wiersza polskiego odznacza się stosunkowo małą wyrazistością1. Dwie podstawowe dyrektywy określające postać wersu w tym systemie — zasada równozestrojowości szeregów i zasada zamkniętości składniowo-intonacyjnej wersu— pozostają w stanie dość chwiejnej równowagi. Fakt, że stosunkowo niewiele przykładów wersyfikacji tonicznej, podawanych w rozprawach wersologicznych, odpowiada w pełni (tzn. bez dodatkowych operacji badawczych, mniej lub bardziej dowolnych) temu podwójnemu kryterium, jest w tym względzie bardzo wymowny. Reguła .numeryczna” tonizmu i reguła „nienume-ryczna" nie są regułami komplementarnymi w tym sensie, w jakim są nimi np. zasada izosylabiczności i zasada normująca stosunki sylab akcentowanych i nie akcentowanych — w wierszu sylabotonicznym. W tym ostatnim wypadku bowiem obie zasady są do siebie sprowadzalne nawząjem. Stanowią dwa stopnie ograniczeń nakładanych na te same „cegiełki* wersu: pierwsza kwalifikuje wers jako zbiór zgłosek mąjący określoną charakterystykę liczbową, druga porządkuje ów zbiór przeciwstawiąjąc w nim zgłoski akcentowo nacechowane — nienacechowanym i regulując ich wzajemne wobec siebie położenie. W systemie tonicznym natomiast każda z wymienionych reguł odnosi się do innych elementów wersu. Pierwsza kwalifikuje wers jako określony liczbowo zbiór zestrojów akcentowych, druga określa go w terminach jednostek składniowo-intonacyjnych, wysuwając warunek, by jego granice były granicami — zestroju intonacyjnego2. Ograniczenia te, „nieprzekładalne” nawzajem, a tylko sumujące się, mąją naturalną niejako skłonność do rozchodzenia się i do wstępowania w związki z ograniczeniami właściwymi innym meto-
dom wierszowania. Z jednej strony ciążenie wersów w kierunku wyrównań sylubicznych czy sylabo to nicznych, z drugiej — ciążenie ku motywacji składniowej, usuwającej na plan dalszy uporządkowania „numeryczne". Każde zachwianie równowagi obu dyrektyw wiersza tonicznego grozi mu utratą tożsamości — wśród innych rodzajów wierszowania. Ta jego niestabilność, sprzyjąjąca zatarciu wyraźnych granic pomiędzy realizacjami wierszowymi interpretowalnymi jako toniczne i realizacjami już nie dającymi się identyfikować w tych kategoriach, powodowała — zwłaszcza w warunkach, gdy zasadniczy kontekst wierszowych dokonań stanowiły wersyfikacje jednoznacznie .numeryczne” — ograniczoną zauważalnosć jego systemowego charakteru. Dziś, oczywiście, sytuacja tonizmu w tradycji poetyckiej jest inna niż w okresie, gdy Peiper występował przeciw „regularnemu rytmowi" w poezji. Doświadczenia nowoczesnych odmian wiersza „nienumerycznego", które przeorientowały dzisiejszą świadomość literacką, wprowadzając do niej możliwość oczekiwań na „rytmy nieregularne”, pozwalają nam wyraźniej spostrzegać reguły uporządkowań fonicznych . Pozwalają też dostrzegać takie uporządkowania we wcale niemałej liczbie utworów awangardowych.
Dochodzimy w ten sposób do kwestii, która nas obchodzi bezpośrednio. Oto —jak się zdaje — postulaty wersyfikacyjne awangardy krakowskiej wyrastały w poważnej mierze z doświadczeń wiersza tonicznego88. Dla Peipera i jego towarzyszy wiersz ten, jak można przypuszczać, nie miał tożsamości systemowej. Rozumieli go nie jako propozycję regularności, lecz ra-czej jako możliwość wolności od norm wersyfikacji sylabicznej i sylabotonicznej. Dostrzegli w tonizmie przede wszystkim to, co decydowało o jego nie-stabilizacji wśród odmian wiersza regularnego, a nie to, co było w nim systemową równowagą. Punktem wyjścia swych dążeń uczynili zasadę określającą wers jako spoistą i zamkniętą jednostkę składniowo-intonacyj-ną. O fonicznej — w dużym stopniu — genezie tej zasady świadczy fakt, że zarówno w dokonaniach poetyckich Peipera,
■7 wrażliwość K W. Zawodzińskiego — krytyka poezji — na doświadczania współczesnego «u wiersza wolnego była więc zapewne głowni, aocjopsy-rknlAffinnn nrzvczyna niedostrzegania zasad systemowych tonizmu.
’ SPp.,7 Siatkowski. Wersyfikacja Thdeussa Rozewicsa wśród u współczesnych metod kształtowania wierszo, .Pamiętnik Literacki". R 49. 1958. z. 3. s. 119—150.
86 Nio podzielając likwidatorakiej postawy K. W. Zawodzińskiego, który w ogóle odmawiał tonizmowi atatuau systemowego (w tozpr. Istota polskiego wierna czysto tonią nr go, [er.] K. W. Zawodzińaki. Studia s wersyfikacji polskiej, Wrocław 1954, s. 367—378). nie możemy jednak przeoczyć jego ważkich argumentów, dowodzących osobliwości tonizmu na tle Innych wersyfikacji systemowych.
Terminologia stworzona przez Martę Dhiaką w Prozodii języka polskiego, Kraków 1947.